Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nie mam odwagi

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie mam odwagi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-04 18:13:29

Temat: Nie mam odwagi
Od: "kaska" <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Nie mam odwagi zadzwonic do kolezanki z ktora kontakt mi sie urwal z 2 lata
temu.
Kiedy przylecialam do Chicago poznalam ja i ona sporo mi pomogla, oraz jej
siostra i brat. Nawet nie wiem jak sie ten kontakt z nia urwal, tak jakos
wyszlo, przeprowadzalam sie i zgubilam jej numer telefonu. teraz ostatnio
natknelam sie na notes z telefonami i postanowilam do niej zadzwonic ale jak
tylko siegam po sluchawke to braknie mi odwagi.
czego sie boje?
tego ze bedzie na mnie zla za to ze nie dzwonilam chociaz obiecywalam. za to
ze ona mi pomogla bezinteresownie a ja tak sie zachowalam.
chcialabym odnowic z nia znajomosc ale boje sie jej reakcij. co mam jej
powiedziec zeby wszystko wypadlo ok.

Kaska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-12-04 19:36:53

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

kaska; <5...@n...onet.pl> :

> Nie mam odwagi zadzwonic do kolezanki z ktora kontakt mi sie urwal z 2 lata
> temu.
> Kiedy przylecialam do Chicago poznalam ja i ona sporo mi pomogla, oraz jej
> siostra i brat. Nawet nie wiem jak sie ten kontakt z nia urwal, tak jakos
> wyszlo, przeprowadzalam sie i zgubilam jej numer telefonu. teraz ostatnio
> natknelam sie na notes z telefonami i postanowilam do niej zadzwonic ale jak
> tylko siegam po sluchawke to braknie mi odwagi.
> czego sie boje?
> tego ze bedzie na mnie zla za to ze nie dzwonilam chociaz obiecywalam. za to
> ze ona mi pomogla bezinteresownie a ja tak sie zachowalam.
> chcialabym odnowic z nia znajomosc ale boje sie jej reakcij. co mam jej
> powiedziec zeby wszystko wypadlo ok.

Boisz się oceny - zastanów się, co Ci po niej [ocenie] - dzwoń, najwyżej
koleżanka rzuci słuchawką, ale negatywów dla Ciebie z tego nie będzie.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-04 19:46:16

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "Astario" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie mam odwagi zadzwonic do kolezanki z ktora kontakt mi sie urwal z 2 lata
> temu.
> Kiedy przylecialam do Chicago poznalam ja i ona sporo mi pomogla, oraz jej
> siostra i brat. Nawet nie wiem jak sie ten kontakt z nia urwal, tak jakos
> wyszlo, przeprowadzalam sie i zgubilam jej numer telefonu. teraz ostatnio
> natknelam sie na notes z telefonami i postanowilam do niej zadzwonic ale jak
> tylko siegam po sluchawke to braknie mi odwagi.
> czego sie boje?
> tego ze bedzie na mnie zla za to ze nie dzwonilam chociaz obiecywalam. za to
> ze ona mi pomogla bezinteresownie a ja tak sie zachowalam.
> chcialabym odnowic z nia znajomosc ale boje sie jej reakcij. co mam jej
> powiedziec zeby wszystko wypadlo ok.

Zadzwoń i powiedz jej prawdę, czemu nie dzwoniłaś. Nie musi być zaraz "prawdę,
całą prawdę i tylko prawdę". bo nie stajesz przed sądem w USA, tylko dzwonisz
do znajomej.
Natomiast skoro coś ci kiedyś pomogła, to dobrze byłoby, aby przyczyny
twojego "przypomnienia" sobie o niej były altruistyczne, a nie interesowne -
czyli że nie chodzi o to, aby ci znowu w czymś pomogła. Nawet jeśli będziesz
się starać (zakładając, że tak byłoby), to ktoś w miarę bystry dość szybko to
wyczuje. I zrazi się bardziej ...

Pozdrawiam

Astario


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-05 07:32:07

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "Verdorn" <v...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiście, że dzwoń. NIczego strasznego nie ryzykujesz, ewentualne wymówki,
że tak długo się nie odzywałaś czy nawet rzucenie słuchawką potraktuj jako
(żartuję) karę za opieszałość.
Dzwoń. Powiedz prawdę, "pokajaj się za grzechy" i na pewno wszystko będzie
OK. W końcu "lepiej późno niż wcale". Myślę, że koleżanka doceni fakt, że
jednak się zdecydowałaś.

Verdorn.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-05 11:58:31

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "Iva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czesc.
opowiem ci moja historie. obecnie mam przyjaciolke...zajebista przyjaciolke,
traktujemy sie jak siostry. od niedawna sie tak tarkatujemy, a raczej
poznajemy. przez 6 lat sie z nia nieodzywalam, powod inna kolezanka. w koncu
przelamalam lody poszlam ja przeprosic. przyjela przeprosiny i wybaczylysmy
sobie to i owo. zapomnialaysmy o przeszlosci i teraz zyjemy jak nigdy dotad,
nadrabiamy to i owo. sproboj zadzwonic....pogadaj i wyjasnij jej. powinna
zrozumiec....
pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-05 11:59:09

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "Iva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czesc.
opowiem ci moja historie. obecnie mam przyjaciolke...zajebista przyjaciolke,
traktujemy sie jak siostry. od niedawna sie tak tarkatujemy, a raczej
poznajemy. przez 6 lat sie z nia nieodzywalam, powod inna kolezanka. w koncu
przelamalam lody poszlam ja przeprosic. przyjela przeprosiny i wybaczylysmy
sobie to i owo. zapomnialaysmy o przeszlosci i teraz zyjemy jak nigdy dotad,
nadrabiamy to i owo. sproboj zadzwonic....pogadaj i wyjasnij jej. powinna
zrozumiec....
pozdrawiam.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-05 18:35:46

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Nie bój sie zadzwonić
nic na tym nie tracisz a jedynie mozesz zyskać przyjaźń bo napewno będzie juz
inna niż kiedyś po takim czasie ale musisz sie przełamać bo warto. Przynajmniej
bedzie wiedziała że chciałaś odnowić waszą znajomość i dzwoniłaś.
Pewnie sie ucieszy że to zrobiłaś. Odwagi kobieto i do dzieła .


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-07 02:52:26

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "darek miauu" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

kaska <m...@y...com> napisał(a):

> Nie mam odwagi zadzwonic do kolezanki z ktora kontakt mi sie urwal z 2
lata
> temu.
> Kiedy przylecialam do Chicago poznalam ja i ona sporo mi pomogla, oraz jej
> siostra i brat. Nawet nie wiem jak sie ten kontakt z nia urwal, tak jakos
> wyszlo, przeprowadzalam sie i zgubilam jej numer telefonu. teraz ostatnio
> natknelam sie na notes z telefonami i postanowilam do niej zadzwonic ale
jak
> tylko siegam po sluchawke to braknie mi odwagi.
> czego sie boje?
> tego ze bedzie na mnie zla za to ze nie dzwonilam chociaz obiecywalam. za
to
> ze ona mi pomogla bezinteresownie a ja tak sie zachowalam.
> chcialabym odnowic z nia znajomosc ale boje sie jej reakcij. co mam jej
> powiedziec zeby wszystko wypadlo ok.

Przeczytaj jej tresc tego posta. Na pewno wystarczy. Albo wyslij jej
odnosnik mailem, jesli nadal boisz sie sluchawki.

> Kaska
Wszystkie Kaski to fajne dziewczyny ;)

Pozdrawiam,
Darek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-07 13:55:20

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "Verdorn" <v...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wszystkie Kaski to fajne dziewczyny ;)
>
> Pozdrawiam,
> Darek.

A to akurat nieprawda. :)

Verdorn.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-07 16:37:18

Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: "darek miauu" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Verdorn <v...@i...com.pl> napisał(a):

> > Wszystkie Kaski to fajne dziewczyny ;)

> A to akurat nieprawda. :)


Pewnie poznawałeś same wyjątki potwierdzające regułę ;)

Darek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

OT?Pytanie w związku z pogrzebem.
Leszek w Barze
Czy ustawa o zawodzie psychologa jest potrzebna?
Co robić?
Cos dla specow - klasyczny przypadek ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »