Data: 2004-06-30 10:39:46
Temat: Nie odmówię sobie tej przyjemności...
Od: "Dorota Nawara" <d...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
...i podam do publicznej wiadomości.
Dorota :-)
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg.
Żona pyta: Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on: Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego ?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to się zerwały się takie brawa,
że musieliśmy bisować potem 7 razy.
|