Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Jesus <n...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,Paula,<p...@o...pl>
Subject: Nie taki Prosty jest człowiek
Date: Sun, 30 Jan 2005 14:49:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 51
Message-ID: <ctio0p$ag0$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gk110.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1107092320 10752 80.53.62.110 (30 Jan 2005 13:38:40
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 30 Jan 2005 13:38:40 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.6b) Gecko/20031205
Thunderbird/0.4
X-Accept-Language: pl, en-us, en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:304894
Ukryj nagłówki
Użytkownik Paula napisał:
> Nie wyraziłam tu swoich zachcianek, lecz swoje zdanie.
Wiesz o co chodzi z tymi zachciankami?
Może nie powinenem być w tym temacie stronniczy bo wiele mądrych osób ma
tu wiele do powiedzenia i może pokazać, że się mylę. Jednak ja tu widzę
również wpływ na nich regół o których zawsze mówię...
Myślę, że szczególnie kobiety chciały by widzieć miłość szczególnie
wyjątkowo.
Ja też ją widzę szczególnie wyjątkowo ale jeśli o tym myślę, to
wyabstrahowałem z miłości coś co jest bezpłciowe i coś co jest połączone
z płciowością. Wyszło mi więc, że po oddzieleniu płciowości zostaje
przyjaźń. Uznałem dlatego, że reszta to tylko seksualność. Zresztą
seksualność widzę znacznie szerzej, niż tylko sam stosunek. Chodzi o
potrzeby które dzięki temu się zaspakaja. O to czym mężczyzna jest dla
kobiety i odwrotnie. Wyabstrahowany pierwiastek seksualności nawet tu w
internecie tworzy wrażenie płciowości, gdy deklaruje się jako posiadasz
ogona.
Miłość i seksualność. Nie potrafił bym się zakochać w kobiecie z
penisem. Nie wiem czemu, czy to dlatego, że miłość do kobiety w moim
wyobrażeniu jest różną postacią seksualności?
Niektórzy mówią, że kierowanie się pociągiem seksualnym jest
"płytkie", ja uważam, że kierowanie się innymi "zachciankami" jest
jeszcze płytsze. Dodatkowo myślę, że to co się wiąże z "miłością -
zauroczeniem" sprzedawanym tak łatwo w serialach i tak dobrym towarem i
materiałem do filmów. Chodzi mi o to, że jak ktoś mówi że kierowanie
seksem jest płytkie ja poważnie wątpie w świadomość moralności takiej
osoby i poważnie wątpie też czy ona wogóle potrzebuje wobec tego
partnerstwa w miłości.
Wyróżniłem drugą rzecz między ludźmi to przyjaźń. Ludzie chcieliby aby
ci, z którymi przebywają zabawiali ich, kierowali ku wyżynom ich
myślenie, nie byli za mądrzy, bo zbyt trudne myślenie nie sprawia
przyjemności, ale też i nie zbyt "prości" bo to nie pobudza
intelektualnie. Głupio jest wówczas gdy coś wymaga większej filozofii, a
ludzie chcą problem rozwiązać, ale towarzysko nie chcą zbyt bardzo
mędrkować. Głupio nie dla tego, że to robią, ale że są święcie
przekonani, że to do czego dochodzą jest idealną wymądrością, dodatkowo
muszą być absolutnie poprawni wobec zasad swojej moralności w drodze do
prawdy.
Ludzie miewają zachcianki co do innych ludzi. Wiara w ludzi wg mnie
to wiara w przyjaźń, w której nie zmuszasz innych do dopasowania się do
własnych potrzeb. Dodatkowo mistyk by tu powiedział, nie pragnę od
Ciebie niczego, chcę cieszyć się Tobą takim jakim jesteś.
Lubimy różne miłosne (seksualne) filmy, a kto dostrzegł miłość np. w
"Historiach kuchennych"? (Norwegia,Szwecja, 2003)
|