Nie taki Prosty jest człowiek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-30 13:49:06

Temat: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paula napisał:
> Nie wyraziłam tu swoich zachcianek, lecz swoje zdanie.

Wiesz o co chodzi z tymi zachciankami?

Może nie powinenem być w tym temacie stronniczy bo wiele mądrych osób ma
tu wiele do powiedzenia i może pokazać, że się mylę. Jednak ja tu widzę
również wpływ na nich regół o których zawsze mówię...
Myślę, że szczególnie kobiety chciały by widzieć miłość szczególnie
wyjątkowo.
Ja też ją widzę szczególnie wyjątkowo ale jeśli o tym myślę, to
wyabstrahowałem z miłości coś co jest bezpłciowe i coś co jest połączone
z płciowością. Wyszło mi więc, że po oddzieleniu płciowości zostaje
przyjaźń. Uznałem dlatego, że reszta to tylko seksualność. Zresztą
seksualność widzę znacznie szerzej, niż tylko sam stosunek. Chodzi o
potrzeby które dzięki temu się zaspakaja. O to czym mężczyzna jest dla
kobiety i odwrotnie. Wyabstrahowany pierwiastek seksualności nawet tu w
internecie tworzy wrażenie płciowości, gdy deklaruje się jako posiadasz
ogona.

Miłość i seksualność. Nie potrafił bym się zakochać w kobiecie z
penisem. Nie wiem czemu, czy to dlatego, że miłość do kobiety w moim
wyobrażeniu jest różną postacią seksualności?

Niektórzy mówią, że kierowanie się pociągiem seksualnym jest
"płytkie", ja uważam, że kierowanie się innymi "zachciankami" jest
jeszcze płytsze. Dodatkowo myślę, że to co się wiąże z "miłością -
zauroczeniem" sprzedawanym tak łatwo w serialach i tak dobrym towarem i
materiałem do filmów. Chodzi mi o to, że jak ktoś mówi że kierowanie
seksem jest płytkie ja poważnie wątpie w świadomość moralności takiej
osoby i poważnie wątpie też czy ona wogóle potrzebuje wobec tego
partnerstwa w miłości.

Wyróżniłem drugą rzecz między ludźmi to przyjaźń. Ludzie chcieliby aby
ci, z którymi przebywają zabawiali ich, kierowali ku wyżynom ich
myślenie, nie byli za mądrzy, bo zbyt trudne myślenie nie sprawia
przyjemności, ale też i nie zbyt "prości" bo to nie pobudza
intelektualnie. Głupio jest wówczas gdy coś wymaga większej filozofii, a
ludzie chcą problem rozwiązać, ale towarzysko nie chcą zbyt bardzo
mędrkować. Głupio nie dla tego, że to robią, ale że są święcie
przekonani, że to do czego dochodzą jest idealną wymądrością, dodatkowo
muszą być absolutnie poprawni wobec zasad swojej moralności w drodze do
prawdy.
Ludzie miewają zachcianki co do innych ludzi. Wiara w ludzi wg mnie
to wiara w przyjaźń, w której nie zmuszasz innych do dopasowania się do
własnych potrzeb. Dodatkowo mistyk by tu powiedział, nie pragnę od
Ciebie niczego, chcę cieszyć się Tobą takim jakim jesteś.

Lubimy różne miłosne (seksualne) filmy, a kto dostrzegł miłość np. w
"Historiach kuchennych"? (Norwegia,Szwecja, 2003)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-30 14:20:14

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Myślę, że szczególnie kobiety chciały by widzieć miłość szczególnie
> wyjątkowo.

Myślę, że Miłość powinna być w każdym postrzeganiu wyjątkowa :)

> Ja też ją widzę szczególnie wyjątkowo ale jeśli o tym myślę, to
> wyabstrahowałem z miłości coś co jest bezpłciowe i coś co jest połączone >
> z płciowością. Wyszło mi więc, że po oddzieleniu płciowości zostaje
> przyjaźń. Uznałem dlatego, że reszta to tylko seksualność. Zresztą
> seksualność widzę znacznie szerzej, niż tylko sam stosunek. Chodzi o
> potrzeby które dzięki temu się zaspakaja. O to czym mężczyzna jest dla
> kobiety i odwrotnie. Wyabstrahowany pierwiastek seksualności nawet tu w
> internecie tworzy wrażenie płciowości, gdy deklaruje się jako posiadasz
> ogona.

Teraz rozumiem. Po oddzieleniu płciowości zostaje przyjaźń, ludzie jednak na
szczęście nie muszą się stawać obojnakami. Masz rację, seksualność jest
potrzebna, jeśli prowadzi ona do zaspakajania potrzeb kobiety i mężczyzny. I
nie jest złe, że próbujesz ukazać cechy wspólne, "współistnienie" kobiet i
mężczyzn. Zgadzam się z Tobą, jedyne co mnie w Twoim poprzednim poście
zbulwersowało, to owa wizja "świata obojnaków" :) Na szczęście nie pragniesz
jej urealnienia :]

> Niektórzy mówią, że kierowanie się pociągiem seksualnym jest "płytkie",
> ja uważam, że kierowanie się innymi "zachciankami" jest jeszcze płytsze.
> Dodatkowo myślę, że to co się wiąże z "miłością - zauroczeniem"
> sprzedawanym tak łatwo w serialach i tak dobrym towarem i materiałem do
> filmów. Chodzi mi o to, że jak ktoś mówi że kierowanie seksem jest płytkie
> ja poważnie wątpie w świadomość moralności takiej osoby i poważnie wątpie
> też czy ona wogóle potrzebuje wobec tego partnerstwa w miłości.

Kierowanie się pociągiem seksualnym nie jest najlepszym rozwiązaniem, lecz
będzie on zawsze obecny w naszym życiu i nie da się go wykluczyć. Innymi
"zachciankami" też raczej nie powinno się kierować. Ale oprócz popędu i
zachcianek są jeszcze inne sprawy :) Można się kierować chociażby Miłością
:)
>
> Wyróżniłem drugą rzecz między ludźmi to przyjaźń. Ludzie chcieliby aby ci,
> z którymi przebywają zabawiali ich, kierowali ku wyżynom ich myślenie, nie
> byli za mądrzy, bo zbyt trudne myślenie nie sprawia przyjemności, ale też
> i nie zbyt "prości" bo to nie pobudza intelektualnie. Głupio jest wówczas
> gdy coś wymaga większej filozofii, a ludzie chcą problem rozwiązać, ale
> towarzysko nie chcą zbyt bardzo mędrkować. Głupio nie dla tego, że to
> robią, ale że są święcie przekonani, że to do czego dochodzą jest idealną
> wymądrością, dodatkowo muszą być absolutnie poprawni wobec zasad swojej
> moralności w drodze do prawdy.
> Ludzie miewają zachcianki co do innych ludzi. Wiara w ludzi wg mnie to
> wiara w przyjaźń, w której nie zmuszasz innych do dopasowania się do
> własnych potrzeb. Dodatkowo mistyk by tu powiedział, nie pragnę od Ciebie
> niczego, chcę cieszyć się Tobą takim jakim jesteś.

Amen :)
Nietoperek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-30 14:36:49

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: Łukasz Piec <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paula wrote:

> Myślę, że Miłość powinna być w każdym postrzeganiu wyjątkowa :)

"Niemowa powiedział głuchemu, że ślepy widział (...)" -- to jest miłość. ;-)

--
Łukasz Piec * http://piecyk.org
= na nic skrzydła, kiedy móżdżek ptasi =

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-30 15:29:41

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: "Doker" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ale kurcze, jak na to poatrzec doglebniej to jest cos jeszcze.... bo
zauwaz...
Nie mowi się, ze od przyjazni do nienawisici cienka linia.
Mowi sie za to ze od milosci do nienawisci cienka linia. I to chyba sie
sprawdza. Jestem pewien rpznyajmniej co do miłosci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-30 18:02:29

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Łukasz Piec:
> ... to jest miłość. ;-)

"milosc" to slowo powszechnie naduzywane przez glupcow. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-30 18:47:30

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cbnet napisał:

> "milosc" to slowo powszechnie naduzywane przez glupcow. ;)

Dlatego warto czasem pewnych słów nie używać gdy zostaną opacznie
zrozumiane.
sęk w tym, że ogólnie słowa wymagają uściślenia, a im bardziej
skomplikowane lub inaczej odczuwane przez kogoś będą nabierały innego
znaczenia.

Np. zachłanność

Jest właśnie różnica między pragnieniem i nie liczeniem się z innymi i
pragnienem bez zmuszania kogoś do czegoś.

Zrozumienie swojej zachłanności pozwala nie cierpieć przez nią.
Niedobrze jak ktoś niewoli kogoś swoją zazdrością. Niezdrowo jest mówić,
że zazdrość jest "zła".

Ja uważam też, że przyjaźń opiera się na dochodzeniu do porozumienia
w sprawach pragnień, a nie zachłannym wymuszaniu ich na kimś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-30 23:05:59

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mowi sie za to ze od milosci do nienawisci cienka linia.

A ja się z tym nie zgadzam. Nie da się tak łatwo znienawidzieć kogoś, kogo
się naprawdę kocha. Można jedynie znienawidzieć kogoś, kogo darzyło się
jedynie "pseudomiłością".
Nietoperek

P.S. Poprawnie jest "znienawidzieć" czy "znienawidzić"?? :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-31 09:54:09

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paula:
> A ja się z tym nie zgadzam.

I bardzo slusznie, bo...
ja takze. ;)

> ... Można jedynie znienawidzieć kogoś,
> kogo darzyło się jedynie "pseudomiłością".

Hmmm... to napewno przypomina urojona ciaze - "darzenie"
uczuciem urojonej milosci. :)

Jak to sie dzieje, ze dosc sporo osob, a juz zwlaszcza
w necie, po czasie nadal bierze takie uczucie za "dobra
monete"?

Ludzie sa po prostu nienormalni. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-31 14:07:59

Temat: Re: Nie taki Prosty jest człowiek
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> A ja się z tym nie zgadzam.
>
> I bardzo slusznie, bo...
> ja takze. ;)
>

Zatem zgadzasz się ze mną? To jakaś niezwykła nowość :)

>> ... Można jedynie znienawidzieć kogoś,
>> kogo darzyło się jedynie "pseudomiłością".
>
> Hmmm... to napewno przypomina urojona ciaze - "darzenie"
> uczuciem urojonej milosci. :)
>
> Jak to sie dzieje, ze dosc sporo osob, a juz zwlaszcza
> w necie, po czasie nadal bierze takie uczucie za "dobra
> monete"?
>
> Ludzie sa po prostu nienormalni. ;)
>
> --
> Czarek
>

"Ludzie są tak nieodzownie szaleni, iż nie być szalonym znaczyłoby być
szalonym innym rodzajem szaleństwa" - Blaise Pascal

Bądźmy więc szaleni "innym rodzajem szaleństwa" :)
Nietoperek