Niech zadba o siebie....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2002-06-03 20:10:19

Temat: Niech zadba o siebie....
Od: "Kasia + Weronika $6 l$ + Dominika $14.12.2001$" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie...
Co zrobić, aby mąż zaczął dbać o siebie, tak tego mi brakuje, kiedyś
nienaganny czyścioszek , teraz, szkoda mówić, zero, nic sobie nie
kupuje...........fryzjer raz na pół roku, dentysta 10 lat temu, zaczyna mi
to powaznie przeszkadzać..
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-06-03 21:10:45

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-06-03 22:26:19

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adgm4l$plm$1@news.onet.pl...
>
> Nie wiem, co poradzić na higienie (no chyba, że nie to miałaś na myśli
> pisząc nienaganny czyścioszek), ale o resztę możesz zadbać sama... Możesz
> umówić go do fryzjera, dentysty, kupić mu ciuchy...

ale jak go zmusic, zeby tam poszedl??:-)
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-06-04 06:19:02

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: Bischoop <B...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule Kasia wyklawiaturzyl(a):

> Witajcie...
> Co zrobić, aby mąż zaczął dbać o siebie, tak tego mi brakuje, kiedyś
> nienaganny czyścioszek , teraz, szkoda mówić, zero, nic sobie nie
> kupuje...........fryzjer raz na pół roku, dentysta 10 lat temu, zaczyna mi
> to powaznie przeszkadzać..
> Kasia
>
>

Nie wiem czy juz tego nie probowalas, ale powiedz mu: kiedys byles taki
atrakcyjny i przystojny
jego reakcja powinna byc taka ze zacznie sie wypytywac: czemu kiedys...?
a ty powiedz swoje.
--
% Bischoop %
%Linux Registered User:#260447%
% Szanuj zielen i Netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-06-04 07:18:31

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witajcie...
> Co zrobić, aby mąż zaczął dbać o siebie, tak tego mi brakuje, kiedyś
> nienaganny czyścioszek , teraz, szkoda mówić, zero, nic sobie nie
> kupuje...........fryzjer raz na pół roku, dentysta 10 lat temu, zaczyna mi
> to powaznie przeszkadzać..
> Kasia
Ja też się mogę pod tym listem podpisać. Gdy Twój przeczytałam na głos, mąż
zapytał: "To ty napisałaś?"
Pomaga praca poza domem, ale on woli "zdalną" :-(

Jakieś rady?

Marta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-06-04 07:38:20

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: "martarym" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia + Weronika (6 l) + Dominika (14.12.2001)" <s...@h...pl>
napisał w wiadomości news:adgifi$i9t$1@news.onet.pl...
> Witajcie...
> Co zrobić, aby mąż zaczął dbać o siebie, tak tego mi brakuje, kiedyś
> nienaganny czyścioszek , teraz, szkoda mówić, zero, nic sobie nie
> kupuje...........fryzjer raz na pół roku,
otoz mojego tez musze pilnowac, co jakis czas robie przeglad szafy i
ostentacyjnie wyjmuje nieswieze koszule
mowiac przy tym "o, fuj jaki smrod" itp.
dentyste raczej pilnuje bo wie ze go nie pocaluje ale w tym wypadku juz
delikatniej stwierdze ze potrzebny mu
dentysta bo "cos sie tam dzieje w jego buzi",
z wlosami tez mialam problem bo moj ukochany potrafil
nie myc wlosow miesiacami - tutaj musialam dluzej sie
nameczyc, ciagle komentarze jak to mozna tak dlugo
nie myc wlosow, ze sa nieprzyjemne albo musze
sobie zaraz umyc rece jak je tylko dotkne. Widze ze maz
zrobil rewelacyjne postepy jesli chodzi o higiene szczegolnie ze zawsze po
takim szorowaniu mowie mu
ze strasznie na mnie dziala i zaczynam sie do niego dobierac.
marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-06-04 08:05:00

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: "Kasia + Weronika $6 l$ + Dominika $14.12.2001$" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> ale jak go zmusic, zeby tam poszedl??:-)

No właśnie, jest to niemożliwe, a wszelakie namowy lub kupno jakiegoś
ciucha kończy się awanturą, naprawdę nie mam ochoty aby darł się na mnie
kiedy ja tak bardzo się staram............
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-06-04 08:59:09

Temat: Odp: Niech zadba o siebie....
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bischoop <B...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@s...bischoop
.pl...
> Nie wiem czy juz tego nie probowalas, ale powiedz mu: kiedys byles taki
> atrakcyjny i przystojny
> jego reakcja powinna byc taka ze zacznie sie wypytywac: czemu kiedys...?
> a ty powiedz swoje.

A jak nie zacznie sie wypytywać? Jak przywykł jest mu wygodnie? Czymś to
jest spowodowane skoro z pedanta zrobił się brudasek. Może lepiej przy
każdej okazji krytykowac ogólnie ludzi,którzy nie dbają o siebie i robić to
z wyraźnym obrzydzeniem. Rozłożyć sobie drugą kanape wprost informować
/delikatnie słodko/ ale stanowczo dlaczego to zrobiłam, że jak tak będzie
to wolę spać sama. Jestem osobą bezpośrednią i nazywam rzeczy po imieniu nie
wyszukuję słówek. Może to źle ale przez to nie komplikuje sobie życia.

Pozdrowienia Sandra.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-06-04 09:09:48

Temat: Re: Niech zadba o siebie....
Od: "Lucyfer" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oj wy baby głupie jesteście

Próbujecie facetowi jakieś podteksty, których on i tak nie zrozumie
trzeba mu POWIEDZIEĆ, a nie czekać, aż się sam domyśli
kawę na ławę o co chodzi.

ew. jakieś represję. zamknąć dostęp do źródełka np.

Jacek Placek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-06-04 20:44:49

Temat: Niech zadba o siebie....
Od: Artur <a...@j...net> szukaj wiadomości tego autora

> -----Original Message-----
> From: Sandra [mailto:d...@w...pl]
> Posted At: Tuesday, June 04, 2002 10:59 AM
> Posted To: rodzina
> Conversation: Niech zadba o siebie....
> Subject: Odp: Niech zadba o siebie....
>
> to wolę spać sama. Jestem osobą bezpośrednią i nazywam rzeczy
> po imieniu nie
> wyszukuję słówek. Może to źle ale przez to nie komplikuje sobie życia.

Wszystko zalezy od tego, czy nie przeszkadzalo by Ci to, gdyby
powiedzial "wprost, bez wyszukiwania slowek", ze nie ma dla kogo...

Czasami odrobina dyplomacji dziala cuda.

A.