Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2006-05-11 12:19:33

Temat: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "abc" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e3v26m$dq2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Oto co w roku 1929 na temat katolicyzmu napisał nawrócony z protestantyzmu
> Gilbert Keith Chesterton:
>
> "Poruszę zatem kwestię niejako podstawową: tę mianowicie, że katolicyzm
jest
> prześladowany stulecie po stuleciu przez irracjonalną nienawiść, która
> wyszukuje sobie coraz to nowe racje.

Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z psychologicznego
punktu widzenia ;)
Psychologia religii się kłania.
Może wysili się ktoś zainteresowany tematem na małą analizkę zjawiska? ;)

Sky
:)
--
Rozwiń skrzydła :)
www.humanspiritsociety.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-05-11 14:53:54

Temat: Re: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:e3va2v$2tb$1@news.onet.pl...

> Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
> racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z psychologicznego
> punktu widzenia ;)
> Psychologia religii się kłania.
> Może wysili się ktoś zainteresowany tematem na małą analizkę zjawiska? ;)

Jestem zainteresowany :-)
Moze nawet zaraz cos napisze.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-05-11 20:36:00

Temat: Re: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e3vjbv$s1p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:e3va2v$2tb$1@news.onet.pl...
>
> > Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
> > racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z
psychologicznego
> > punktu widzenia ;)
> > Psychologia religii się kłania.
> > Może wysili się ktoś zainteresowany tematem na małą analizkę zjawiska?
;)
>
> Jestem zainteresowany :-)
> Moze nawet zaraz cos napisze.
> Duch

Świetnie Duch...a potem pogadamy...
Ciekaw jestem czy dojdziesz do tego co ja czy coś nowego usłyszę :)

Sky
:)
--
Rozwiń skrzydła :)
www.humanspiritsociety.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-05-12 13:24:39

Temat: Re: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Pakosław " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
> > racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z psychologicznego
> > punktu widzenia ;)

Sorki, że podpinam sie pod Ducha, ale te newsy na gazeta.pl tak kijowo
działają... Tylko nawiasem - w jaki sposób daje się racjonalnie uzasadnić
nienawiść do katolicyzmu? Czy równie racjonalnie nie można by uzasadnić
antysemityzmu (judaizmu)?

Paco

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-05-12 22:11:08

Temat: Re: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pakosław " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:e422an$dpt$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
> > > racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z
psychologicznego
> > > punktu widzenia ;)
>
> Sorki, że podpinam sie pod Ducha, ale te newsy na gazeta.pl tak kijowo
> działają... Tylko nawiasem - w jaki sposób daje się racjonalnie uzasadnić
> nienawiść do katolicyzmu? Czy równie racjonalnie nie można by uzasadnić
> antysemityzmu (judaizmu)?

Albo semityzmu /i jego "wybraństwa"/? ;)
Myślę że dałoby się...jak najbardziej dałoby się. :)

No to zaczynajmy!
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-05-13 10:57:43

Temat: Re: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Marek Dlugosz" <m...@f...polbox.pll> szukaj wiadomości tego autora

Sky wrote:
>
> Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
> racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z
> psychologicznego punktu widzenia ;)
> Psychologia religii się kłania.
> Może wysili się ktoś zainteresowany tematem na małą analizkę
> zjawiska? ;)

Rzym. 2:17-24
Jeśli tedy ty mienisz się chrześcijaninem i chlubisz się Bogiem,
I znasz wolę jego, i umiesz rozróżnić dobre od złego, będąc pouczonym przez
zakon,
I uważasz siebie samego za wodza ślepych, za światłość dla tych, którzy są w
ciemności,
Za wychowawcę nierozumnych, za nauczyciela dzieci, mającego w zakonie
ucieleśnienie wiedzy i prawdy,
Ty więc, który uczysz drugiego, siebie samego nie pouczasz? Który głosisz,
żeby nie kradziono, kradniesz?
Który mówisz, żeby nie cudzołożono, cudzołożysz? Który wstręt czujesz do
bałwanów, dopuszczasz się świętokradztwa?
Który się chlubisz zakonem, przez przekraczanie zakonu bezcześcisz Boga?
Albowiem *z* *waszej* *winy*, jak napisano, *poganie* *bluźnią* *imieniu*
*Bożemu*.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-05-14 08:45:50

Temat: Re: Nienawiść do katolicyzmu/chrześcijaństwa -niezrozumiała?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Dlugosz" <m...@f...polbox.pll> napisał w wiadomości
news:e44e38$ecb$1@amigo.idg.com.pl...
> Sky wrote:
> >
> > Ależ ta "nienawiść" -nota bene raczej "awersja" jest jak najbardziej
> > racjonalnie uzasadnialna...a przynajmniej wytłumaczalna z
> > psychologicznego punktu widzenia ;)
> > Psychologia religii się kłania.
> > Może wysili się ktoś zainteresowany tematem na małą analizkę
> > zjawiska? ;)
>
> Rzym. 2:17-24
> Jeśli tedy ty mienisz się chrześcijaninem i chlubisz się Bogiem,
> I znasz wolę jego, i umiesz rozróżnić dobre od złego, będąc pouczonym
przez
> zakon,
> I uważasz siebie samego za wodza ślepych, za światłość dla tych, którzy są
w
> ciemności,
> Za wychowawcę nierozumnych, za nauczyciela dzieci, mającego w zakonie
> ucieleśnienie wiedzy i prawdy,
> Ty więc, który uczysz drugiego, siebie samego nie pouczasz? Który głosisz,
> żeby nie kradziono, kradniesz?
> Który mówisz, żeby nie cudzołożono, cudzołożysz? Który wstręt czujesz do
> bałwanów, dopuszczasz się świętokradztwa?
> Który się chlubisz zakonem, przez przekraczanie zakonu bezcześcisz Boga?
> Albowiem *z* *waszej* *winy*, jak napisano, *poganie* *bluźnią* *imieniu*
> *Bożemu*.
>

Niestety i tak bywa...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-03-02 17:53:42

Temat: Teologia feministyczna poszukiwała i, co ważne, odkryła ten obraz w Piśmie Świętym
Od: "Karkor" <h...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Teologia feministyczna poszukiwała i, co ważne, odkryła ten obraz w Piśmie
Świętym
oraz w marginalizowanych dotąd nurtach tradycji chrześcijańskiej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-03-03 04:38:46

Temat: Re: Teologia feministyczna poszukiwała i, co ważne, odkryła ten obraz w Piśmie Świętym
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karkor" <h...@g...com> napisał w wiadomości
news:esaqls$lhq$181@news.onet.pl...
> Teologia feministyczna poszukiwała i, co ważne, odkryła ten obraz w Piśmie
> Świętym
> oraz w marginalizowanych dotąd nurtach tradycji chrześcijańskiej.

Możesz napisać, co Cię tak "podnieciło"?

Zdanie jest typu "obudził się z ręką w nocniku", głównie ten piszący
to zdanie.

Jeśli już powinno brzmieć....
"Teologia feministyczna poszukuje i co ważne, znajduje swój obraz
w Piśmie Świętym."

Oczywiście jeśli przyjmiemy nazwę "Teologia feministyczna",
a nie widzę przeszkód.

W przytoczonej konstrukcji, to zdanie jest bezmyślne, po wyjęciu z
kontekstu.

ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-07-03 18:09:48

Temat: Teologia feministyczna poszukiwała i, co ważne, odkryła ten obraz w Piśmie Świętym
Od: "Tor_pan" <o...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Teologia feministyczna poszukiwała i, co ważne, odkryła ten obraz w Piśmie
Świętym
oraz w marginalizowanych dotąd nurtach tradycji chrześcijańskiej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry