Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2008-11-02 18:57:27

Temat: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

... robota Fenomen produkcji Zelmera.

Miskę z założonymi hakami do wyrabiania ciasta napełniamy winogronami,
ustawiamy prędkość wirowania na 6-kę. Po półminucie wylewamy zawartość do
fermentora. Działania prowadzimy aż do:
1) wyczerpania owoców
2) wypełnienia fermentora.

Następnie dosładzamy (o ile jest to konieczne) dodajemy matkę drożdżową
wraz z odżywką oraz odkażamy przecier przy pomocy pirosiarczynu potasowego.
Zamykamy fermentor ustawiając na nim rurkę fermentacyjną. Po tygodniu
przecier przecieramy przez cedzak lub maszynki do wytłaczania lub poprzez
prasę do moszczu - otrzymany moszcz wlewamy ponownie do fermentora i
prowadzimy fermentację. Następne zabiegi to dosładzanie i ściąganie młodego
wina znad osadu co pozwala na sklarowanie się wina i uniknięcie szpatów od
martwych drożdży.
W końcu przepompowujemy wino do balona szklanego w celu tzw. cichej
fermantacji, po której i ewentualnym kupażowaniu rozlewamy do butelek lub
gąsiorków. Ja preferuję gąsiorki - nie musi człowiek nabiegać się po
butelki, aby łyknąć następną kolejkę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-11-02 19:11:14

Temat: Re: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 2 Nov 2008 19:57:27 +0100, Panslavista napisał(a):

> ... robota Fenomen produkcji Zelmera.
>
> Miskę z założonymi hakami do wyrabiania ciasta napełniamy winogronami,
> ustawiamy prędkość wirowania na 6-kę. Po półminucie wylewamy zawartość do
> fermentora. Działania prowadzimy aż do:
> 1) wyczerpania owoców
> 2) wypełnienia fermentora.
>
> Następnie dosładzamy (o ile jest to konieczne) dodajemy matkę drożdżową
> wraz z odżywką oraz odkażamy przecier przy pomocy pirosiarczynu potasowego.

No to ja już wiem, czemu Ci fermentacja nie bardzo szła onegdaj: tak jak
podejrzewałam zresztą od razu, zabijasz drożdże pirosiarczynem.
Pirosiarczyn stosuje się do odkażania moszczu PRZED dodaniem matki
drożdżowej!!! Po odkażeniu należy moszcz "przewietrzyć" i kiedy jest
pewność, że SO2 się ulotnił, dodajemy MD :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-11-02 19:58:25

Temat: Re: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvgnfw6tba84.1y20y0q9vjrvb$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 2 Nov 2008 19:57:27 +0100, Panslavista napisał(a):
>
> > ... robota Fenomen produkcji Zelmera.
> >
> > Miskę z założonymi hakami do wyrabiania ciasta napełniamy
winogronami,
> > ustawiamy prędkość wirowania na 6-kę. Po półminucie wylewamy zawartość
do
> > fermentora. Działania prowadzimy aż do:
> > 1) wyczerpania owoców
> > 2) wypełnienia fermentora.
> >
> > Następnie dosładzamy (o ile jest to konieczne) dodajemy matkę
drożdżową
> > wraz z odżywką oraz odkażamy przecier przy pomocy pirosiarczynu
potasowego.
>
> No to ja już wiem, czemu Ci fermentacja nie bardzo szła onegdaj: tak jak
> podejrzewałam zresztą od razu, zabijasz drożdże pirosiarczynem.
> Pirosiarczyn stosuje się do odkażania moszczu PRZED dodaniem matki
> drożdżowej!!! Po odkażeniu należy moszcz "przewietrzyć" i kiedy jest
> pewność, że SO2 się ulotnił, dodajemy MD :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-11-02 19:59:51

Temat: Re: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-11-02 20:27:09

Temat: Re: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 2 Nov 2008 20:59:51 +0100, Panslavista napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bvgnfw6tba84.1y20y0q9vjrvb$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 2 Nov 2008 19:57:27 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> ... robota Fenomen produkcji Zelmera.
>>>
>>> Miskę z założonymi hakami do wyrabiania ciasta napełniamy
> winogronami,
>>> ustawiamy prędkość wirowania na 6-kę. Po półminucie wylewamy zawartość
> do
>>> fermentora. Działania prowadzimy aż do:
>>> 1) wyczerpania owoców
>>> 2) wypełnienia fermentora.
>>>
>>> Następnie dosładzamy (o ile jest to konieczne) dodajemy matkę
> drożdżową
>>> wraz z odżywką oraz odkażamy przecier przy pomocy pirosiarczynu
> potasowego.
>>
>> No to ja już wiem, czemu Ci fermentacja nie bardzo szła onegdaj: tak jak
>> podejrzewałam zresztą od razu, zabijasz drożdże pirosiarczynem.
>> Pirosiarczyn stosuje się do odkażania moszczu PRZED dodaniem matki
>> drożdżowej!!! Po odkażeniu należy moszcz "przewietrzyć" i kiedy jest
>> pewność, że SO2 się ulotnił, dodajemy MD :-)
>
> Tamto nie było odkażane przed fermentacją, ale dopiero po tym jak padła - po
> odkażaniu ruszyła...

No to teraz Ci nie ruszy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-11-02 21:16:44

Temat: Re: Nieobykwiennoje ispolzowanie malaksera....
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1jf3raae3gau9$.71gcg1yeuh0i$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 2 Nov 2008 20:59:51 +0100, Panslavista napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:bvgnfw6tba84.1y20y0q9vjrvb$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Sun, 2 Nov 2008 19:57:27 +0100, Panslavista napisał(a):
> >>
> >>> ... robota Fenomen produkcji Zelmera.
> >>>
> >>> Miskę z założonymi hakami do wyrabiania ciasta napełniamy
> > winogronami,
> >>> ustawiamy prędkość wirowania na 6-kę. Po półminucie wylewamy zawartość
> > do
> >>> fermentora. Działania prowadzimy aż do:
> >>> 1) wyczerpania owoców
> >>> 2) wypełnienia fermentora.
> >>>
> >>> Następnie dosładzamy (o ile jest to konieczne) dodajemy matkę
> > drożdżową
> >>> wraz z odżywką oraz odkażamy przecier przy pomocy pirosiarczynu
> > potasowego.
> >>
> >> No to ja już wiem, czemu Ci fermentacja nie bardzo szła onegdaj: tak
jak
> >> podejrzewałam zresztą od razu, zabijasz drożdże pirosiarczynem.
> >> Pirosiarczyn stosuje się do odkażania moszczu PRZED dodaniem matki
> >> drożdżowej!!! Po odkażeniu należy moszcz "przewietrzyć" i kiedy jest
> >> pewność, że SO2 się ulotnił, dodajemy MD :-)
> >
> > Tamto nie było odkażane przed fermentacją, ale dopiero po tym jak
padła - po
> > odkażaniu ruszyła...
>
> No to teraz Ci nie ruszy...

Nie ma strachu - nie wychodzę z domu to wizytant nic nie domiesza....