Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Kalinka" <c...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Nieoczekiwana zamiana miejsc...
Date: Tue, 6 May 2008 22:29:17 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 24
Message-ID: <fvqf39$hb1$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-87-101-18-128.proxnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1210105769 17761 87.101.18.128 (6 May 2008 20:29:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 6 May 2008 20:29:29 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6000.16545
X-Sender: Sdb3YR5QehzvMC3rjBw5kA==
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6000.16480
X-Antivirus: avast! (VPS 080505-0, 2008-05-05), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:401373
Ukryj nagłówki
...Przyszedł synek (3 lata) do mnie i mówi: Ty jesteś Kamilek a ja jestem
mama. Powiedziałam OK. No i w tym momencie zachowywaliśmy się pełniąc
zamienne role. Miałam okazję przekonać się jak synek odbiera moje zachowanie
wobec niego. Jak to miło popatrzeć, jak synek po skończonek zabawie mówi, że
trzeba posprzątać rozsypane zabawki. Nieukrywam zaskoczenia, bo przecież jak
jest sobą to nie zawsze chce mu się sprzatać.
Na dobranoc masuję mu czasem stópki. Mówi, że go bolą, choć wiem, że czesto
udaje (bolały go wcześniej no i tak mu zostało), teraz była zamiana. Mówię:
"Mamo wymasuj mi stópy" Synek spojrzał i powiedział: "Dobra" Te delikatne
malutkie palusie masowały moje palce po kolei. Tak jak zawsze to robiłam ja.
Niesamowite uczucie. Tak bawiliśmy się przez trzy godziny. On starał ubrać
mi pieluszkę, a ja skakałm po tapczanie i mu uciekałam. Stanowczo synek
powatrzał: Kamilku choć do mnie! Przyszedł czas kolacji. Synek poszedł
zrobić kolację. Na tyle ile potrafił, no oczywiście mu pomagałam (tak jak on
to robi w rzeczywistości). Musialm oczywiście ładnie zjeść, no ale
pogrymasiło mi się ;-). Po kapieli (tutaj małe odstępstwo od zabawy) synek
połozył mamę do łóżka i czytał bajeczkę. Czytał tę bajkę bardzo drobiazgowo
tzn. każdy namalowany element bajeczki o Pinokiu był omówiony. Na koniec
powiedział: "Dobranoc Kamilku, kocham Cię Kamilku" odp.: Dobranoc mamusiu.
Polecam zabawę.
Kalinka
|