| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-03-02 12:11:03
Temat: Nieomylność a psyche Czy świadomość nieomylności własnej lub cudzej może szkodzić psyche ?
====================================================
===
Pytanie tylko czy rzeczywiście Kościół głosił w przeszłości, że nie można
wejść do nieba nie należąc do Kościoła Katolickiego?
A owszem, i to bardzo jasno, wyraźnie i dobitnie. W bulli papieskiej "Unam
sanctam" z 18 listopada 1302 r. papież Bonifacy VIII pisze:
Wiara nas składnia do utrzymywania i wyznawania, że jest jeden Kościół,
święty, katolicki i apostolski. My w niego wierzymy mocno i tę wiarę bez
zastrzeżenia wyznajemy. Poza nim nie ma zbawienia ani odpuszczenia grzechów,
zgodnie z tym, co mówi Oblubieniec w Pieśni nad Pieśniami: "Jedna jest
gołębica moja, doskonała moja, jedynaczka matki mojej, wybrana rodzicielki
mojej" [Pnp 6,8]."
Papież pisze jasno, że poza kościołem nie ma zbawienia ani odpuszczenia
grzechów. Jak można więc mogą dzisiejsi katolicy twierdzić, że poza
Kościołem można być zbawionym?
Martin Lechowicz
Autor artykułu prowadzi radio wolnościowe Koczowisko Dekadencji
=========================================
Czy Kościół Katolicki nadal przy tym obstaje ?
al_|) `'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-03-02 12:36:57
Temat: Re: Nieomylność a psyche> Czy świadomość nieomylności własnej lub cudzej może szkodzić psyche ?
> ====================================================
===
> Pytanie tylko czy rzeczywiście Kościół głosił w przeszłości, że nie można
> wejść do nieba nie należąc do Kościoła Katolickiego?
> A owszem, i to bardzo jasno, wyraźnie i dobitnie. W bulli papieskiej "Unam
> sanctam" z 18 listopada 1302 r. papież Bonifacy VIII pisze:
> Wiara nas składnia do utrzymywania i wyznawania, że jest jeden Kościół,
> święty, katolicki i apostolski. My w niego wierzymy mocno i tę wiarę bez
> zastrzeżenia wyznajemy. Poza nim nie ma zbawienia ani odpuszczenia
> grzechów, zgodnie z tym, co mówi Oblubieniec w Pieśni nad Pieśniami:
> "Jedna jest gołębica moja, doskonała moja, jedynaczka matki mojej, wybrana
> rodzicielki mojej" [Pnp 6,8]."
> Papież pisze jasno, że poza kościołem nie ma zbawienia ani odpuszczenia
> grzechów. Jak można więc mogą dzisiejsi katolicy twierdzić, że poza
> Kościołem można być zbawionym?
> Martin Lechowicz
> Autor artykułu prowadzi radio wolnościowe Koczowisko Dekadencji
>
> =========================================
> Czy Kościół Katolicki nadal przy tym obstaje ?
Bracia katolicy, nie bądźcie śmieszni i nie róbcie tych swoich słodkich min.
Lepiej się nawróćcie, bo wadowickie kremówki nikogo nie zbawią.
Lekarstwem na te truciznę jest humanizm, bo dobry Bóg jest
z całą pewnością humanistą.
al_|) `'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-03-02 15:23:57
Temat: Re: Nieomylność a psyche> Lekarstwem na te truciznę jest humanizm, bo dobry Bóg jest
> z całą pewnością humanistą .
Czyli twierdzisz, że bez humanizmu nie ma zbawienia? :)
Pzdr,
H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-03-02 17:18:45
Temat: Re: Nieomylność a psycheUżytkownik "Hieronim" <h...@g...com> napisał
> Lekarstwem na te truciznę jest humanizm, bo dobry Bóg jest
> z całą pewnością humanistą .
Czyli twierdzisz, że bez humanizmu nie ma zbawienia? :)
Pzdr,
H.
--
Twierdzę z całym przekonaniem, że jeśli Bóg nie jest humanistą,
nie można mu ufać, że pragnie ludzkiego szczęścia, czyli zbawienia.
zdar
al_|) `'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |