Data: 2001-02-07 17:22:27
Temat: Niesmialy - przystojny .
Od: "Weronika" <w...@f...internet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po koszmarnej sesji wybralam sie z przyjaciolmi na narty .
Wsrod starych znajomych pojawila sie tez nowa twarz .
Od samego poczatku strasznie mi sie spodobal .
Jest facetem bardzo spokojnym , zazwyczaj trzyma sie troche
na uboczu calego towarzystwa - niesmialy , raczej malo mowi ,
chociaz sadzac po jego zwiezlych , ale bardzo trafnych
spostrzezeniach moglby spokojnie zapedzic wszystkich
w kozi rog . Bardzo uprzejmy , sympatyczny , pomocny
i przy tym TAKI PRZYSTOJNY. (jest wolny - jak on sie uchowal ?).
Spedzony wspolnie tydzien w gorach juz zaowocowal przyjaznia .
Nie moge jednak powiedziec , zebym panu przystojnemu sczegolnie
wpadla w oko . Owszem - widujemy sie miedzy wykladami, krotka
rozmowa i znika gdzies za rogiem . O umowieniu sie nawet pol slowa .
Do tej pory to faceci raczej za mna lazili , wiec nie bardzo wiem
jak sie tu zabrac do zarzucenia sieci . Czuje takze , ze przeszkoda
moze byc tutaj ta jego niesmialosc . W przyszly weekend spotykamy
sie wszyscy w gronie narciarskim - bedzie okazja sie pokazac .
Tylko jak to zrobic zeby go zlowic , a nie sploszyc ?
Wera .
|