Data: 2001-02-20 17:06:00
Temat: Re: Niesmialy - przystojny .
Od: A...@p...fm (Alienkaa)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: Weronika <w...@f...sos.com.pl>
>
> Tego, cholera, nie wiem . Ale jak sie bede zastanawiac
> to chyba niewiele zdzialam . Poza tym kto wie takie rzeczy
> na samym poczatku ? Przeciez nikt nie zapyta wprost .
> Kobieca intuicja mi podpowiada , ze ten chlopak moze miec
> jakies zachamowania przed kontaktami z dziewczynami .
> Bo jak wytlumaczyc fakt, ze nie ma dziewczyny w wieku 24 ?
Alez dlaczego zakladasz, ze jesli ktos nie ma dziewczyny w wieku 24 lat, to
swiadczy o tym, ze ma jakies zahamowania??? Przeciez moze byc prostsze
wytlumaczenie - moze szuka takiej z ktora bedzie chcial byc, bo sie w niej
po prostu zakocha, a innym, ktore takich uczuc nie wywoluja nie chce
zawracac glowy. Albo jest niesmialy, albo nie spotkal jeszcze takiej, ktora
jakos by go bardziej poruszyla, albo ma inne zajecia i nie bardzo mial czas
na kobitki, albo jeszcze tysiac innych powodow :)
> Zreszta zauwazylam, ze troche sie w mojej obecnosci "wiercil".
> Przeciez nie raz na tej grupie slychac bylo wycie facetow
> ktorzy nie potrafia zdobyc sie na podejscie do dziewczyny
> ktora im sie podoba i powiedzenie jej chocby :
> Czesc - ladnie wygladasz - to bardzo mile slowa .
Przeciez zawsze Ty mozesz wykonac jakis pierwszy krok i delikatnie wybadac
czy to "wiercenie" faktycznie oznacza cos wiecej :)
Powodzenia!
Alienkaa
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|