Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nieszczesliwa milosc (BLUZGI!, wyznania frustrata)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nieszczesliwa milosc (BLUZGI!, wyznania frustrata)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-05-17 10:51:45

Temat: Re: Wszystkim adwersarzom hurtem ;)
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pakosław " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:e4epld$skj$1@inews.gazeta.pl...
(...)
> No tak, to okropne... Kobiety trzeba trzymać krótko... Jasne. A ja tylko
> powiedziałem kolesiowi, który zaczął ten wątek, że się moim zdaniem okropnie
> pomylił i powinien rozegrać to całkiem inaczej. Moim zdaniem jeśli się chce
> mieć kochaną kobietę, to coś wypada poświęcić. Zwłaszcza tak głupie rzeczy,
> jak męską "ambicję", kompleksy seksualne i nie tylko, itd. No i jeszcze -
> trochę czasu. Tak to wiele kosztuje? Korona by mu z głowy spadła? Co tam mu
> niby groziło, jakby jeszcze za nią pochodził? Ach, zajebałaby go, ukradłaby
mu
> całą kasę i jeszcze miała stu kochanków za jego plecami, aż by końcu umarł z
> rozpaczy? Ojej...

Za przeproszeniem, p..sz jak potłuczony. Jestem za cywilizowanymi kontaktami z
kobietami i jednocześnie NIGDY nie widziałem, żeby konkretne postawienie
sprawy temu zaszkodziło (odwrotne przypadki widziałem, choć nie ma tu wymiany
50/50). Czasem trzeba negocjować. A czasem nie wolno negocjować. Do tego
drugiego też dorośniesz.

entrop3r

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-05-17 12:02:09

Temat: Re: Wszystkim adwersarzom hurtem ;)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paco:
> ... myślisz, że miłość to takie hop-siup. Że to co w słowach,
> to i w sercu. Że raz dana odmowa zobowiązuje do końca życia.
> NIEPRAWDA!
> Miłość jest trudna, nie przychodzi sama z siebie, trzeba ją
> wypracować i trzeba na nią zasłużyć.
> ... jeśli się chce mieć kochaną kobietę, to coś wypada poświęcić

Bezsensowne glupoty wypisujesz.

Zauwazylem, ze jesli w twoich tekstach slowo "milosc" wymieni
sie na okreslenie "uleganie szczeniackiej obsesji milosnej",
zas pojecie "kochana kobieta" na "kobieta odgrywajaca role
obiektu obsesji milosnej", to twoj przekaz staje sie wowczas
~zrozumialy. ;)

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-05-17 13:21:21

Temat: Re: Nieszczesliwa milosc (BLUZGI!, wyznania frustrata)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ... nie mam na kim wyladowac swojej frustracji.

Postawmy sprawe jasno: kobiety sa glupie.
Tak, dokladnie. :)

Takie glupie kobiety ulegaja sa malostkowe i przywiazuja
przeogromna wage do niejednokrotnie nic nie znaczacych
drobiazgow w oparciu o ktore kreuja w swojej wyobrazni
obraz "kochanego mezczyzny" - wystarcza np odpowiednie
slowa, aby _wyzwolic_ w nich "pokuske" spelnienia
atawistycznych potrzeb, co dziala nastepnie jak "lawina"
bombardujaca ich prymitywne osrodki emocjonalne niezliczona
iloscia impulsikow pozytywnych wzmocnien.

Wlasciwie nie jest wazne dla takich kobiet czy "to milosc"
jest czy "chcica" - gdyby "chwile" ~pomyslaly, to czesc
z nich nie bez trudu doszlaby do tego co to takiego,
ale znacznie "slodsze" jest "surfowanie" na obfitych
falach drobin "milosci" niz zastanawianie sie np dlaczego
ten_akurat_facet wzbudza we mnie tyle "pozytywnej energii",
a inni - nawet pomimo szalenczych staran - niekonieczne.


Notabene doskonale rozumieja to psychopaci, z ktorych
czesc gotowa jest [najlepiej za stosowna oplata] "szkolic"
~wymoczkow w doprowadzaniu takich glupich kobiet do
"emocjonalnego obledu", co znane jest pod handlowa nazwa
"szkola uwodzenia".


Dlaczego o tym pisze?
Otoz takie glupie kobiety zakladaja pozniej rodziny ze
swymi "wielkimi milosciami" i rodza im dzieci.
Srodowisko w jakim dorastaja takie dzieci to swoista
schizofrenia: jesli jestes "facetem" to zapomnij o emocjach
i stan sie taki jak mamusia lubi najbardziej, a tatus,
ktory bez watpienia nosi spodnie swietnie potrafi...
a jesli jestes "laska" to badz slodka idiotka, umaluj sie
i najlepiej nie mysl. ;)

Kiedy ten terror emocjonalny odcisnie juz na nich odpowiednio
znaczace pietno "faceci" staja sie "szczeniakami" i doskonale
maja obczajone ze ich emocje to z reguly cos co "mamusi
skwasza mine", a "tatusiowi odbiera entuzjazm" oraz ze aby
poderwac "laske" trzeba byc "twardym".

Tak wiec szlaban oddzielajacy "faceta" od "cieplych kluch"
porasta sobie mchem, lecz taka kaleka_emocjonalna mimo to
wcale nie jest pozbawiona podatnosci na silne wrazenia
"milosne" w kontaktach z kobietami.

Jakie rodzaju kobiety robia wrazenie na "facetach"
uksztaltowanych w taki sposob? Jakimi kobietami interesuja
sie przede wszystkim "twardziele" z pietnem szlabanu
emocjonalnego odcisnietym na mozgu?
Na pewno nie sa to kobiety silnie "meczace" warstwe
doznan emocjonalnych "faceta", bo one sa "dziwne"...
i bardzo(!) grozne dla jego "meunskosci".

To musi byc ktos prosty: z kim fajnie ("na luzie"!) da sie
pogadac, kto zaakceptuje "twardziela" w swoim otoczeniu
i w ogole... atrakcyjne.

Wszystko "peiknie", az tu nagle...
"no co jest k*, nie widzisz ze cie kocham?!". :))))

Rzeczywiscie: nic tylko "o k*!" mozna w takiej sytuacji
~wykrzyknac, bo nad wyrac "ch*wo" jest tak "wpasc". :D

Romantyczna schizofrenia milosna: przyjazn czy kochanie?


Ufff.... nie chce mi sie dalej juz pisac...

Wiec konczac jeszcze komentarz nastepujacy: wez gosciu
wydoroslej i dojrzej, a nie mysl o "laskach" dopoki nie
poczujesz sie dobrze ze swiadomoscia ze to co jest za
tym twoim "szlabanem" jest tak samo czescia ciebie jak
i ten osiol, ktory stoi sobie i porykuje "o k*a!" na
widok doslownie pierwszej lepszej byle_cipy _z zalozenia_
nie zainteresowanej tym wszystkim co znajduje sie za
tym [pozal sie Boze] "szlabanem".

No to tyle chcialem. :)

--
Czarek


--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-05-17 13:31:58

Temat: Re: Wszystkim adwersarzom hurtem ;)
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pakosław " <b...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e4ev6l$q30$1@inews.gazeta.pl...

> Na jakiej podstawie twierdzisz, że ten o którym w sumie piszemy nie powinien
> negocjować? Dlatego, że raz coś tam raz wykrztusił (nawiasem mówiąc, jeśli
> ujął to w swoim poście w formie "kurwa co jest, nie widzisz ze cie
kocham???",
> to co i jak on to naprawdę powiedział??) i w zasadzie nic konkretnego nie
> usłyszał w odpowiedzi, lecz jego miłość własna nakazała natychmiast
> przetłumaczyć to sobie zupełnie fałszywie?

Po prostu założyłem, że nasz bohater nie jest zupełnym palantem, tylko się
trochę zgubił. W takiej sytuacji odwiedzenie go od samobójczej taktyki
"czekania jak pies" uważam za czynność ratunkową, szczególnie, że dla niego to
wcale nie jest takie oczywiste. Z drugiej strony jeśli masz rację i gość jest
jeszcze szczeniakiem, nie wie czego chce itd, to i tak żadne rady mu nie
pomogą. Za Twoją teorią w pewnym stopniu przemawia to jego nerwowe zachowanie
po paru latach czekania (do ostatniej chwili ?) i w ogóle długie czekanie samo
w sobie. Oryginalna filozofia życiowa :)

entrop3r


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zegar biologiczny czyli Skowronki i Sowy ;)
Zegar biologiczny
zdjecia z "burzliwej" parady w Krakowie
urzadzenie do relaksacji...
Sondaże wyborcze - cz. X i nie ostatnia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »