No i co? kurka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-26 11:42:12

Temat: Re: No i co? kurka
Od: machloy <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czesc !!!

Ika ty sie chyba minelas z powolaniem ... powinnas zostac psychologiem.
jestes dobrym obserwatorem ! niezle podsumowanie ... Boze jak wy to
robicie ???

pozdrawiam
machloy

p.s.
jak zajechalas :) mam nadzieje ze szczesliwie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-26 12:36:12

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

| czyczas na ciag dalszy...

Szkoda czyczasu

| widac zle mialem pojecie o madrych ludziach - myslalem bowiem, ze ich
| nie trzeba naklaniac do myslenia :-)

Ale tak jest łatwiej odróźnić mądrego od tumana
Po jego reakcji

Na grzeczne słówka - ktoś może być grzeczny, a nie mądry :-))

| zastanawiam sie tylko, czemu ktos sie upiera na to, by jednak
| prowokowac, mimo ze tak nieskutecznie..

j.w.
A czy skutecznie?
Bierzesz sto osób z ulicy, jakie jest prawdopodobieństwo,
że wśród nich jest choć jeden "nie kretyn"?

Czy, y, czyy, y...teraz rozumiesz?

:-))
eTT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-26 13:25:38

Temat: Re: No i co? kurka
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <akd7b4$i8o$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:
<...>

> Czy, y, czyy, y...teraz rozumiesz?

nie

>
> | widac zle mialem pojecie o madrych ludziach - myslalem bowiem, ze ich
> | nie trzeba naklaniac do myslenia :-)
>
> Ale tak jest łatwiej odróźnić mądrego od tumana
> Po jego reakcji

hahahhahaha, dowcipny jestes.. moze jeszcze zdradzisz jaka jest ta
prawidlowa reakcja?
na priva oczywiscie, coby tumanow nie zbraklo nagle ku strapieniu
medrkow
;)

>
> Na grzeczne słówka - ktoś może być grzeczny, a nie mądry :-))

takim gadaniem to tylko mnie sklaniasz teraz do mniemania, ze za ta
agresja nie kryje sie wiele wielcej jak tylko proba niestandardowa
oddzielenia ziarna od plew. pierwsze skojarzenia, ze tylko po to aby
sie dowartosciowac w swoich oczach.. sie ugina. jakby nie bylo jest to
prymitywna metoda, wiec nie pozbawiona tych wad efektow ubocznych jakim
tu jest wywyzszenie sie przez ponizenie innych
a to strasznie razi.. no chamskie to jest.
a co ma wspolnego z madroscia.. do prawdy nei wiem. moze i jedno
drugiemu nie wadzi. ale mi tak :)
mysle ze zdrowa tresc nie potrzebuje opakowania z papierowych obelg

<...>
> Bierzesz sto osób z ulicy, jakie jest prawdopodobieństwo,
> że wśród nich jest choć jeden "nie kretyn"?

mam cos dziwne przeczucie ze bedziesz kolejnym klonem,
imo sie nadajesz, bo nie jestes taki madry jak myslisz
;-P

ps
nei mam zamiaru nikogo draznic, jesli uwazasz ze to ponizej poziomu to
poprostu olej, w koncu jestes madrzejszy
ja tylk pytam czemu ma sluzyc ta brutalna lapanka

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-26 16:45:59

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >"Pstryk" - słowo klucz. Cały zlot to pojedynczy błysk stroboskopu.
> >Krótki, oślepiający, nieruchomy kadr.

brakuje jeszcze

Ika: :-)))))
no ale w tym stylu nic napisac nie potrafie (zbytni cieniak jestem)
tak wiec ogranicze sie do slow - sympatycza, oryginalna, bystra,
o wielkiej swobodzie wyrazania mysli

- ale teszzz miala przygode :-) taka bardziej przyziemna :-)

> Widziani z odległości. Lepsze możliwości kadrowania.
>
[...]
> stworek: Z innej planety - żaden człowiek nie uśmiecha się tyle, co
> ona. Za daleko siedzi bym mogła usłyszeć o czym mówi.

Doskonale :-)

> Wilczek: Ma ze sobą całe pudełko zapasowych strun głosowych, dzięki
> czemu może nieustannie mówić.

No to znam takich co maja i 2 pudelka :-)

> Zakręcony.

I kto to mowi ;-)

Generalnie fajne, nawet rzeklbym ze super fajne bo osobiste czyli
jedyna psychologicznie obiektywna rzecz :-)

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-26 16:59:47

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jakaś relacja będzie z tego Poznawania?

No juszzz jest, szczatkowa do bolu, wybiorcza maksymalnie,
selektwna pozytywnie i chyba lepszej nie bedzie :-)

Trza to uzupelnic of coz jakimis informacjami stricte
dokumentalnymi czyli godziny, daty i fakty choc z
polaczeniem tych ostatnich moze byc problem ze wzgledu
na zachwiania czasoprzestrzeni.

No to w skrocie:

bylo tak: przyjechali, do pominika dotarli, rozoznali albo
i nie. Potem zjedlimy pewna porcje weglowodanow, cukrow
i aminokwasow. Dalej byly pewne roszady - Maria z Palfem
sie pokazali, Eryk pomachal nam na pozegnanie, ledwo do
naszego azylu piwnicznego dotarlismy a adso zniknela
w mroku nocy - ale potem byl przybyl Saulo tak, ze bilans
osobowy sie wyrownal. Jeszcze kilka osob sie przewinelo,
kuzynka stworka z nalepka pspowa nawet oraz gunkowi znajomi.

Piwo bylo fajne, w duzych 1l kuflach, martini juz niestety
w mniejszych opakowaniach konsumpcyjnych o innych trunkach
nie wspominajac

Rozmowy - rozne - glownie apsychologiczne i atematyczne.
Ale fajne - ika zreszta juz zauwazyla ze rozmowa jakakolwiek
jest dla mnie b.zajmujaca wiec moge miec skrzywiony view
na to o czymsmy rozmawiali. O 3am zniekneli noclegowicze
bursowi, o 4 gunki, iki, mahloje i wilczki. Mahloya trzeba
bylo sila odciagac z lokalu, z powodu wiadomego obecnym ;-)

W koncu wsiadlem do taksowki, powiedzialem do domu i sie
skonczylo... na tamten dzien. Rano w geniuszu swym wpadlismy
na doskonaly pomysl aby poprzechadzac sie gdzies... ale
okazalo sie, ze te kilka godzin snu oraz pewne plyny nie
sprzyjaja aktywnosci ruchowej o poranku (11am). Ale kolejka
maltanska zaliczylismy dwie przejazdzki i jam rozstal sie
ze zlotowiczami na rozstaju drog.

Finito.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-26 19:14:59

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

| ja tylk pytam czemu ma sluzyc ta brutalna lapanka

Miło by było pogadać z kimś mądrzejszym,
a nie stale odpowiadać na pytania.
:-))

Tylko widzisz, jak jesteś z kumplem.
Z którym znacie się jak łyse konie.
To nawet nie specjalnie musicie rozmawiać
Nawet wzrokiem potraficie załatwiać sprawy.
Czyli komunikacja słowna przestaje funkcjonować.
Znasz to prawda?
Z wiedzą jest tak samo np. w branży, itp.

Przestajesz gadać, mleć i tworzyć zdania,
jeśli Twoja głowa zaczyna odczuwać w danym temacie
już pewną sprawność, a dokładając do tego 'stosunki międzyludzkie'
np. empatię - masz komunikację międzyludzką,
bez słów. Mechanizm jest dość prosty.
Sam to wiesz.

Wyszukanie osobnika.
Jak podrywa się panienki?
Jakie komunikaty i sposoby?
Metoda.
Wyrobić taką metodę to sztuka.
Prawda?

Dołóż sobie jeszcze, że poszukujesz
szpilki w stogu, a zrozumiesz jak nietypowa powinna być ta metoda.
A to iż setki kretynów poczuje się obrażonych?
No cóż metodo-dawcy to wisi,
tak jak i Tobie gdy wywieszasz mokre gacie na balkonie.
Prawda?

A zauważ, że nie jest to metoda za "wszelką cenę".

Trochę nie milutka, ale ciekawa.

Popatrz jaki post otrzymał guru na pl.sci.fisyka
majstersztyk - rzekłbym cudo.
Za parę dni będzie wiadomo - czy znów pudło,
bo zaatakowany to dureń, czy jednak coś wykiełkuje.

Jak Ty byś się zachował na jego miejscu?
Znam zaatakowanego od dziecka :-))
sam jestem ciekaw reakcji. To dobry "naukowo"
fizyk, ale czy mądry człowiek?

pozdry
eTT

Skracam i skracam i ciągle za krótkie (dla mnie)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-26 20:12:58

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "adso" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik machloy <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> Ika ty sie chyba minelas z powolaniem ... powinnas zostac psychologiem.
> jestes dobrym obserwatorem ! niezle podsumowanie ... Boze jak wy to
> robicie ???

Wzrok psychologa - nigdy nie wiesz, czy patrzy na ciebie, czy w przestrzeń
gdzieś za tobą ;) Wzrok nieruchomy, twarz zastygła, ciało skupione. Oto
proces przyswajania informacji :)

adso

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-26 20:30:36

Temat: Re: No i co? kurka
Od: Marsel <M...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

w art. <akdumr$baa$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:
<...>
> Skracam i skracam i ciągle za krótkie (dla mnie)

w sam raz

bralem pod uwage.. e... desperacje z powodu niemozliwosci nawiazania
kontaktu w sposob standardowy.. u siebie traktuje to jako chorobe, wade,
brak potrzebnych umiejetnosci.. lub jako wyrok. na pewno nie przyszloby
mi do glowy, ze dla zaspokojenia wlasnych potrzeb nalezy krecic mlotem w
tlumie. widac jestem ograniczony. to smutne.
w dalszym ciagu okrutnie smierdzi mi przywlaszczanie sobie madrosci. bo
to jest przeciez glupie.

--
Marsel