Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No i co? kurka

Grupy

Szukaj w grupach

 

No i co? kurka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-26 06:59:42

Temat: No i co? kurka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakaś relacja będzie z tego Poznawania?

Ja tu zaharowany,
słowik to
nie skowronek?

:-))
eTT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-08-26 07:27:42

Temat: Re: No i co? kurka
Od: ika zuzeloth <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa (e...@p...onet.pl) bulgocze:
<akcjjo$rd0$1@news.onet.pl>

>Jakaś relacja będzie z tego Poznawania?

Baaardzo subiektywna może być?
to proszę:


Pamięć wybiórcza, znaczona.
(zapis z czarnej skrzynki pewnego androida)

Za dużo światła z nieba. Nieostro widzę. Wodzę po nich wzrokiem. Są
różni, normalni i inni. Ostrożni. Próbuję słuchać, ale mówią jakby
milczeli, więc uszy kieruję na dźwięki miasta. Pełniejsze. Noga za
nogą suniemy przez upał. Dlaczego tędy? Tam był cień, tam mogliśmy.
Kim są? Ludźmi, kosmitami, bogami, replikantami? Chowają się w słońcu
i nie potrafię tego ocenić. Ale wszyscy jedzą, nie są robotami. Nóż -
niektórzy sprawiają wrażenie jakby się go bali. A może mają tylko
takie oczy? To do krojenia chleba i oprawiania ryb (czy innych
podwodnych stworzeń). Nie jest groźnym narzędziem. Parami, w
kilometrowych odstępach pokonujemy trasę spod kamiennego Yeti do
piwnicy. Każdy przy swoim stanowisku montuje kroplówkę.
Najpopularniejszy PWE (płyn wieloelektrolitowy). Zwykła płynoterapia.
Rozmawiają, rozmawiamy. Wszyscy osobno, czasem zlepieni w dwie
struktury po przeciwległych stronach stołu, my, oni, a później znowu
osobno. Indywidualnie. Termity ubywają. Jeden znika zanim się pojawia,
inny nie dojeżdża, kolejny przybywa później. Bilans pozostaje ujemny.
O czym toczą się rozmowy? Nie rejestruję. Coś o Syrii, Indiach, pokoju
na świecie i Britney Spears. Następny jest już metaliczny smak i pan w
białej piżamie służbowej, którego trzeba obudzić. Znowu piwnica, ale
tylko na moment. Taksówki, zamieszanie, nocny spacer i już ponownie
wnętrze pociągu.

"Pstryk" - słowo klucz. Cały zlot to pojedynczy błysk stroboskopu.
Krótki, oślepiający, nieruchomy kadr.



--
ika - umop apisdn
# the deepest shade of mushroom blue #
# http://ika.blog.pl # http://czytaj.org #

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 08:57:36

Temat: Re: No i co? kurka
Od: ika zuzeloth <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

ika zuzeloth (i...@s...wody) bulgocze:
<akcl2p$j1m$1@news2.tpi.pl>

>eTaTa (e...@p...onet.pl) bulgocze:
><akcjjo$rd0$1@news.onet.pl>
>
>>Jakaś relacja będzie z tego Poznawania?
>
>"Pstryk" - słowo klucz. Cały zlot to pojedynczy błysk stroboskopu.
>Krótki, oślepiający, nieruchomy kadr.

Znalazłam jeszcze takie coś w zakamarkach swojego obserwatorium.
Wycinanka, wydzieranka.


Widziani z odległości. Lepsze możliwości kadrowania.

PP: Przemyślany, Precyzyjny. Spokojnie siedzi, wygląda jakby dobrze
rejestrował. Może on powinien napisać najwięcej? Przytomnie patrzy.
Pełna kontrola.

adso: Przestraszona albo znudzona. Z boku, po cichu, biernie.
Utrzymuje jednak kontakt z rzeczywistością, odpowiada na pytania i się
usmiecha.

stworek: Z innej planety - żaden człowiek nie uśmiecha się tyle, co
ona. Za daleko siedzi bym mogła usłyszeć o czym mówi.

PaLF: Uruchamiany głosem lub gestem. Wyłączony - siedzi nieruchomo,
spojrzenie wbija w różne elementy dekoracji. Włączony - bardzo
aktywny, pewny siebie, rozmowny.

machloy: Jedna osobowość w wielu ciałach. Gdzie nie spojrzę, tam go
znajduję. Głośny, (inter)aktywny.

Wilczek: Ma ze sobą całe pudełko zapasowych strun głosowych, dzięki
czemu może nieustannie mówić. Zakręcony.

Eryk: W słońcu działa flegmatycznie, zapobiegawczo. Ma obsesję na
punkcie asertywności. Zapomina co powiedział przed chwilą. Do piwnicy
nie dociera.


Widziani z bliska, obraz rozmyty.

guniek: Chociaż przyciąga samczą uwagę, to cieszy się mniejszą
popularnością niż można się było spodziewać. Ma jednak opanowaną rolę
maskotki, dobrze się w niej spisuje.

Saulo: Cynik - owszem. O miękkim sercu - nigdy w życiu. Oszczędny w
kontaktach, ale nie autystyczny.



--
ika - umop apisdn
# the deepest shade of mushroom blue #
# http://ika.blog.pl # http://czytaj.org #

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 09:45:06

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ika zuzeloth"

prz ślicznie
mówisz
- replikanci?
- nie autystyczny? No popatrz :-))
- błysk
i Pstryk

Ok.
Ale nie wiem
martwić się ili nie?

Wzdrówki

eTT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 09:52:44

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "Janusz H." <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eStary szuka kolejnego krzaczka do obwąchania...
Szukaj, szukaj. Przynajmniej jakoś się rozrywasz.
Ale czy umiesz po coś sięgnąć na długo - miast tylko zapoznać zapach
i znów patrzeć czym zająć paluchy ?

(Znalazłeś błąd Searle'a? Czy już go w kąt wyrzuciłeś?)

Chciałeś bym się "nie obawiał o twoje rozumienie stereogramowe".
Ale ono szczątkowe - tym bardziej mnie interesuje.
W zestawieniu z niezłą inteligencją - wciągające...

Co różni moją umysłowość od twojej?
Wyjdę z siebie, a nie wytłumaczę...
Wściec się można <- ale tej wskazówki też emocjonalnie nie pojmiesz...
Wąchniesz/liźniesz i odklepiesz. I pudło...

Nie ma myślenia bez _W_K_U_R_W_I_E_N_I_A_ (_na_siebie_)...

Ot i cały szum w sieci neuronowej (Einsteina czy schizofrenika - ale nie
debilnie rozumianego jako rozdwojenie jaźni).

TA wojna "jest matką wszechrzeczy".
Reszta to nuda - pożądliwa suka. Tylko by ją czymś zapychać...
I usiedzieć na tyłku (Milarepy) nie sposób.

Baw dalej...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 10:02:25

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki
Bo właśnie upływały pierwsze 24 godziny
bym o Tobie nie myślał
:-))
Powaga

eTT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 10:22:31

Temat: Re: No i co? kurka
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <3...@p...onet.pl>,
szanowny kol. Janusz H. pisze, ze:
<...>
> Nie ma myślenia bez _W_K_U_R_W_I_E_N_I_A_ (_na_siebie_)...

:-)
ale czy to znaczy ze denerwujac innych zmuszamy(-cie) ich do myslenia?
obawiam sie ze nie


--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 11:14:33

Temat: Re: No i co? kurka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marsel"

| :-)
| ale czy to znaczy ze denerwujac innych zmuszamy(-cie) ich do myslenia?
| obawiam sie ze nie

Nie obawiaj się :-0)
Mądry człowiek powinien zadawać sobie pytanie -
dlaczego, "to" mnie wkurza lub koguci, a nie śmieszy, czy jest obojętne?

To tyle o mątw_ości.

eTT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 11:30:44

Temat: Re: No i co? kurka
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <akd2i1$61m$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:
>
> Użytkownik "Marsel"
>
> | :-)
> | ale czy to znaczy ze denerwujac innych zmuszamy(-cie) ich do myslenia?
> | obawiam sie ze nie
>
> Nie obawiaj się :-0)
> Mądry człowiek powinien zadawać sobie pytanie -
> dlaczego, "to" mnie wkurza lub koguci, a nie śmieszy, czy jest obojętne?

widac zle mialem pojecie o madrych ludziach - myslalem bowiem, ze ich
nie trzeba naklaniac do myslenia :-)
zastanawiam sie tylko, czemu ktos sie upiera na to, by jednak
prowokowac, mimo ze tak nieskutecznie.. czyczas na ciag dalszy...
--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-26 11:37:07

Temat: Re: No i co? kurka
Od: machloy <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



eTaTa wrote:
> Jakaś relacja będzie z tego Poznawania?

jakas musi byc, ale kto zacznie ???

jak dla mnie za szybko .... zdecydowanie tak ... za szybko nawet pilem
alkohol ... pozniej gdzes wyparowalem i Guniek sie gniewa do dzisiaj...
z moich obserwacji wynika ze w podobnej kondycji byli Saulo oraz Ika,
tzn. dobrze sie bawili (szcegolnie soba sie potrafili zajac :)) ) ...
atakowali tez Gunka ... reszta bardzo powazna - no moze nie Wilczek, ale
on wydaje sie po spozyciu taki sam jak i przed ... dobrze chyba sie
bawil ... reszta zdecydowanie za malo alkoholu !!!

a co bylo nastepnego poranka ???

pozdrawiam
czekam na relacje
od innych

machloy

p.s.
do chaty wracalem z 2 babami ze Slaska (niezla jazda)
ale sie nasluchalem o zlych ludziach, ksiedzach-pedalach, etc.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

troche refleksji na temat ratowania zycia
dobry psycholog poszukiwany w szczecinie
Czeste wytryski
[OT] A propos mojej fotki :)
szukam ksiazki jak w opisie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »