Data: 2009-03-19 21:09:49
Temat: No i proszę, skad to się wzięło.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Co? - kontrola urodzeń - czysty (tj. raczej brudny) eufemizm.
Ciekawe są jego źródła - ze świetlanej Ameryki przejęte z zachwytem przez
nazistowskie Niemcy, aż po nasze "dobrotliwe" towarzystwa i federacje
kobiece...
http://www.polskieradio.pl/krajiswiat/archiwum/Temat
Tygodnia/art.aspx?aid=499&s=TematTygodnia
"Organizacje lewicowych feministek nie pamiętają lub nie chcą pamiętać o
korzeniach filozofii aborcji eugenicznej idolki lewicowej młodzieży -
Margaret Sanger. Nie mówią też o jej pomysłach kontroli urodzin:
eliminowania ze społeczeństwa analfabetów, biedaków, bezrobotnych,
przestępców, prostytutki, narkomanów i ,,dysgenicznego horroru" czyli
ciemnoskórych Amerykanów.(...)"
"(...)International Planned Parenthood (IPP) ma ośrodki na całym świecie.
Niektóre centra aborcyjne noszą imię założycielki, a członkowie IPP
wspominają Sanger z wielką czcią na obchodach rocznicowych organizacji. W
Polsce International Planned Parenthood reprezentuje ,,Towarzystwo Rozwoju
Rodziny" oraz ,,Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny"."
|