« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-05-19 07:09:40
Temat: No niestetyCo sprawia panu szczególną trudność w leczeniu księży, którzy dopuścili się
seksualnego wykorzystania nieletnich?
- Zaskoczyło mnie, jak wielu z nich ma problemy osobowościowe. Niektórzy z nich są
socjopatami, nie umieją rozwijać dobrych relacji z innymi ludźmi. Są często
narcystyczni, skoncentrowani na sobie. Wielu z nich zapada na choroby afektywne, np.
depresję czy lęki. Nierzadko zdarzają się wśród nich przypadki uzależnień od alkoholu
i ciężkich narkotyków, jak heroina czy kokaina.
Gdy pedofilii towarzyszą inne zaburzenia psychiczne, leczenie osoby jest trudniejsze.
Nie ma bowiem jednego dobrego modelu postępowania, który zadziałałby skutecznie w
każdym jednostkowym przypadku.
Zdarza się, że ludzie, którzy nie mają możliwości zaspokajania w sposób naturalny
swojego popędu, uciekają w różne dewiacje i one są zazwyczaj wymuszone sytuacją.
W mojej praktyce spotkałem kilku księży, z którymi kobiety zaszły w ciążę. W trzech
znanych mi przypadkach biskupi chcieli kobietom zapłacić, aby nie dochodziły
ustalenia ojcostwa. Księża chcieli się uchylić od odpowiedzialności rodzicielskiej,
bo bardziej pragnęli być księżmi niż ojcami. Znam też przypadki, gdy kobiety, które
zaszły w ciążę z księżmi, za ich zgodą dokonywały aborcji! Czy moralność katolicka
zgadza się z takimi działaniami? Bez wątpienia łatwiej stygmatyzować
homoseksualistów, robić z nich kozła ofiarnego, obarczając odpowiedzialnością za
skandal seksualny w Kościele.
http://m.newsweek.pl/podwojny-gwalt,5842,1,1.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |