No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 752

711. Data: 2009-12-22 22:15:07

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka wrote:
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>> Qrczak pisze:
>>>> W Usenecie medea tak oto plecie:
>>>>>> A mnie moi Państwo zmusili do ubrania choinki.
>>>>> U mnie z kolei jest duże parcie Pana Męża na sztuczną, ale w tym
>>>>> roku Paniom kobietom jeszcze udało się odeprzeć atak.
>>>> U mnie musiała być sztuczna. Po prawdziwą bym chyba musiała do lasu
>>>> nocą jechać. W tym roku same jakieś takie wypłochy wyłysiałe
>>>> sprzedawali. Nie jestem zadowolona.
>>> Ja się zrobiłam w balona w zeszłym roku. Mam małe mieszkanie, więc i
>>> choinka nie mogła być za duża. Nie mieliśmy czasu kupić wcześniej,
>>> zjeździliśmy całe miasto, w prawie każdy miejscu pan, który
>>> sprzedawał choinki mnie pytał : No i co może ma jeszcze być mała?
>>> Kupiłam jodłę kaukaską metrową za jedyne 85 zeta.
>>> W tym roku nauczona doświadczeniem kupiłam wcześniej. Pachnie aż
>>> miło.
>> A ja chyba w końcu ulegnę i przystanę na sztuczną w przyszłym roku,
>> bo dużo przemawia za. Nie dość że prawdziwą trzeba co roku kupować
>> - to i czas i pieniądze, a efekt nie zawsze dobry, to w dodatku
>> potem się trzeba prosić, żeby mi ją wywieźli "śmieciarze" bez
>> dodatkowych opłat (bo się nie mieści z kontenerze).

> Ja się chyba neofitką zrobiłam tym względzie. U mnie zawsze była
> sztuczna, a kiedy się sprowadziliśmy na tzw. 'swoje' i kupiliśmy
> pierwszy raz żywą choinkę, to nie mogłam wyjść z podziwu, jak to
> fajnie poczuć ten zapach.
> Choinka stoi ubrana przez dzieciaki, zero koncepcji artystycznej,
> ogólny nieład i to chyba ma swój urok:)

A u mnie od lat jest sztuczna, a w tym roku dotatkowo mamy włożone do wazonu
obok choinki świeże gałązki świerkowe. Jest duża choinka i mały zapach. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

712. Data: 2009-12-22 22:29:54

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha wrote:
>>> Dziś rano od 8.30 w tvn śniadaniowym ma być o tym, czemu nastolatki
>>> nie powinny się malować. Mam przykazanie od młodej, żeby oglądać ;)
>> Oglądałaś? To podziel się argumentami. :)

> Się dzielę:
> "Bo za moich czasów to dziewczyny się malowały po maturze"
> "Bo właśnie do Polski wchodzą dziecięce konkursy piękności, do których
> kilkulatkom robi się operacje plastyczne"
> "Bo problemy z cerą się leczy u dermatologa i kosmetyczki, a dopiero
> potem maskuje"
> "Bo 14-latki wyglądają jak dwudziestki"
> "Bo na imprezy to się chodziło po maturze, a nie w balowych kreacjach
> na koniec 6 klasy"
> "Bo jak mama nie potrafi wyjść z domu bez makijażu, to córka siłą
> rzeczy przejmuje wzorzec"
> itd.
> - by pani superniania

> pani aktorka Żak:
> "Bo moja starsza chodziła do szkoły katolickiej i tam nie wolno było"
> "Bo moja młodsza jest typem sportowca i antymodowca, więc nie używa i
> robi wszystko inaczej niż koleżanki"
> "Bo ja rozmawiam dużo z córkami i jak mają za dużo tapety to mówię, że
> oj, oj, za dużo"

> pani aktorka Jędrzejewska - właściwie nic mądrego nie powiedziała
> oprócz tego, że w pewnym momencie zauważyła, że córka podbiera jej
> kosmetyki

Hehehe. A karawana jedzie dalej. ;DDD

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

713. Data: 2009-12-22 22:39:02

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
>>> Oczywiście- sam to napisałem. Jednak nie chodzi mi o wyjątki, tylko
>>> o większośc. A raczej o archetyp ojca i matki.
>> Chironie, a nie uważasz, że ten archetyp równie dobrze może ciążyć?
>> Dziewczynka nie znająca własnej matki tworzy archetyp na podstawie
>> innej zaobserwowanej i zaakceptowanej kobiety. Podobnie w przypadku
>> braku ojca. I podobnie rzecz ma się z chłopcami.
>> Czy jedyną kobietą i jedynym mężczyzną wokół dziecka są jego rodzice?
>> Jeśli ich zabraknie, znajdą się inni.

> Otóż to. Masz rację. Tylko rodzice- kochający rodzice- napewno dadzą
> prawidłowe wzorce. Wzorzec wymyślony- z braku prawdziwego- musi być
> patologiczny

Jak było u Ciebie? I dlaczego uważasz, że nie jesteś patologiczny? :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

714. Data: 2009-12-22 23:54:28

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 22 Dec 2009 22:15:14 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:xklj0mg2ssup$.1l8dwjo60qi9t.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 22 Dec 2009 16:03:14 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Nie ma takiej, która dobrze goli. Służy do masażu twarzy- z praktyki.
>>
>> MŚK, jak nic ;-)
>> --
>>
>> Ikselka.
>>
>
> Za najlepszą golarkę uważam brzytwę...niestety- ci, co mieli oprzyrządowanie
> do ostrzenia- pozbyli się go od czasu, jak fryzjerom nie wolno używać
> wielorazowych brzytew.

Gdyby były w użyciu, dopieroby się faceci zarzynali wzajemnie - a
maszynkami wielorazowymi nie sposób ;-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

715. Data: 2009-12-22 23:55:11

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 22 Dec 2009 22:21:13 +0100, Paulinka napisał(a):

> Chiron pisze:
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:xklj0mg2ssup$.1l8dwjo60qi9t.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 22 Dec 2009 16:03:14 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Nie ma takiej, która dobrze goli. Służy do masażu twarzy- z praktyki.
>>>
>>> MŚK, jak nic ;-)
>>> --
>>>
>>> Ikselka.
>>>
>>
>> Za najlepszą golarkę uważam brzytwę...niestety- ci, co mieli
>> oprzyrządowanie do ostrzenia- pozbyli się go od czasu, jak fryzjerom nie
>> wolno używać wielorazowych brzytew.
>
> Tż się goli o 7 o 12 już widać zarost. Najlepsza jednak jest golarka
> elektryczna. Najmniejsza szansa na pociachanie się ;)

Elektryczną to mój się może połaskotać tylko :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

716. Data: 2009-12-23 00:00:58

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 22 Dec 2009 23:09:57 +0100, michal napisał(a):

>> A ja nie wiem, którą wybrać, a gdzie tam do ubierania :-)
>
> Jeśli mógłbym coś doradzić, to tę z brzega. Po co targać taki kawał gdzieś z
> głębi lasu?

Swoich nie tnę. MŚK kupuje na kwit u leśniczego, tylko problem jest z
wybraniem. Moje są dla prawnuków na meble, podłogi i dachy.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

717. Data: 2009-12-23 05:40:26

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qrczak napisał:
>>>>>>>>>>>> poza tym zapamiętaj, że klaps nie służy do nauki jazdy na
>>>>>>>>>>>> rowerze :)
>>>>>>>>>>> jak nie klapniesz na rower to nie pojedziesz :)
>>>>>>>>>> jest gorzej - bez pedałów się nie obejdzie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> zla karma, w branzy to sie bodajze pltaforma nazywa, no chyba,
>>>>>>>>> ze masz kliki
>>>>>>>>
>>>>>>>> w jakim języku to napisałeś? :)
>>>>>>>
>>>>>>> staralem sie po polsku :)
>>>>>>
>>>>>> PS pamietam jak czytalem kiedys opis goscia co sobie owe kliki
>>>>>> sprawil
>>>>>> (czyli buty zatrzaskujace sie w pedale), jak sie chcial zatrzymac
>>>>>> przy
>>>>>> przystanku, noga z pedalu, noga z pedalu, jebudut :)
>>>>>
>>>>> Ale na śmierć się nie zaklikał, co?
>>>>
>>>> gdzie jest haczyk?
>>>
>>> Zamiast noska.
>>>
>>
>> nosem w pedal? no ja cie przepraszam
>
> No przepraszaj.
>

przepraszam :)

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

718. Data: 2009-12-23 05:56:36

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tren R napisał:
>>>>>>>>>>>>>>>>> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
>>>>>>>>>>>>>>>>> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku
>>>>>>>>>>>>>>>>> poczucia
>>>>>>>>>>>>>>>>> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał,
>>>>>>>>>>>>>>>>> wsparcia i
>>>>>>>>>>>>>>>>> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
>>>>>>>>>>>>>>>>> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Przede wszystkim w zadnej sytuacji nie bedzie konieczny.
>>>>>>>>>>>>>>>> I.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> ale to jest ocena indywidualna.
>>>>>>>>>>>>>>> jeden uzna, że jest konieczny, drugi, że niekonieczny.
>>>>>>>>>>>>>>> przy czym obaj będą kochać swoje dzieci.
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> dla mnie to się absolutnie nie wyklucza.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> A dla mnie tak. Jak klaps, to nie wsparcie psychiczne.
>>>>>>>>>>>>>> I.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> a dlaczego nie?
>>>>>>>>>>>>> kara fizyczna, jako prosta konsekwencja wymierzona za coś na
>>>>>>>>>>>>> chłodno -
>>>>>>>>>>>>> gdzie tu widzisz brak możliwości wsparcia psychicznego?
>>>>>>>>>>>>> może jakoś inaczej rozumiemy wsparcie?
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> ja np tak: kocham cię, więc będę cię karcił. jeśli nie
>>>>>>>>>>>>> nauczysz
>>>>>>>>>>>>> się, że
>>>>>>>>>>>>> życie nie jest pasmem szczęścia, nie dasz sobie rady.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> na to chyba cebe podal pare przykladow :)
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> imho, podał przykłady wynaturzeń
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> jasne, ale ja to odebralem jako stopniowanie tego jak rodzice
>>>>>>>>>> sobie
>>>>>>>>>> tlumacza przemoc wobec dziecka poczawszy od klapsa
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> ok. jeśli dorosły daje dziecku klapsa - jak można tego dorosłego
>>>>>>>>> opisać?
>>>>>>>>> że jaki jest?
>>>>>>>>
>>>>>>>> nie mnie pisac opinie psychologiczne o ludziach co daja klapsy i
>>>>>>>> tlumacza to miloscia wobec dziecka, na pewno nie liczy sie
>>>>>>>> dzieckiem
>>>>>>>> tak jak liczy sie ze soba
>>>>>>>
>>>>>>> a ja nie pytam o opinie psychologiczne.
>>>>>>> o przymiotniki pytam.
>>>>>>
>>>>>> ale ja sie o ludziach niespecjalnie lubie wyrazac, co chcesz
>>>>>> uslyszec?
>>>>>> glupota, bezradnosc? zdenerwowanie?
>>>>>
>>>>> no coś w tym guście.
>>>>> to bardzo interesujące w zasadzie.
>>>>>
>>>>
>>>> kiedys widzialem jak matka rozdrala ryja na niemowle w wozku bo
>>>> plakalo, ba, zagrozila, ze mu zaraz wpieprzy, to moze stanowczosc i
>>>> konsekwencja? :)
>>>
>>> no śmiało :)
>>>
>>
>> zabraklo jej chyba tej konsekwencji bo nie przypieprzyla :)
>
> tacy są najgorsi. głupi, zdenerwowani i niekonsekwentni :)
>
czemu zaraz glupi? :)

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

719. Data: 2009-12-23 07:07:36

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" napisał:

> >> Nie wiem, skąd mi się to wzięło, ale liczyłam na coś bardziej
> >> wymyślnego.
> >> Qra, dopóki podbiera kosmetyki - jest ok, gorzej jak przestanie
> >> podbierać podpasek
> > Swiat idzie naprzód - są tampony.
> My jesteśmy tradycjonalistki. Na sznurkach suszymy płócienne podkłady.

A jak nie możemy, to zakopujemy w lesie, trwożliwie rozglądając się
wokół, czy nie przyciągamy jakiegoś drapieżcy.

--
Pozdrawiam - Aicha (leśne licho)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

720. Data: 2009-12-23 07:08:41

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie gazebo <g...@c...net> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>>>>>> poza tym zapamiętaj, że klaps nie służy do nauki jazdy na
>>>>>>>>>>>>> rowerze :)
>>>>>>>>>>>> jak nie klapniesz na rower to nie pojedziesz :)
>>>>>>>>>>> jest gorzej - bez pedałów się nie obejdzie.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> zla karma, w branzy to sie bodajze pltaforma nazywa, no chyba,
>>>>>>>>>> ze masz kliki
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> w jakim języku to napisałeś? :)
>>>>>>>>
>>>>>>>> staralem sie po polsku :)
>>>>>>>
>>>>>>> PS pamietam jak czytalem kiedys opis goscia co sobie owe kliki
>>>>>>> sprawil
>>>>>>> (czyli buty zatrzaskujace sie w pedale), jak sie chcial zatrzymac
>>>>>>> przy
>>>>>>> przystanku, noga z pedalu, noga z pedalu, jebudut :)
>>>>>>
>>>>>> Ale na śmierć się nie zaklikał, co?
>>>>>
>>>>> gdzie jest haczyk?
>>>>
>>>> Zamiast noska.
>>>
>>> nosem w pedal? no ja cie przepraszam
>>
>> No przepraszaj.
>
> przepraszam :)

No. Proszę.

Qra