| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-10-27 19:40:10
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik>> jak ktoś może i chce mu pomóc to niech pomoże.
>
Ja Mu nie doradzam jak Wy czasochłonnego/pracochłonnego uprawiania ogródka.
Może gościu po prostu na to nie ma czasu, albo nie ma sił ,albo nie ma
zdrowia, albo...- powodów może być kilkadziesiąt
Gość zadał pytanie a zamiast odpowiedzi usłyszał mnóstwo zarzutów itp.
Naprawdę nie wszystkim muszą się podobać ogrody z kwiatkami, pnączami
itp,tak samo jak nie wszystkim muszą sie podobać wybrukowane place czy
trawniki.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-10-27 19:45:33
Temat: Re: Nowy i nowy trawnikDnia Mon, 27 Oct 2008 18:27:00 +0100, kris napisał(a):
> Skoro Teściowie dali mu ogródek to niech sie liczą z tym ze zrobi go po
> swojemu.
Gwoli scisłości - pisał, że to przyszli teściowie. Może są tak głupi, ze
dali przed ślubem, ale niczego nie pisze o tym ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-10-27 19:52:15
Temat: Re: Nowy i nowy trawnikDnia Mon, 27 Oct 2008 20:40:10 +0100, kris napisał(a):
>>> jak ktoś może i chce mu pomóc to niech pomoże.
>>
> Ja Mu nie doradzam jak Wy czasochłonnego/pracochłonnego uprawiania ogródka.
Dobrze, to teraz "na poważnie": trawnik, wbrew pozorom, to jedna z
nabardziej pracochłonnych form ogrodniczych. Jeśli sobie ktoś wyobraza, że
wystarczy wyjechać z kosiarką i pojechac równo jak po glacy i to wszystko,
to raczej się ciężko zawiedzie - oczywiście jeśli chce naprawde mieć ten
trawnik, a nie smętną połać zmierzwionej, podeschniętej trawy
poprzerastanej koniczyną, mleczem i innymi chwastami :->
> Może gościu po prostu na to nie ma czasu, albo nie ma sił ,albo nie ma
> zdrowia, albo...- powodów może być kilkadziesiąt
To po co się bierze w ogóle za zmiany tego, co było?
Nie rozumiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-10-27 20:00:08
Temat: Re: Nowy i nowy trawnikW wiadomości news:ge55eq$k2l$1@news.onet.pl kris
<K...@w...pl> napisał(a):
>>
> Ja Mu nie doradzam jak Wy czasochłonnego/pracochłonnego uprawiania
> ogródka. Może gościu po prostu na to nie ma czasu, albo nie ma sił
> ,albo nie ma zdrowia, albo...- powodów może być kilkadziesiąt
> Gość zadał pytanie a zamiast odpowiedzi usłyszał mnóstwo
> zarzutów itp. Naprawdę nie wszystkim muszą się podobać ogrody z
> kwiatkami, pnączami itp,tak samo jak nie wszystkim muszą sie podobać
> wybrukowane place czy trawniki.
Hejka. Kris, generalnie się z Toba zgadzam. Każdy ma prawo urządzić
sobie ogród według własnych upodobań czy wyobrażeń. Natomiast trudno pomagać
facetowi, któremu się nawet nie chce zajrzeć do wyszukiwarki czy na forum
grupy i znaleźć samodzielnie odpowiedzi na tak podstawowe pytania. Tu
przecież jest grupa dyskusyjna a nie koło instruktorów ogrodniczych. :-)
Może dlatego ważniejszy dla niektórych z nas jest los zakopanych kwiatów czy
zwyciężonych teściów.
Pozdrawiam bezceremonialnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-10-27 20:07:53
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik
> Gwoli scisłości - pisał, że to przyszli teściowie. Może są tak głupi, ze
> dali przed ślubem, ale niczego nie pisze o tym ;-PPP
A może ten ogródek i te nieszczęsne kwiaty nie były aż takie piękne- może to
była przypadkowo posadzona "kupa"różnych roślin bez ładu i składu.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-10-27 20:10:03
Temat: Re: Nowy i nowy trawnikDirko pisze:
[...]
> Może dlatego ważniejszy dla niektórych z nas jest los zakopanych kwiatów czy
> zwyciężonych teściów.
> Pozdrawiam bezceremonialnie Ja...cki
Widać, że jeszcze masz duszę.
;-)
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-10-27 20:15:36
Temat: Re: Nowy i nowy trawnikkris pisze:
>> Gwoli scisłości - pisał, że to przyszli teściowie. Może są tak głupi, ze
>> dali przed ślubem, ale niczego nie pisze o tym ;-PPP
> A może ten ogródek i te nieszczęsne kwiaty nie były aż takie piękne- może to
> była przypadkowo posadzona "kupa"różnych roślin bez ładu i składu.
>
To był Ich ogród!!!
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-10-27 20:20:57
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik
--
> Dobrze, to teraz "na poważnie": trawnik, wbrew pozorom, to jedna z
> nabardziej pracochłonnych form ogrodniczych. >
Uprawa np jednego krzewu róży też może być pracochłonna- zależy jakie kto ma
wymgania co do efektu końcowego i jak sobie organizuje prace.
Ja mam 400m.kw trawnika+ dokoła zywopłt z ałyczy i ligustra+ 12 krzewów
malin. Na ogarniecie tego poswięcam kilka godzin tygodniowo wiec nie jest to
pracochłonne a z efektu jestem zadowolony.
Pewnie dla Ciebie mój trawnik to"połać zmierzwionej, podeschniętej trawy
poprzerastanej koniczyną, mleczem i innymi chwastami ". Dla mnie jest on
wystarczajacy. Nie jestem perfekcjonistą- dla mnie trwanik słuzy do
chodzenia po nim, samochód do jeżdżenia a kosiarka do koszenia. do kopania
trawnika używałem najtańszego szpadla z Castoramy(a nie np Fiskarsa),
nasiona traw też najzwyklejsze(a niie jakieś super wyselekcjonowane itp)
trwa urosła piekna zielona, raz na dwa tygodnie ja kosiłem, ze dwa razy
posypałem nawozem i taki trawnik spełnia moje wymagania- jest ładny zielony,
przyjemnie sie po nim chodzi można spokojnie rozpalic gilka itp- i chyba nie
jest taki zły bo krety również go odwiedzają.
>
>> Może gościu po prostu na to nie ma czasu, albo nie ma sił ,albo nie ma
>> zdrowia, albo...- powodów może być kilkadziesiąt
>
> To po co się bierze w ogóle za zmiany tego, co było?
Bo nie ma sił, ochoty , checi, nie lubi... bawić się w uprawe kwiatków-
zrobi sobie trawniczek raz na dwa tygodnie go skosi i będzie miał gdzie np
rozpalic grilka czy zaparkować motor.
> Nie rozumiem.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-10-27 20:22:19
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik
--
> To był Ich ogród!!!
>
BYŁ
A teraz jest JEGO za ICH zgodą(mam nadzieję)
--
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-10-27 20:36:31
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik>
>
> --
> > To był Ich ogród!!!
> >
>
> BYŁ
> A teraz jest JEGO za ICH zgodą(mam nadzieję)
Jak Lwów na prośbę miaszkańców stał sie radziecki,a Praga niemiecka?
Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |