Strona główna Grupy pl.soc.rodzina OT Cena slubu w Holandii

Grupy

Szukaj w grupach

 

OT Cena slubu w Holandii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-05-29 12:00:11

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: "Tadeusz Zachara" <T...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Federika" <f...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad2cp5$4p4$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> A jak nazwac ujawnione afery w lonie kosciola? Czy to nie jest robienie
> wiernych w bambuko? Czy ksieza wierzacy w sprawiedliwosc boska
dpouszczaliby
> sie takich czynow?

Uogólniasz, przenosisz na wszystkich zło będące dziełem niektórych. Nie
wiem, czy wiesz, tylko część tych "afer" jest prawdziwa, a część dopisana na
zamówienie. Być może ze względów czysto komercyjnych, "bo to teraz modny
temat". Zapewne nie wiedziałbym o tym, ale akurat niedawno pomówienia
dotknęły człowieka, którego znałem osobiście.

Qwax ma racje, z tym ze imo nie jest to wykorzystawanie
> tyle strachu przed smiercia, co strachu przed Bogiem, ktory wmowiono
> ludziom, aby miec nad nimi wladze, a sami ksieza sa go pozbawieni.

Nic nowego. Feuerbach, Marks, Nietzsche, Sartre. Próbowali w ten sposób
wyjaśniać rzeczy, których nie pojmowali. A nie wyjaśnili. Ciekawe skąd
wiesz, czego księża są pozbawieni. Ja znam wielu osobiście i śmiem
twierdzić, że wiem więcej. Bezpośrednio a nie z brukowych gazet.

> Nie utozsamiaj wiary w Boga z ksiezmi czy calym kosciolem, to nie bedziesz
> sie czul obrazony, urazony, zniewazony.

Nie zamierzam uciekać w jakąś swoją "prywatną religię" dla wygody i
uniknięcia napaści ze strony innych ludzi.

Pozdrawiam
TZ

P.S. Pozwoliłem sobie na kolejną odpowiedź, bo cały wątek od początku był
OT.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-05-29 12:01:53

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Jolanta Pers wrote:

> To może przynależący zamiast obrażać się na fakty w końcu wzięliby się w kupę
> i przestali pozwalać się traktować jak nomen omen barany? Bez urazy, ale
> traktowanie ludzi w ten sposób wynika w niemałym stopniu z tego, że na to
> pozwalają.

Zgadzam sie. A nie przynalezacy zamiast wyglaszac formulki jaki ten kler jest
zawsze "be" moze przestaliby wypowiadac opinie krzywdzace wierzacych? ( Jolu
nie przyczepiam sie osobiscie do Ciebie tylko do ogólu zjawiska :)

> Nieprzynależący niby może sobie powtarzać "nie moje pole, nie moje buraki",
> ale czasami też musi np. pochować kogoś przynależącego i wtedy cokolwiek jest
> wkurzony, kiedy wkracza do kancelarii parafialnej, a na jego uprzejme "Niech
> będzie pochwalony..." jakaś siostrzyczka drze się opryskliwym tonem: "Po co
> przyszli? Księdza nie ma! Niech przyjdą w czwartek, może będzie!"

Walczy sie z zachowaniami ludzkimi. Jesli ksiadz jest nie w porzadku to walczy
sie z tym tak samo jak w innych instytucjach - informujac zwierzchników -
zamiast natychmiast glosic wszem i wobec, ze cala instytucja kosciola to #!
$@$^$^.
pzdr cieplo
agi


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-05-29 12:17:48

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tadeusz Zachara" <T...@i...waw.pl> napisał w
wiadomości news:ad2eed$qkc$1@pippin.warman.nask.pl...
>
> Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
> news:28098-1022668578@213.17.138.62...
> > Jesteś strasznie napastliwy.
>
> Nie. Ja tylko odpowiadałem na napaść z Twojej strony. Czy
powiedzenie "czuje
> się obrażony" to napaść?

- "..., którego nienawidzisz." - napastliwość i przypisywanie komuś
swoich uczuć

- "Masz wysokie mniemanie o sobie. Czasem warto posłuchać, jak inni
postrzegają
Twoje słowa." - biorąc pod uwagę inne wypowiedzi na grupie - jak
wyżej.

- "W kogo to szyderstwo miało uderzyć?" - napastliwość czystej wody

> > Przepraszam że to powiem ale człowiek dostrzegający wszędzie
wrogów
> > którzy napastują jego ukoczaną religię to "paranoik" - to trzeba
> > leczyć.
> >
> Nie musisz przepraszać. Jest dla mnie zaszczytem być atakowanym
właśnie za
> to, że bronię Kościoła. A co do leczenia psychiatrycznego - jest
tradycja w
> tym względzie (b. ZSRR).

Tam wsadzano za to że ktoś wierzył a nie za to że napadał innych za to
że (niby) atakują jego ukochaną religię. I o ile wsadzanie za wiarę
uważam za barbarzyństwo to dostrzeganie wszędzie wroga religii i
zwalczanie go na wszelki wypadek jest fanatyzmem - efekty widać też na
wschodzie ale bardziej ku południowi.

>
> > A tak przy okazji - gdzie miłosierdzie (dla błądzących), pokora
(przed
> > wszystkimi) i miłość (dla wszystkich)?
>
> Miłosierdzie, pokora i miłość nie polega na tym, aby wszystkim
przytakiwać.
> Gdybym Ciebie nienawidził, nie odezwałbym się ani słowem, tylko w
duchu
> życzył wszystkiego najgorszego.

Czyżby typowy katolik ?

Właśnie dlatego nie pozwalam się nazywać katolikiem. Nienawiść jest mi
obca. Nie potrafię nienawidzieć nawet wroga a tym bardziej przeciwnika
w dyskusji.
A co do życzenia komuś czegoś w duchu to:
"... wybacz mi ojcze bo zgrzeszyłem: MYŚLĄ, mową, uczynkiem i
zaniedbaniem. Przeto..." -
Oj ci katolicy - prógują bronić Kościoła przed wymyślonymi wrogami a
sami przez dawane przez siebie świadectwo są jego największymi
niszczycielami.

> A ja Ci życzę, abyś choć trochę zastanowił
> się nad sobą i światem.

Robię to stale. A przed każdym nowym problemem staram się zdjąć
okulary przesądów, zabobonów przyzwyczajeń myślowych, hurra optymizmu,
pesymizmu i parę jeszcze innych.

Czego i Tobie życzę.
Gdy zrozumiesz mechanizmy kościoła będziesz bliżej Boga

(zanim odpiszesz spróbuj zrozumieć różnicę pomiędzy: Wiarą, Religią i
Kościołem)

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-05-29 12:19:40

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: "Tadeusz Zachara" <T...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Do zastanawiania się nad sobą i światem nie musisz mnie zachęcać. Ale
szermierkę słowną z Tobą kończę. Nie mogę dyskutować z kimś, kto bez przerwy
przeinacza moje słowa i interpretuje w sposób złośliwy.

TZ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-05-29 12:28:15

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora


> A moze wystarczyloby nie uogólniac aby nie urazac niczyich uczuc?
> Mnie równiez dotknely slowa Qwaxa a zetknelam sie zarówno ze zlymi
ksiezmi jak
> i dobrymi.

Uogólniałbym gdybym powiedział "Kościół jak i inne sekty...."
Ale tego NIE POWIEDZIAŁEM.

> I co- mam sie czuc gorsza bo wierze?

Nic nie mówiłem o wierze. Nigdy nikomu nie zarzucę nic co do wiary
choćby wierzył w świętość .... (wstaw cokolwiek). Będzie on dla mnie
godzien szacunku w proporcji do głębokości swojej wiary. W momencie
jednak gdy stworzy on instytucję to będzie ona podlegać takiej samej
(w moich oczach) ocenie jak każda inna INSTYTUCJA.

> To jest wybór bardzo indywidualny wiec
> teksty w stylu: "wmówiono ludziom", "konsorcjum zerujace na
> najnizszych ludzkich instynktach", "myślenie boli" odbieram jako
cokolwiek nie
> na miejscu.

Wyborem indywidualnym jest przynależność do danej instytucji natomiast
podstawy jej działania, sposoby i fakty które tworzy podlegają opisowi
i ocenie.
(a "myślenie boli" odnosiło się do konkretnej wypowiedzi)

Przy okazji zwróć proszę uwagę że nie oceniałem a jedynie
przedstawiłem teorię która inny sposób opisuje działanie instytucji.
Czy lepszy?
Teoria jest tym lepsza im mniej faktów jej nie podlega i im mniej
założeń trzeba stworzyć by mogła zaistnieć.

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-05-29 12:32:29

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

<a...@p...onet.pl> napisał(a): >
[ciach]

> Zgadzam sie. A nie przynalezacy zamiast wyglaszac formulki jaki ten kler
jest
> zawsze "be" moze przestaliby wypowiadac opinie krzywdzace wierzacych? (
Jolu
> nie przyczepiam sie osobiscie do Ciebie tylko do ogólu zjawiska :)

Wyjaśniałam - nieprzynależący też muszą czasem w tej instytucji coś załatwić.
Przychodzą tam jak do instytucji każdej innej - choćby urzędu - i dlatego
życzą sobie, żeby mieć możliwość załatwienia tego, co załatwić chcą w sposób
cywilizowany. Zresztą wyjaśnij może, w jaki sposób historia o ścisłym
uzależnianiu wyglądu pogrzebu od kwoty wyłożonej kasy to "opinia krzywdząca
wierzących"? To fakt, nie opinia. Zresztą osobiście moja teza nie brzmi "kler
jest pazerny i łapczywy, oszukuje i żeruje na owieczkach", bo to byłaby
nadmierna generalizacja, ale: sytuacja finansów Kościoła w Polsce jest
nieuregulowana, niezdrowa, niejawna i sprzyja nadużyciom; należy wprowadzić
podatek kościelny, odtajnić finanse Kościoła i wprowadzić jasne zasady
dotyczące opłat za "posługi duszpasterskie".

> Walczy sie z zachowaniami ludzkimi. Jesli ksiadz jest nie w porzadku to
walczy
> sie z tym tak samo jak w innych instytucjach - informujac zwierzchników -
> zamiast natychmiast glosic wszem i wobec, ze cala instytucja kosciola to #!
> $@$^$^.

Ja osobiście walczę, a w najgorszym razie sobie na takie traktowanie nie
pozwalam. Oczywiście w skutek nie wierzę, bo niepozwalających musiałoby być
więcej, a postawa barana jest jednak powszechna, niemniej jednak robię to dla
własnej satysfakcji.

Ale zastanów się: ilu emerytów, którzy zostali wyśmiani przez księdza, kiedy
próbowali zapłacić 200 PLN za pogrzeb żony*, po prostu powie, że to dla nich
duża kwota, a i tak więcej nie da, a ile wygrzebie ostatnie sto złotych, bo
jeszcze się ksiądz obrazi i co wtedy ludzie powiedzą?

(*Oczywiście autentyk - rzecz się działa w Częstochowie.)

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-05-29 12:38:49

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax wrote:

> Uogólniałbym gdybym powiedział "Kościół jak i inne sekty...."
> Ale tego NIE POWIEDZIAŁEM.

Kosciol to ogromna instytucja , w Jego sklad wchodza rzesze ludzi róznych,
dobrych, zlych, tych z ideami, jak i zerujacych na naiwnosci nie przecze -
dlatego nadal uwazam Twoje slowa za uogólnienie.

> Nigdy nikomu nie zarzucę nic co do wiary
> choćby wierzył w świętość .... (wstaw cokolwiek). Będzie on dla mnie
> godzien szacunku w proporcji do głębokości swojej wiary. W momencie
> jednak gdy stworzy on instytucję to będzie ona podlegać takiej samej
> (w moich oczach) ocenie jak każda inna INSTYTUCJA.

Zgadzam sie.

> Wyborem indywidualnym jest przynależność do danej instytucji natomiast
> podstawy jej działania, sposoby i fakty które tworzy podlegają opisowi
> i ocenie.

Owszem. Zauwaz jednak jak czesto z oceny pojedynczych dzialan tworzy sie
negatywna, czesto krzywdzaca ocena calego srodowiska, ocena która potem narzuca
sie innym. Nie tylko zreszta w kwestii religii, to samo dotyczy srodowiska
prawniczego, policji, lekarzy...

> Przy okazji zwróć proszę uwagę że nie oceniałem a jedynie
> przedstawiłem teorię która inny sposób opisuje działanie instytucji.
> Czy lepszy?

Ta teoria wynika z Twojej osobistej oceny :)
Wystarczylo dodac IMO a mysle, ze nikt nie czulby sie nia pokrzywdzony czy
wyszydzony.

> Teoria jest tym lepsza im mniej faktów jej nie podlega i im mniej
> założeń trzeba stworzyć by mogła zaistnieć.

matematyk? :)

> Pozdrawiam
> Qwax

nadal cieplo
agi

PS Proponuje EOT. Ja nie mam nic przeciwko Twoim osadom ( fonetycznie
osondom ), Ty szanujesz cudza wiare, kwestia byla tylko w delikatnosci
wyrazania swoich slow.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-05-29 12:44:25

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tadeusz Zachara <T...@i...waw.pl> napisał(a):

> Powyższe zdanie świadczy o tym, że zdajesz się rzeczywiście wiedzieć lepiej.
> Nie odnajduję się w żadnej z tych trzech alternatyw. (chyba, że ta, za
> przeproszeniem "kupa szczęścia"). Może ma tu swoje znaczenie fakt, że dla
> mnie nie jest to tylko i wyłącznie instytucja, nie jestem jej "klientem"
> tylko również członkiem.

To możliwość czwarta - nadajesz z innej planety.

> Mam nadzieję, że nie posądzasz mnie o takie praktyki. Jeżeli chcesz mnie
> sprowokować do wypowiedzi antyżydowskich, to Ci się nie uda.

Ależ ja Cię nie usiłuję do niczego sprowokować - ja jedynie próbuję ustalić,
czym się różni wróbelek, czyli co ma fakt korzystania z usenetowej bramki
portalu gazeta.pl z czymkolwiek - poglądami, porostem ogórków na Alasce,
stanem uzębienia Leppera, you name it. Znaczy: czemu akurat do tego się
doczepiłeś?

> P.S. To, że "Gazeta" jest najpotężniejszym organem prasowym, nie oznacza, że
> nie wolno jej skrytykować. A ja właśnie w swoim czasie przestałem ją kupować
> właśnie z powodu traktowania czytelników jak stada baranów. Ale to moja
> opinia.

Czy ja mam pisać większymi literami? Primo, gazeta.pl =/= Gazeta Wyborcza.
Secudo, kupuj sobie co chcesz, czytaj sobie co chcesz, tylko wolę nie myśleć,
czytanie jakiej to prasy skłania człowieka do wywąchiwania daleko idących
wniosków, że jak ktoś z korzysta z portalu gazeta.pl, to - bo ja wiem? - musi
czytać Wyborczą i jeszcze się zgadzać z tym, co w niej piszą... Bo wytłumaczę
Ci, jak chłop krowie, że nie musi - po prostu szukający bramki do newsów
przez WWW nie mają wielkiego wyboru - Google odcięto od hierarchii pl*, a
pisanie z niusy.onet.pl to straszny obciach - IMHO oczywiście.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-05-29 12:48:05

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Do zastanawiania się nad sobą i światem nie musisz mnie zachęcać.
Ale
> szermierkę słowną z Tobą kończę. Nie mogę dyskutować z kimś, kto bez
przerwy
> przeinacza moje słowa i interpretuje w sposób złośliwy.

Mili panowie - skończcie to wreszcie, albo przenieście się z tą
dyskusją na inną grupę.
Jest nawet taka specjalna o religii.
I dlatego właśnie jej nie czytam zeby tego typu dyskusji uniknąć.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-05-29 12:56:54

Temat: Re: OT Cena slubu w Holandii
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers wrote:

> Zresztą wyjaśnij może, w jaki sposób historia o ścisłym
> uzależnianiu wyglądu pogrzebu od kwoty wyłożonej kasy to "opinia krzywdząca
> wierzących"? To fakt, nie opinia.

Jolu napisalam, ze nie chodzi mi o Te slowa i Twoj przyklad. Poza tym mialam
równie "ciekawa" sytuacje podczas pogrzebu w rodzinie ( kozy kilkakrotnie
wpuszczane przez koscielnego do kosciola podczas mszy zalobnej + koscielny
stojacy z taca przed najblizszymi krewnymi zmarlej dopoki nie dostal
pieniedzy... )
Tyle, ze co z tego? Nadal twierdze, ze to uprawnia mnie do krytyki tych
konkretnych zachowan i ludzi a nie calego srodowiska.

> Zresztą osobiście moja teza nie brzmi "kler
> jest pazerny i łapczywy, oszukuje i żeruje na owieczkach", bo to byłaby
> nadmierna generalizacja, ale: sytuacja finansów Kościoła w Polsce jest
> nieuregulowana, niezdrowa, niejawna i sprzyja nadużyciom; należy wprowadzić
> podatek kościelny, odtajnić finanse Kościoła i wprowadzić jasne zasady
> dotyczące opłat za "posługi duszpasterskie".

Nic dodac nic ujac :)))))
Tu sie zgadzamy ze soba w calej rozciaglosci.

> Ale zastanów się: ilu emerytów, którzy zostali wyśmiani przez księdza, kiedy
> próbowali zapłacić 200 PLN za pogrzeb żony*, po prostu powie, że to dla nich
> duża kwota, a i tak więcej nie da, a ile wygrzebie ostatnie sto złotych, bo
> jeszcze się ksiądz obrazi i co wtedy ludzie powiedzą?
>
> (*Oczywiście autentyk - rzecz się działa w Częstochowie.)

Biorac pod uwage to co sie ostatnio dzieje w gospodarce i jak gwaltownie
pogarsza sie sytuacja finansowa emerytów, to mysle, ze mimo wszystko coraz
wiecej powie "nie stac mnie".
Ale to juz dywagacje.
Rowniez autentyk - kiedy ksiadz chodzil po parafii moich dziadków ( mala wies,
oboje wierzacy az do przesady ) zbierajac na remont kosciola, zostal wyrzucony
przez dziadka z domu za teksty w stylu "za malo" i "nalezy sie..." Obrazony
próbowal odmówic tego co jednak dawali ( mniej niz zadal ). Uslyszal
wtedy: "daje nie DLA ksiedza a NA kosciol" i.. wzial. Wiecej komentarzy z jego
strony juz nigdy nie bylo.
pzdr
agi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rodzice - dzieci po raz kolejny (dosć długie)
Znowu temat rodzenstwa.
rodzice dzieci homo
Re: Obojetność czy normalnoś
Cena ślubu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »