Data: 2003-12-17 12:58:54
Temat: [OT] No i znowu jestem....
Od: "Pusia" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No i znowu tu jestem,odwyk robotkowo-internetowy nie udal sie kompletnie
,nalog okazal sie silniejszy hihihih i pomimo pozytywnych
zawirowan,szalenczego tempa zycia i
kalejdoskopu roznorodnych wydarzen w zyciu osobistym znowu tu jestem
:)))))
Podziele sie garscia wrazen z mego podrozowania z robotka w reku.Najlepiej
wyszywalo mi sie w pociagach,tych polskich i tych francuskich,ludzie
spogladali czesto z ciekawoscia ,mialam pare zapytanek-jaki to
obraz(wyszywalam wodnika Lanarte i Chrystusa w koronie cierniowej)ale
ogolnie przyjmowano to normalnie ,bez zadnych komentarzy i docinkow
typu:mloda a ma hobby babci(jak to zdarzylo sie uslyszec mojej kolezance
kiedys).Co fajne- moje wyszywanie wzbudzalo wieksze zainteresowanie u
nastolatek czy mlodych ludzi niz u ludzi w srednim czy starszym
wieku;Udzielilam paru wskazowek i dalam pare namiarow w sieci paru mlodym i
zainteresowanym osobom i chyba zarazilam ich bakcylem hihi,z dwoma
Francuzkami i dwoma Polkami wymienilam maile wiec zapytam sie za jakis czas
jak im ida poczatki robotkowania:))))W autobusie,mimo ze bardzo luksusowy i
mimo ze jechal po niby dobrych autostradach ,poharatalam sobie paluszki i
spasowalam po paru minutach z wyszywaniem ,po prostu trzeslo w nadmiarze i
nawet nie wiem dlaczego,bo jako pasazer odbieralam podroz jak po
masle,wygodnie i komfortowo a jako robotkowicz odczuwalam wielki dyskomfort
hmmm....
O tutejszych sklepach robotkowych nie bede Wam opowiadac bo moj niby krotki
rekonesans zakonczyl sie jakby malutkim szokiem i szybko uciekalam z centrum
handlowego nawet nie ogladajac sie za siebie,zeby nie zrobic glupstwa i nie
wykupic polowy sklepu hihihih.Strasburg jest troche specyficznym miastem w
sensie pomieszania niemieckiej jakby solidnosci z francuskim tzw.charm
,urokiem,slodkosciami,detalami itp i to widac w towarach.Ceny porownywalne z
tymi w http://www.sewandso.co.uk przy czym jest cala masa przecen,promocji i
tzw okazji,wiec niektore rzeczy mozna kupic za grosze ale mulinke bede
sciagala z Polski bo tutaj jest o wiele drozsza i wole wydac roznice w euro
na jakis inny produkt,no chyba ze natrafie na jakas promocje lub obnizke;
Wystroju i dekoracji takiego sklepu nie da sie porownac z
zadnym innym w Polsce a nawet na swiecie(duzo podrozowalam to mam
porownanie,chyba tylko angielskie dorownuja asortymentem towarow i
pomyslowoscia w dekoracjch) szczegolnie w okresie swiatecznym-feria kolorow,
wzorow,ksztaltowi zapachow(mozna kupic obrusy swiateczne do wyszywania
nasaczone zapachem choinki,jablek itp lub czapeczki mikolajkowe dla dzieci
migajace swiatelkami z miejscem na wyhaftowanie imienia dziecka lub
obdarowywanej osoby).Powiedziano mi,ze Strasburg slynie z dekoracji
swiatecznych w calej Francji i nawet Europie i sa organizowane specjalne
wycieczki z calego kraju w celu podziwiania tychze.I to widac na kazdym
kroku, pewnie ma to tez zwiazek z politycznym obliczem miasta i jego
wizerunkiem w Europie i swiecie.
No to na razie na tyle wrazen i sprawozdania z nieudanego odwyku
robotkowego i mej podrozy za glosem serca:)))))......
Pozdrawiam
Pusia a czasami Beata(kiedys z zielonego jak zrenica w kocim oku
Bialegostoku a teraz ze Strasburga co to nie umiem jeszcze rymu do niego
wymyslic:))) )
Ps.Juz moge zdradzic tajemnice,ze swoja druga polowke pomaranczy spotkalam
poltora roku temu wlasnie tutaj(On maluje obrazy amatorsko)....a potem
wymiana zwyklych maili,jak z wieloma grupowiczkami i grupowiczami,
telefony,spotkania na czacie i w realu ,no i decyzja o wspolnej przyszlosci
w jego miejscu zamieszkania i pracy..Zeby mi ktos kiedys powiedzial,ze
spotkam w sieci milosc swego zycia nie uwierzylabym na 100 procentale
teraz............hmmmm......
moge powiedziec wszystkim kobietkom poszukujacym tego najpiekniejszego
uczucia-Nigdy nie mow Nigdy bo los i tak bywa przewrotny i wielce
zaskakujaco-niespodziankowy:)))
|