| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-22 12:56:03
Temat: OT - czyli jak pisać list motywacyjny ;)Na rozluźnienie wiosenne przykładowa treść listu motywacyjnego :)
Może ktoś skorzysta i właśnie dzięki temu dostanie pracę ;)
>Mój list dotyczy oferty pracy ....................
>Spełniam wszystkie wymagane punkty i jeszcze kilka więcej.
>Mam 24 lata. Mam 4 letnie doświadczenie w zawodzie. Od razu mówię, że
>mam gdzieś czy będę pracował w młodym i dynamicznym zespole, znanej i
>dynamicznie rozwijającej się firmie, czy będę miał możliwość rozwoju
>itp. "przyjemności".
>Stosunku z wojskiem nie odbyłem ponieważ nie mam ochoty zadawać się
>tam z jakimiś narkomanami, alkoholikami czy pedałami. Nie chcę stać
>się żulem (jak to po wojsku). Uciekam od niego kombinując z lewymi
>dokumentami czy dając w łapę z znajomemu pułkownikowi z WKU.
>Interesuje mnie głównie jedno, ile mi zapłacicie i czy otrzymam stałą
>umowę o pracę. Moje oczekiwania co do zarobków "jak na polskie
>warunki" (ceny większe niż w europie zachodniej i na świecie - np.
>internet najdroższy w Europie, samochód BMW 318i droższy u nas o ok.
>45 tys niż w Niemczech) jak również moje ambicje i zaangażowanie w
>pracę zaczynają się od trzech zer i piątki na początku. Netto
>oczywiście. Brutto mnie nie obchodzi bo to wasza sprawa (podatki, ulgi
>itp.) Potrzebuję tyle aby móc zapewnić sobie chociaż przyzwoity poziom
>życia na podstawowym poziomie.
>Oto uzasadnienie - lista wydatków miesięcznych (jestem z Krakowa):
>- rata za mieszkanie (kawalerka - 35m2) - 2000 PLN miesięcznie
>- rachunek za internet TPSA - 300 PLN miesięcznie
>- opłaty mieszkaniowe(czynsz, energia, gaz, woda, TV) - 750 miesięcznie
>- kino raz w tygodniu z osobą towarzyszącą - 200 miesięcznie
>- karnet na basen raz w tygodniu 1h - 80 miesięcznie
>- do tego dochodzi jedzenie (więcej niż na poziomie chleba i wody),
>wyjazd na wczasy raz w roku (Bieszczady - więc żaden luksus), ubrania,
>oraz jakieś okazyjne zakupy na raty (np. aparat foto 2500), samochód
>na raty, oraz jego utrzymanie na poziomie podstawowym (paliwo, opłaty,
>przeglądy itp.)
>Oczywiście oczekuję również płaconych na czas wszystkich składek ZUS,
>oraz umowy o pracę od ręki w oryginale z możliwością wypowiedzenia z
>terminem 3 miesięcznym, oraz gwarantowaną odprawą na wpadek zwolnienia
>w wysokości 6-krotnego wynagrodzenia. Praca maksymalnie 8 godzin
>dziennie, żebym miał czas na kino, basen itp. Sobota maksymalnie 4
>godziny. Jako, że jestem katolikiem niedziela wolna każda (nie wolno
>pracować w niedzielę), Święta Wielkanocne, Bożego Narodzenia i inne
>ważne święta uznane ustawowo wolne. Wolne również dni np. na przyjazd
>Papieża.
>Jeśli jesteście w stanie zaoferować mi takie podstawowe warunki to
>mogę rozważyć propozycję pracy u was. A te teksty o młodych
>dynamicznych zespołach itp. zostawcie dla zaszokowanych mośków, którzy
>nie wiedzą o co chodzi i są w szoku gdy zobaczą prezesa w garniturze i
>są w stanie dać prezesowi... wszystko co chce.:-) żeby tylko zdobyć
>pracę.
>To samo z tekstami o tym że teraz jest trudna sytuacja na rynku i, że na
>moje miejsce jest 100 innych osób. Jak chcecie mieć w waszej firmie
>bezmózgie, zniewolone Yeti to proszę bardzo - demokracja - wolno wam.
>Ja jestem szczęśliwym posiadaczem fajnego mózgu z IQ ponad 150,
>świetnie rozwiniętą percepcją, oraz zdolnością logicznego i
>analitycznego myślenia, mam swoją godność i nie muszę robić za tanią
>siłę roboczą. Jak coś, to przejdę na pracę na... własny rachunek. To
>też dobrze mi wychodzi. Jak na razie nikt się nie poskarżył. Skoro
>jesteście taką wielką i dynamicznie rozwijającą się firmą to nie
>powinniście mieć problemów ze spełnieniem moich skromnych, ale
>podstawowo realnych "jak na polskie warunki" oczekiwań. Jak będziecie
>zainteresowani na poważnie to przyślę wam swoje CV. Na razie nie jest
>wam potrzebne, a bazy danych (pewnie Access\'a, albo Oracle\'a) nie chcę
>wam zaśmiecać.
>Wolę swoje dane wykorzystywać tylko gdy tego chcę, a nie żeby ktoś
>nimi handlował. Poza tym po co zabierać komuś dodatkowy czas pracy
>jeśli moja kandydatura zostanie odrzucona. A do tego poczta tak wolno
>chodzi, a telefon kosztuje więc ograniczam się ekonomicznie tak jak to
>możliwe.
>Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-22 13:33:04
Temat: Re: OT - czyli jak pisać list motywacyjny ;)
> >Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi.
:))))))))))))))))))))))))))))))))
U mnie masz juz ta robote.
Pozdrawiam
zielsko
--
www.fotozielsko.prv.pl
Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-22 13:37:09
Temat: Re: OT - czyli jak pisać list motywacyjny ;)Dnia 03-05-22 użytkownik zielsko napisał :
>
> > >Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi.
>
> :))))))))))))))))))))))))))))))))
> U mnie masz juz ta robote.
> Pozdrawiam
> zielsko
Ale o dodatku motywacyjnym zapomnij :)
zielsko
--
www.fotozielsko.prv.pl
Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-23 10:10:21
Temat: Odp: OT - czyli jak pisać list motywacyjny ;)Hey :-)
To jakis kawal, czy rzeczywiscie ktos napisał cos takiego?
Jezeli tak to prosze o namiary, zatrudniam takiego 'ktosia' od zaraz ;-)
Smerf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |