Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia OT, czyli smierc w kuchni

Grupy

Szukaj w grupach

 

OT, czyli smierc w kuchni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-22 15:32:18

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora



Wladyslaw Los schrieb:

>
> Bożych wojowników nie czytałem wprawdzie, poczekam, aż będą do kupienia
> w Taniej Książce ;-) ale Narrenturm jest dosyć okropne. Kiedys już coś
> naskrobałem w tej sprawie:
>
> <http://makeashorterlink.com/?W2A313A14>
>
> Władysław

Dzieki, Wladyslawie, to ja juz Ciebie poslucham i wydam lepiej pieniadze
na "Pamietnik towarzysza choragwi pancernej", Jakuba Losia. Zbieznosc
nazwisk przypadkowa, czy tez to Twoj praprzodek?

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-22 15:34:18

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora



BasiaBjk schrieb:

>
> Całkiem nie. Chcesz najklasyczniejsze z klasycznych? To tylko Agata, ale
> ona nie Polką była... Z polskich i klasycznych (są takie?) nie wiem, czy
> coś godziwego się znajdzie.
Wlasnie! A ja tak chcialem godziwie Lubej wygodzic...

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 15:36:03

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: "malinka" <a...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-
> > Twoim zdaniem.
>
> Moim zdaniem. Zdanie to starałem się uzasadnić w tekście, do którego
> podałem odsyłacz.
>
Cała Polska czyta Władysława. Tak jak kiedyś słuchała...
anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 19:16:10

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: "waldek" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

BasiaBjk wrote:
> Użytkownik Kresowiec napisał:
>
>> Ale to chyba nie klasyczne kryminaly?
>
> Całkiem nie. Chcesz najklasyczniejsze z klasycznych? To tylko Agata,
> ale ona nie Polką była... Z polskich i klasycznych (są takie?) nie
> wiem, czy coś godziwego się znajdzie.
===
Kiedyś, kiedy jeszcze lubiłem kryminały, czytywałem Joe Alexa. Czy on nie
jest "godziwy"?

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 19:24:13

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik waldek napisał:

> Kiedyś, kiedy jeszcze lubiłem kryminały, czytywałem Joe Alexa. Czy on nie
> jest "godziwy"?

Nie przepadam za Słomczyńskim w tym wydaniu.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 19:43:13

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora



waldek schrieb:

> ===
> Kiedyś, kiedy jeszcze lubiłem kryminały, czytywałem Joe Alexa. Czy on nie
> jest "godziwy"?
>
> waldek
> ===
Pewnie ma albo juz czytala. Szukam czegos nowego.

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 20:09:16

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: mojra <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

BasiaBjk wrote:
> Użytkownik waldek napisał:
>
>> Kiedyś, kiedy jeszcze lubiłem kryminały, czytywałem Joe Alexa. Czy on nie
>> jest "godziwy"?
>
>
> Nie przepadam za Słomczyńskim w tym wydaniu.

Ani ja. Natomiast dla mnie Chandler rzadzi, tylko chyba nikogo w kuchni
nie pozbawial zycia.

--
mojra

I hit the door, all the dudes hit the floor.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 20:25:07

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: "Art(Gruby)" <A...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 22 Nov 2004 16:32:18 +0100, Kresowiec
<i...@t...de> wrote:


>
>Dzieki, Wladyslawie, to ja juz Ciebie poslucham i wydam lepiej pieniadze
>na "Pamietnik towarzysza choragwi pancernej", Jakuba Losia. Zbieznosc
>nazwisk przypadkowa, czy tez to Twoj praprzodek?
>
>I.


Wydaje mi sie ze Wladyslaw sie do niego kiedys przyznal...

Art(Gruby)
;-))))

"Abyssus abyssum invocat"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-23 08:00:59

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora



Art(Gruby) schrieb:

>
> Wydaje mi sie ze Wladyslaw sie do niego kiedys przyznal...
>
> Art(Gruby)
> ;-))))
>
> "Abyssus abyssum invocat"

To musialem jakos przegapic albo mnie nie bylo.

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-23 12:37:05

Temat: Re: OT, czyli smierc w kuchni
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Kresowiec wrote:

> Zobaczymy co poleca. Kupilem nawet kiedys cos Chmielewskiej ale to
> rzeczywiscie nie to. Mnie sie marzy cos w stylu Henning Mankell. Chyba
> na kuchni to nawet nie ma co sie pytac, bo nikt sie nie przyzna do
> czytania kryminalow.

Ja czytam. Oprocz Chmielewskiej to np. Imie rozy bym polecila, kryminal,
a jakze zacny (ostatnio sluchalam sobie w formie audiobooka). A teraz
czytam Sektret hiszpanskiej pensjonarki, jeszcze nie wiem, czy misie
podoba ;)

Kot i herbata z sokiem malinowym

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zupa Grochowa kto zna dobry przepis ??
Kimchi
szukam ciasta francuskiego -gdzie w zg?
[OT] garnki w internecie
romantyczna kolacja...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »