Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Piotr W. Zawadzki" <p...@f...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: OT: dlaczego tak jest [bylo: Ustroń 2005]
Date: Thu, 09 Jun 2005 10:37:03 +0200
Organization: IPS UW
Lines: 28
Message-ID: <d88v3n$itc$1@inews.gazeta.pl>
References: <d7804j$g24$1@nemesis.news.tpi.pl> <d87fgj$s1f$1@nemesis.news.tpi.pl>
<0...@p...pl> <d87m0v$jgf$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-bem.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1118306233 19372 212.76.39.240 (9 Jun 2005 08:37:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Jun 2005 08:37:13 +0000 (UTC)
X-User: bajkowiec
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:43810
Ukryj nagłówki
(Podpinam się pod post Jacka, ale widzę go jako najnowszy w tym wątku. A
teraz ad rem...)
Dlaczego tacy jesteście? Dlaczego nie potraficie załatwić mniej i
bardziej drobnych nieporozumień tak jak Ludzie (a nie ludzie),
rozmawiając, tylko od razu jakieś obrażania się, dąsania itp.? Dziwicie
się później, że środowisko jest tak zdezorganizowane, jeżeli nikt nie
potrafi nawet w tak prostej sprawie się najzwyczajniej w świecie
dogadać? Nikt nie potrafi wyciągnąć ręki na zgodę? :-( Co było to było,
co się stało to się nie odstanie; nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem
tylko patrzećw przyszłość i brać się do roboty. Tak czy owak - jeżeli
sami sobie nie pomożecie, nikt Wam nie pomoże; jeżeli nie zorganizujecie
wszystkiego _sami_ tak jak należy, nikt za Was tego nie uczyni.
Tak widzę to ja.
Z poważaniem
PWZ
P.S. Przepraszam, że się wpieprzam; przepraszam tym bardziej, że czynię
to pomimo tego, że jestem "z zewnątrz" - grupę co najwyżej lurkuję od
czasu do czasu i nic mi do "Ustronia", któremu w przeszłości co najwyżej
kibicowałem. Może jednak takie trzeźwe spojrzenie z zewnątrz Wam
pomoże... Bo dla mnie zaczyna to wszystko wyglądać niewesoło...
EOT
--
Z poważaniem
PWZ
|