« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-28 11:53:45
Temat: Re: (OT) napiwki
"Sowa" napisała
> Czy zostawiacie tipserkom, fryzjerkom, kosmetyczkom napiwki?
Tak, jeśli jestem zadowolona i akurat nie cierpię na brak kasy.
Małgosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-28 11:57:38
Temat: Re: (OT) napiwki
Sowa wrote:
> Czy zostawiacie tipserkom, fryzjerkom, kosmetyczkom napiwki?
>
Tak, o ile nie sa wlascicielkami danego zakladu.
D.
--
Koniec kazdego nurkowania to sytuacja awaryjna. |
Inaczej kto by chcial wychodzic z wody ? | (c) Konrad Dubiel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 13:15:25
Temat: Re: (OT) napiwkiPewnego dnia, a było to Tue, 28 Jun 2005 11:47:28 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <m...@w...pl> i powiedziała:
> Czy zostawiacie tipserkom, fryzjerkom, kosmetyczkom napiwki?
Nie.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 13:34:47
Temat: Re: (OT) napiwkiOn Tue, 28 Jun 2005 11:47:28 +0200, Sowa wrote:
> Czy zostawiacie tipserkom, fryzjerkom, kosmetyczkom napiwki?
A ja z kolei tak sie zastanawiam, skad sie wzial zwyczaj, ze fryzjerom
zostawia sie napiwki, a kosmetyczkom i tipserkom raczej nie? Bo stosunek
klientow dajacych napiwki jest w tym przypadku jak 2:1.
Ada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 13:43:48
Temat: Re: (OT) napiwkiUżytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d9r6bh$104$1@inews.gazeta.pl...
> Czy zostawiacie tipserkom, fryzjerkom, kosmetyczkom napiwki?
Ja z reguly nie zostawiam, no chyba ze efekt przerosl moje oczekiwania i
jestem zachwycona wynikiem (co wcale nie zdarza sie czesto). Aczkolwiek z
relacji mojej siostry-kosmetyczki w sporym zakladzie kosmetycznym wynika ze
klientki zostawiaja napiwki bardzo czesto i sa to dosc spore kwoty (czasami
nawet 100 czy 200zl jednorazowo). Siostra mowi ze z napiwkow ma srednio
miesiecznie 5-6 tysiecy zlotych czyli ponad 3 razy tyle ile wynosi jej
podstawowa pensja. Inna sprawa jest ze ma pelne oblozenie tzn po kilka
klientek w ciagu dnia (a pracuje 6 dni w tygodniu).
Ech, dlaczego ja nie lubuje sie w wyciskaniu czyichs, mowiac delikatnie,
pryszczy???
Pzdr. Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 13:52:54
Temat: Re: (OT) napiwki...Magda... napisał(a):
>Siostra mowi ze z napiwkow ma srednio
> miesiecznie 5-6 tysiecy zlotych czyli ponad 3 razy tyle ile wynosi jej
> podstawowa pensja.
I pewnie w ten sposob niektore wahajace sie, przerazone wizja
biedujacych kosmetyczek, postanowily napiwkow nie dawac ;)
> Inna sprawa jest ze ma pelne oblozenie tzn po kilka
> klientek w ciagu dnia (a pracuje 6 dni w tygodniu).
Taka praca ;) Ale jak widac warto.
th (co by tez chciala extra 5-6tys. do swojej pensji)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 13:57:44
Temat: Re: (OT) napiwki...Magda... wrote:
> Siostra mowi ze z napiwkow ma srednio miesiecznie 5-6
> tysiecy zlotych czyli ponad 3 razy tyle ile wynosi jej podstawowa
> pensja.
To jaka szkole / kurs trzeba skonczyc?
> Ech, dlaczego ja nie lubuje sie w wyciskaniu czyichs, mowiac
> delikatnie, pryszczy???
Juz mi przeszlo.
--
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 14:04:09
Temat: Re: (OT) napiwkiSowa wrote:
>
> Czy zostawiacie tipserkom, fryzjerkom, kosmetyczkom napiwki?
Tylko fryzjerce, staram sie jakies 15-20% zostawic. Ale chodze do niej
raz na 4 miesiace, podcinam koncowki i nakladam dwukolorowy balejaz - na
moich wlosach trwa to minimum 3 godziny. No i efekt jest genialny :)
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 14:29:45
Temat: Re: (OT) napiwki"...Magda..." <n...@m...maila> napisał(a):
>Aczkolwiek z
> relacji mojej siostry-kosmetyczki w sporym zakladzie kosmetycznym wynika
> ze klientki zostawiaja napiwki bardzo czesto i sa to dosc spore kwoty
> (czasami nawet 100 czy 200zl jednorazowo). Siostra mowi ze z napiwkow ma
srednio
> miesiecznie 5-6 tysiecy zlotych czyli ponad 3 razy tyle ile wynosi jej
> podstawowa pensja.
uomatko :) nie fantazjujesz?
to ile kosztuje przecietny zabieg, jesli napiwek potrafi siegnac 200 PLN?
-- kasica (ktora nie chadza do kosmetyczek i nie wie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-28 14:48:14
Temat: Re: (OT) napiwki
Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d9rknp$1ask$1@sodden.amu.edu.pl...
> I pewnie w ten sposob niektore wahajace sie, przerazone wizja
> biedujacych kosmetyczek, postanowily napiwkow nie dawac ;)
>
> Taka praca ;) Ale jak widac warto.
>
>
> th (co by tez chciala extra 5-6tys. do swojej pensji)
>
Ja przepraszam, ale to nie jest regula, ze to tak swietnie platny zawod.
Wiekszosc kosmetyczek pracuje za kilkaset zlotych i nie ma mowy o takich
napiwkach. Czesto sa zatrudniane przez szefow na pol etatu, albo na czarno.
Nie wiem skad sie wzielo mniemanie, ze kazda zbija kokosy. Moze stad.
Ada (mocno poruszona tym watkiem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |