| « poprzedni wątek | następny wątek » |
391. Data: 2009-01-14 08:11:20
Temat: Re: Obiecanki :-)Aicha pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał:
>
>> powiedziałeś co wiedziałeś a teraz dobranoc.
>> żona mi stygnie w łożu :)
>
> Nekrofil! ;D
rzeczywiście wystygła :(
--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
392. Data: 2009-01-14 09:56:12
Temat: Re: Obiecanki :-) (was: Obiecanki :-))"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1kr0q8h325qv5.10cb0jdwv62b2.dlg@40tude.net...
urrraaa! dzieki
Ladnie wygladasz, zwrocilem uwage niebiański usmiech :)
Pozdr,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
393. Data: 2009-01-14 10:00:44
Temat: Re: Obiecanki :-)Dnia Tue, 13 Jan 2009 22:46:19 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>>> Bardzo prosto: jako dziewczyna 20-22letnia nie miałam jeszcze
>>>> depresji
>>>> i
>>>> ten uśmiech był szczery, a zdjęcia późniejsze mam nieco mniej, ale też
>>>> uśmiechnięte... I wąsnie dlatego tak trudno rozpoznac w ludziach
>>>> depresję
>>>> po braku usmiechu...
>
>>> Korzystając z okazji, że kaef Ci się wypróżnił, chcę Cię zapytac
>>> bezpośrednio, czemu teraz, zamiast usmiechać się do ludzi, strzykasz
>>> tak
>>> często jadem. Ze szczęścia? ;)
>
>> Podaj przykład, odpowiem na konkretny przykład. Nie w cały świat.
>
> Nie chcesz, to nie odpowiadaj.
Odpowiadam na konkretne pytania. "Tak często jadem" to nie jest konkretne
pyanie, tylko niesłuszny zarzut. W sensie: ja nie jest częsty ani "tak po
prostu", więc podaj konkretną sytuację. Nie twierdzę, że jestem bezbronną
żmijką. Jestem silna, starą, doświadczoną żmiją - kiedy mi zależy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
394. Data: 2009-01-14 10:02:30
Temat: Re: Obiecanki :-)Dnia Tue, 13 Jan 2009 22:50:07 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:mftvcwcahlwq.heh9anejmnne.dlg@40tude.net...
>
>> pokazują też, iz zawsze byłam szczęśliwą osobą
>
> Jakieś kulawe to "szczęście" skoro opiera się na takich mechanizmach, żeby
> nie powiedzieć obronnych.
>
> V-V
Miałam przejścia. To zostawia ślady. Przed przejściami byłam otwarta na
ciosy - nadstawiałam drugi policzek, myśląc naiwnie, że pierwszy cios to
tylko przez przypadek... teraz rozpoznaję sytuacje, kiedy nalezy wystawić
kolce, aby uprzedzić atak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
395. Data: 2009-01-14 10:05:08
Temat: Re: Obiecanki :-)Dnia Tue, 13 Jan 2009 22:58:29 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>>>>> Tu nowe, aktualne: http://mazam.fotosik.pl/albumy/570952.html
>>>>>> Twarz musialam zamazać, z wiadomych względów, ale są tu tacy,
>>>>>> co sobie sami stwierdzą, czy prawdopodobne jest to foto ;-)
>
>>>>> To się zaczyna robić niesmaczne... A ja wiele rzeczy jestem w stanie
>>>>> znieść.
>
>>>> a czemu niesmaczne?
>
>>> Bo pomieszane są: pukanie się w czoło ze współczuciem i okraszone
>>> zadziwieniem, że ktoś tak długo może. ;D
>
>> Szcześliwi czasu nie liczą :-)
>> A co do pukania się w czoło - to jest problematyczne,kto tu jest małpą i
>> po
>> której stronie; pamiętaj, klatka jest pojęciem względnym :-)
>
> Klatkę od wewnątrz, ludzka pani (teraz trochę mniej ludzka, bo jadem
> trysło,
Trysło, bo wycisło :->
Co to miało być z tym pukaniem się i dziwieniem? Nie jestem już dawno
naiwną, ufna, łagodną dziewczynką - nie można mnie kopać bezkarnie bez obaw
o oblanie jadem.
> ale może mi się tylko wydaje),
Nie wydaje.
> po tym odróżnisz od klatki z
> zewnątrz, że w tym drugim przypadku, jak chcesz, to opuszczasz zoo i
> idziesz gdzie Cię oczy poniosą. :)
Ale ja nie chcę :-)
Jednak Ty - otwarte dzwiczki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
396. Data: 2009-01-14 10:11:35
Temat: Re: Obiecanki :-)Dnia Wed, 14 Jan 2009 00:07:30 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:gkj6cg$cil$2@news.onet.pl...
>
>> święta jesteś?
>
> Nie jestem.
> Ale ty najwyraźniej chwilowo się stałeś.
>
> V-V
Może po prostu chwilowo przestał udawać kogoś innego :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
397. Data: 2009-01-14 10:15:53
Temat: Re: Obiecanki :-)Dnia Wed, 14 Jan 2009 01:22:08 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>>>>>>>>> Tu nowe, aktualne: http://mazam.fotosik.pl/albumy/570952.html
>>>>>>>>>> Twarz musialam zamazać, z wiadomych względów, ale są tu tacy,
>>>>>>>>>> co sobie sami stwierdzą, czy prawdopodobne jest to foto ;-)
>
>>>>>>>>> To się zaczyna robić niesmaczne... A ja wiele rzeczy jestem w
>>>>>>>>> stanie
>>>>>>>>> znieść.
>
>>>>>>>> a czemu niesmaczne?
>
>>>>>>> Bo pomieszane są: pukanie się w czoło ze współczuciem i okraszone
>>>>>>> zadziwieniem, że ktoś tak długo może. ;D
>
>>>>>> advocatus diaboli się znalazł?
>
>>>>> Jak wolisz, to hop do klatki, a odpoczyń sobie. :)
>
>>>> co ty, mam poczucie misji kurwaaaa!
>>>> :)
>
>>> A to szacun! Idę z Tobą! Lubię porozrabiać! :)
>
>> mam w planach orgietkę z hanką, medeą i ikselką. dasz radę? :)
>
> Spoko! Gołymi rekami! :)
Kurna, musze sobie pare chwytów przypomnieć...
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
398. Data: 2009-01-14 10:31:22
Temat: Re: Obiecanki :-)Dnia Wed, 14 Jan 2009 10:56:12 +0100, Duch napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1kr0q8h325qv5.10cb0jdwv62b2.dlg@40tude.net...
>
> urrraaa! dzieki
> Ladnie wygladasz, zwrocilem uwage niebiański usmiech :)
> Pozdr,
> Duch
Dobra, to blokuję :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
399. Data: 2009-01-14 11:14:43
Temat: Re: Obiecanki :-)tren R pisze:
> rzeczywiście wystygła :(
>
Łączę się w bólu, mi wczoraj ostygł mąż.
Jak tak dalej pójdzie, to będę musiała wybierać - albo psp albo
jakiekolwiek życie erotyczne. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
400. Data: 2009-01-14 12:42:38
Temat: Re: Obiecanki :-)
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>>> Bardzo prosto: jako dziewczyna 20-22letnia nie miałam jeszcze
>>>>> depresji
>>>>> i
>>>>> ten uśmiech był szczery, a zdjęcia późniejsze mam nieco mniej, ale
>>>>> też
>>>>> uśmiechnięte... I wąsnie dlatego tak trudno rozpoznac w ludziach
>>>>> depresję
>>>>> po braku usmiechu...
>>>> Korzystając z okazji, że kaef Ci się wypróżnił, chcę Cię zapytac
>>>> bezpośrednio, czemu teraz, zamiast usmiechać się do ludzi, strzykasz
>>>> tak
>>>> często jadem. Ze szczęścia? ;)
>>> Podaj przykład, odpowiem na konkretny przykład. Nie w cały świat.
>> Nie chcesz, to nie odpowiadaj.
> Odpowiadam na konkretne pytania. "Tak często jadem" to nie jest
> konkretne
> pyanie, tylko niesłuszny zarzut. W sensie: ja nie jest częsty ani "tak
> po
> prostu", więc podaj konkretną sytuację. Nie twierdzę, że jestem
> bezbronną
> żmijką. Jestem silna, starą, doświadczoną żmiją - kiedy mi zależy...
Nic do Ciebie już nie mam.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |