Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak poprawić swój intelekt?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak poprawić swój intelekt?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 157


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-01-09 12:45:08

Temat: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "lusterus" <T...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem czy dobrą grupę wybrałem, ale nie bardzo się orientuję gdzie
mógłbym opisać problem, który mnie trapi, więc spróbuję tutaj.
Otóż od dłuższego czasu obserwuję u siebie spadek zdolności intelektualnych.
Mówiąc kolokwialnie chyba się uwsteczniłem. Ciężko mi chociażby napisać coś,
aby nie wyglądało to na bełkot. To samo w rozmowach prowadzonych z ludzmi. I
nie ma tu znaczenia czy odbywają się one na "żywo" czy przez internet po
prostu coraz częściej ich unikam bo wiem, że nie jestem ani bystry,
błyskotliwy ani elokwentny. I nie ma tu nic do rzeczy nieśmiałość czy brak
wiary w siebie. Po prostu wiem jaki jestem i zaklinanie rzeczywistości ( w
postaci uwierz w siebie) nic tu nie zmieni.
Chciałbym się od was dowiedzieć w jaki sposób choć próbować poprawić swoje
zdolności umysłowe. Podobno kształtują się one do pewnego wieku, ale czy
potem już nic nie da się zrobić. Wydaje mi się, że jeszcze 2, 3 lata temu
nie było aż trak źle ze mną.

- długo nie czytałem żadnej książki czy jeśli powiedzmy raz na tydzień
"pochłonę" jedną książke to po jakimś czasie da to jakiś efekt?
- co z dietą, co jeść aby spowodować, że łatwiej się będę koncentrować i nie
"odpływać" w odmęty czyli kolokwialnie "zawieszać się" - czasami tak mam
niestety
- czy uprawianie sportu powiedzmy biegania wpłynie korzystnie na rozwiązanie
mojego problemu?

Może jest jakaś strona internetowa poświęcona takim problemam. Szukałem
trochę, ale nie znalazłem nic ciekawego.

Dzięki i pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-01-09 13:18:08

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 Jan 2009 13:45:08 +0100, lusterus napisał(a):

> Nie wiem czy dobrą grupę wybrałem, ale nie bardzo się orientuję gdzie
> mógłbym opisać problem, który mnie trapi, więc spróbuję tutaj.
> Otóż od dłuższego czasu obserwuję u siebie spadek zdolności intelektualnych.
> Mówiąc kolokwialnie chyba się uwsteczniłem. Ciężko mi chociażby napisać coś,
> aby nie wyglądało to na bełkot. To samo w rozmowach prowadzonych z ludzmi. I
> nie ma tu znaczenia czy odbywają się one na "żywo" czy przez internet po
> prostu coraz częściej ich unikam bo wiem, że nie jestem ani bystry,
> błyskotliwy ani elokwentny. I nie ma tu nic do rzeczy nieśmiałość czy brak
> wiary w siebie. Po prostu wiem jaki jestem i zaklinanie rzeczywistości ( w
> postaci uwierz w siebie) nic tu nie zmieni.
> Chciałbym się od was dowiedzieć w jaki sposób choć próbować poprawić swoje
> zdolności umysłowe. Podobno kształtują się one do pewnego wieku, ale czy
> potem już nic nie da się zrobić. Wydaje mi się, że jeszcze 2, 3 lata temu
> nie było aż trak źle ze mną.
>
> - długo nie czytałem żadnej książki czy jeśli powiedzmy raz na tydzień
> "pochłonę" jedną książke to po jakimś czasie da to jakiś efekt?
> - co z dietą, co jeść aby spowodować, że łatwiej się będę koncentrować i nie
> "odpływać" w odmęty czyli kolokwialnie "zawieszać się" - czasami tak mam
> niestety
> - czy uprawianie sportu powiedzmy biegania wpłynie korzystnie na rozwiązanie
> mojego problemu?
>
> Może jest jakaś strona internetowa poświęcona takim problemam. Szukałem
> trochę, ale nie znalazłem nic ciekawego.
>
> Dzięki i pozdrawiam.

Pocieszę Cię: na podstawie analizy Twojego tekstu (sprawność literacka,
orograficzna itp.), posądzałabym Cię jedynie o kompleksy :-) Wg mnie
niczego Ci nie brakuje. Może po prostu chciałbys poszerzyc swoją wiedzę,
oczytanie czy coś, ale to sam wiesz najlepiej.
Natomiast aby Ci zilustrować, jak pozory mylą (czyli abyś się nie załamywał
z góry przy ludziach, których uwazasz za elokwentnych, bardziej
inteligentnych czy obytych od siebie), opowiem Ci małe zdarzenie, które
miało miejsce w Katowicach, na korytarzu, pod drzwiami sali, w której
kiedys pisałam test do Mensy (alez oczywiście, że się chwalę przy okazji,
ale nie, nie przyjęli mnie - brakło mi dosłownie kilku punktów do Dody ;-D
) oczekując pod ową salą na moje wyjście mój mąż podjął rozmowę z prezesem
Mensy na Polskę (czy jakoś tak sie ta funkcja nazywa), rzucając pare
zagadnień z historii Polski w powiązaniu z ówczesną, czyli w tym przypadku
akurat XVi-wieczną bodaj, polityką międzynarodową i takie tam zwykłości,
które wg niego mensanin powinien ogarniać i wręcz czuć się w nich
swobodnie; cóz, facet nie miał startu w tej rozmowie, bo cóż z tego, że on
prezes Mensy, kiedy prócz inteligencji niczego więcej w głowie u niego nie
masz... Tak więc po paru zająknięciach niestety odpadł i wypadł...

Myslę, że powinieneś po prostu szukać towarzystwa ludzi mądrych i coś
wiedzacych o świecie, nie zaszkodzi coś przeczytać od czasu do czasu, ale
generalnie jeśli nie masz w sobie tej ciekawości, która człekowi każe
gromadzić w głowie rzeczy na pozór nikomu nieprzydatne ;-PPP, to daj sobie
spokój i nie rób niczego na siłę. A przede wszystkim pozbądx się
kompleksów, to na pewno. No i - częściej tutaj zaglądaj, na pewno albo sie
podciągniesz, albo poczujesz się dowartościowany ;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-01-09 14:04:11

Temat: Re: Jak poprawi� sw�j intelekt?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Lusterus-cos o uszy mi sie obilo,ze wielu badaczy sadzi,iz
inteligencja jest plastyczna,to znaczy podatna na zmiany pod wplywem
oddzialywań srodowiskowych.Jak sie okazalo,najpowazniejsze programy
oddzialywań interwencyjnych,takie jak program HEAD START,moga miec
pewien wplyw na IQ,lub Program Instrumentalnego Wzbogacania-autorstwa
REUVENA FEUERSTEINA.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-01-09 14:11:27

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

lusterus pisze:

> Chciałbym się od was dowiedzieć w jaki sposób choć próbować poprawić swoje
> zdolności umysłowe.

zostań z nami po prostu na dłużej :)


--
"Ludzie nic nie rozumiejący, ale mający prawo głosu, są w każdym
społeczeństwie wielką armią" W.Łysiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-01-09 14:38:33

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "lusterus" <T...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:tyml6s2ho2jm.k6sa6l2k0a3n$.dlg@40tude.net...

> Pocieszę Cię: na podstawie analizy Twojego tekstu (sprawność literacka,
> orograficzna itp.), posądzałabym Cię jedynie o kompleksy :-) Wg mnie
> niczego Ci nie brakuje. Może po prostu chciałbys poszerzyc swoją wiedzę,
> oczytanie czy coś, ale to sam wiesz najlepiej.
> Natomiast aby Ci zilustrować, jak pozory mylą (czyli abyś się nie
> załamywał
> z góry przy ludziach, których uwazasz za elokwentnych, bardziej
> inteligentnych czy obytych od siebie), opowiem Ci małe zdarzenie, które
> miało miejsce w Katowicach, na korytarzu, pod drzwiami sali, w której
> kiedys pisałam test do Mensy (alez oczywiście, że się chwalę przy okazji,
> ale nie, nie przyjęli mnie - brakło mi dosłownie kilku punktów do Dody ;-D
> ) oczekując pod ową salą na moje wyjście mój mąż podjął rozmowę z prezesem
> Mensy na Polskę (czy jakoś tak sie ta funkcja nazywa), rzucając pare
> zagadnień z historii Polski w powiązaniu z ówczesną, czyli w tym przypadku
> akurat XVi-wieczną bodaj, polityką międzynarodową i takie tam zwykłości,
> które wg niego mensanin powinien ogarniać i wręcz czuć się w nich
> swobodnie; cóz, facet nie miał startu w tej rozmowie, bo cóż z tego, że on
> prezes Mensy, kiedy prócz inteligencji niczego więcej w głowie u niego nie
> masz... Tak więc po paru zająknięciach niestety odpadł i wypadł...
>
> Myslę, że powinieneś po prostu szukać towarzystwa ludzi mądrych i coś
> wiedzacych o świecie, nie zaszkodzi coś przeczytać od czasu do czasu, ale
> generalnie jeśli nie masz w sobie tej ciekawości, która człekowi każe
> gromadzić w głowie rzeczy na pozór nikomu nieprzydatne ;-PPP, to daj sobie
> spokój i nie rób niczego na siłę. A przede wszystkim pozbądx się
> kompleksów, to na pewno. No i - częściej tutaj zaglądaj, na pewno albo sie
> podciągniesz, albo poczujesz się dowartościowany ;-PPP

Dzięki za opinię. Też mi się długo wydawało, że to kompleksy sterują w
sposób negatywny moim życiem. Wydaje mi się jednak, że nie są one głównym
sprawcą mioch problemów. Nawet teraz kiedy staram się cos napisać mądrego w
odpowiedzi na twój post odczuwam silną chęć, aby nic nie odpisywać bo może
się okazać, że znowu piszę w sposób schematyczny, banalny, że się po prostu
ośmieszam prostotą moich stwierdzeń tutaj zawartych. Domyślam się, że ciężko
to zrozumieć, powiem więcej ja sam nie rozumiem dlaczego tak mam. Podobny
mechanizm istnieje gdy poznam jakąć osobę, wszystko jedno kobietę czy
mężczyznę, troche pogadamy itp. Jednakże w miarę trwania naszej konwersacji
powstaje w moim umyśle wizja tego, że po pierwszym zainteresowaniu rozmówcy
moją osobą dalej będzie tylko coraz gorzej - będę nudny, nie będę miał nic
ciekawego do powiedzenia, itd. Dlatego wolę się z tą osobą już więcej nie
spotkać i zachować w pamięci obraz tego jakim byłem interesującym rozmówcą
niż narazić się na śmieszność. Śmieszność, która często mi się przytrafiała
w podobnych momentach, (łatwo dostrzedz kiedy rozmówca się przy tobie nudzi)
więc nie są to moje urojenia. Dlatego często zdaża mi się odmawiać udziału w
różnych imprezach, nie ze względu na nieśmiałość (prawdę mówiąc nie jestem
nieśmiały) tylko, że gdy przyjdzie co do czego, zapadnie grobowa cisza i
będę odstawał od grupy.
To już nie chodzi nawet o to by być chodzącą encyklopedią. Chciałbym
módz swobodnie wypowiadać się o tzw "pierdołach" czyli rozmawiać o niczym.
Co słychać, co się ciekawego wydarzyło, na czym byłaś/eś w kinie ostatnio,
itp. Bo ilekroć próbuję nawiązywać rozmowę właśnie taką zwykłą, wiem, że
staję się nudny i nic oryginalnego nie powiem. Ale rozmowa o niczym też
wymaga jakiegoś rodzaju inteligancji połączonej z elementarną wiedzą na
różne tematy.
Wydaje mi się, że szukanie toważystwa ludzi mądrych to dobra rada. Tylko
teraz zobacz: wśród tych ludzi zazwyczaj odbywa się dyskusja podczas spotkań
towarzyskich. Niejednokrotnie w trakcie takowych odczuwałem paniczny strach
przed odezwaniem się (nie z powodu nieśmiałości ) bo wiedziałem (nie roiłem
sobie tego tylko wiedziałem na podstawie doświadczenia w takich
przypadkach), że jak coś powiem to będzie to albo coś tragicznie
idiotycznego, bądź tak nudnego, że nikogo to nie zainteresuje. Choć
przyznaję, że po tylu nie powodzeniach powstała u mie zapewne jakać
psychiczna blokada, która pewnie w równym stopniu utrudnia mi zabranie głosu
na forum publicznym.
Dlatego tak bardzo zależy mi na jakimś trreningu umysłu, intelektu czy
jak to nazwać. Wiem, że czytanie poszerza zasób słownictwa, wiec chyba nie
obejdzie się bez tego. nie będę wybierał wszystkiego jak leci (książka
telefoniczna odpada:) tylko coś co naprawdę mnie interesuje a co z braku
czasu a może nardziej lenistwa musiało zejść na boczny tor.
Osobną sprawą jest zapewne poszukanie pomocy jakiegoś psychologa, ale w
tym względzie mam nieciekawe doświadczenia. Chyba ze dwa razy zaliczyłem coś
takiego jak porada psychologiczna, ale jak widać nie skutkuje. Standardowe
poklepywanie po ramieniu w stylu będzie dobrze, idzie wiosna, weź się w
garść na pewno dużo mi nie pomogły. Wrocław to duże miasto a jakoś ciężko
znaleźć naprawdę skutecznego człowieka od takich spraw

Jeszcze raz dzięki za odpowiedź na mój post.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-01-09 14:39:37

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "lusterus" <T...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> zostań z nami po prostu na dłużej :)
>
>
Chyba tak właśnie zrobię:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-01-09 14:41:30

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

lusterus<T...@o...pl>
news:gk7nhr$76b$1@news3.onet

> > zostań z nami po prostu na dłużej :)
> >
> >
> Chyba tak właśnie zrobię:)

gdyby nie pomogło, zawsze możesz się powiesić

saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-01-09 14:42:53

Temat: Re: Jak poprawidz? swdz?j intelekt?
Od: "lusterus" <T...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal w wiadomosci
news:d7591feb-e0e2-4f94-8e1c-1b163a17c3ed@z27g2000pr
d.googlegroups.com...
Lusterus-cos o uszy mi sie obilo,ze wielu badaczy sadzi,iz
inteligencja jest plastyczna,to znaczy podatna na zmiany pod wplywem
oddzialywań srodowiskowych.Jak sie okazalo,najpowazniejsze programy
oddzialywań interwencyjnych,takie jak program HEAD START,moga miec
pewien wplyw na IQ,lub Program Instrumentalnego Wzbogacania-autorstwa
REUVENA FEUERSTEINA.


Czyli, ze jest jeszcze jakas nadzieja. No tak skoro mozliwe bylo u mnie
cofniecie sie (subiektywne odczucie) zdolnosci umyslowych to i na odwrót
powinno dac rade:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-01-09 14:43:48

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "lusterus" <T...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> gdyby nie pomogło, zawsze możesz się powiesić
>
> saulo
Nie wiem czy będę potrafił:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-01-09 14:49:01

Temat: Re: Jak poprawić swój intelekt?
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

lusterus<T...@o...pl>
news:gk7npn$805$1@news3.onet

> > gdyby nie pomogło, zawsze możesz się powiesić
> >
> > saulo
> Nie wiem czy będę potrafił:)

nie martw się, na pewno są na ten temat jakieś książki czy filmy

głowa do góry

saulo
--
rozwój to nie jest podążanie za warunkami, lecz nabywanie nowych zdolności
przeciwstawiania się im
- ikselka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wsiadł do autobusu człowiek ze stymulatorem
KIDNAPERIADA
O ogniu, łkaniu w kominie, jednym pijaczku i dwóch kibolach
POCZĄTEK KONCA...
Z dedykacją noworoczną...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »