Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Obieraczki.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Obieraczki.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2011-10-23 14:02:35

Temat: Re: Obieraczki.
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "vcore" <mail*wytnij*@vcore.pl> napisał w wiadomości
news:j815h6$6ms$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-10-22 21:48, Ikselka pisze:
>> Jakie macie i polecacie?
>> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
>> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
>> żeby obierki się nie blokowały...
>> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
>> Niby są takie w Allegro, ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
>> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
>
> Zainteresuj się obieraczkami z ostrzami ceramicznymi, one trzymają ostrość
> bardzo długo, tylko trzeba na nie uważać znacznie bardziej niż te z
> metalowymi ostrzami - głównie podczas mycia.
>
> Ja miałem do niedawna obieraczkę którą dostałem gratis z szatkownicą
> Boernera, ona miała bardzo drobne ząbki - i od tamtej chwili używam tylko
> takich, o ile komuś nie przeszkadzają mikroskopijne rowki na obieranym
> produkcie to polecam. Ząbkowane ostrze ma tą zaletę że trzyma ostrość
> nieporównywalnie dłużej niż gładkie.

Ja od ponad 30 lat kupuję za grosze obieraczki na
targu w Tychach. Bardzo tanie i wytrzymują około
2 lat. Ale ostatnio zrobiłem obieraczkę-mieszańca.
Oprawka była plastikowo-metalowa z targu, a ostrze
z obieraczki kupionej w Realu. REWELACJA.

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2011-10-23 14:26:15

Temat: Re: Obieraczki.
Od: vcore <mail*wytnij*@vcore.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
> wtedy skórka sama odłazi:-)

Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a następnie
nacinam skórkę w
wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z jedzeniem :-)

Co do obieraczki to mam... Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
http://www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator
-do-warzyw/

Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka, w kilka
sekund można utrzeć
ząbek czosnku, nie używam już praski

--
Sigmeo Sp. z o.o. - Agencja interaktywna

www.sigmeo.pl / k...@s...pl
NIP 622-276-68-17 REGON 301772480 KRS 0000389386

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2011-10-23 14:47:22

Temat: Re: Obieraczki.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

vcore wrote:

> W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
>> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
>> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
>> wtedy skórka sama odłazi:-)
>
> Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a
> następnie nacinam skórkę w wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z
> jedzeniem :-)
>
> Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
> http://www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator
-do-warzyw/
>
> Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka, w
> kilka sekund można utrzeć ząbek czosnku, nie używam już praski
>
Ja mam tę: http://www.borner.co/page28.php
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2011-10-23 17:29:10

Temat: Re: Obieraczki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 23 Oct 2011 10:50:10 +0200, krys napisał(a):

> Ja już nie umiem;-)
> Mam Bornera, dostałam w pakiecie z szatkownicą, fajny jest, ma ciekawe
> wichajstry do wydłubywania oczek i usuwania gniazd nasiennych z jabłek, ale
> się "wyciął" i obiera teraz za grubo. Mam też takie made in China, zakupione
> na targu za jakies 2,5, , można trafić na całkiem porządne.

Też już nie umiem nożem - tzn umiem, ale grubo. Też dostałam Bornera w
pakiecie z szatkownicą, ale takiego co poprzecznie ma ostrze, no sorry,
takim to ja sobie mogę cukinię obrać, ale nie ziemniaczki czy marchewkę...
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2011-10-23 17:38:00

Temat: Re: Obieraczki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 23 Oct 2011 15:40:41 +0200, vcore napisał(a):

> Zainteresuj się obieraczkami z ostrzami ceramicznymi, one trzymają ostrość bardzo
długo, tylko
> trzeba na nie uważać znacznie bardziej niż te z metalowymi ostrzami - głównie
podczas mycia.


Podobno w zmywarkach nie wolno ich myć :-(
Kupiłabym, nawet już mam na oku obieraczki Kyocera...
Masz może?

> Ja miałem do niedawna obieraczkę którą dostałem gratis z szatkownicą Boernera, ona
miała bardzo
> drobne ząbki - i od tamtej chwili używam tylko takich, o ile komuś nie
przeszkadzają mikroskopijne
> rowki na obieranym produkcie to polecam. Ząbkowane ostrze ma tą zaletę że trzyma
ostrość
> nieporównywalnie dłużej niż gładkie.

Też mam Bornera, ale ta obieraczka jest dla mnie za ciężka jakaś. No i jest
porzeczna. Odpada. Natomiast ząbkowane ostrze jest bardzo fajne kiedy się
obiera warzywa śliskie po obraniu - cukinie, ogórki, pomidory (choć akurat
te ja po prostu parzę), bo na obieranym warzywku powstaje bruzdkowana
faktura bardzo ułatwiajaca trzymanie podczas obierania i potem przy
krojeniu. Tyle że ząbkowane ostrze jest dosyć niebezpieczne dla palców,
trzeba wolniej obierać i uważać, aby nie stykało się z palcami.
Owszem, mam świetną ząbkowaną obieraczkę VICTORINOX. Jest naprawdę świetna,
bo bardzo ostra i cieniusieńko obiera - nawet pomidory! I lekka.
http://www.swissknife.pl/produkt/93,Obieraczka-Victo
rinox.html

Gładka jednak też się przydaje i dlatego szukam... Może jednak kupię
ceramiczną, jak radzisz.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2011-10-23 17:38:30

Temat: Re: Obieraczki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 23 Oct 2011 15:42:57 +0200, vcore napisał(a):

> i nie sprawiało problemów obieranie nawet pomidorów... Co nie uda się nawet z
> perfekcyjnie ostrą obieraczką z gładkim ostrzem

Polecam:
http://www.swissknife.pl/produkt/93,Obieraczka-Victo
rinox.html
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2011-10-23 17:39:17

Temat: Re: Obieraczki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 23 Oct 2011 16:02:35 +0200, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):

> Ja od ponad 30 lat kupuję za grosze obieraczki na
> targu w Tychach. Bardzo tanie i wytrzymują około
> 2 lat. Ale ostatnio zrobiłem obieraczkę-mieszańca.
> Oprawka była plastikowo-metalowa z targu, a ostrze
> z obieraczki kupionej w Realu. REWELACJA.

Pokash fotke :-)
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2011-10-23 17:41:05

Temat: Re: Obieraczki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 23 Oct 2011 16:47:22 +0200, krys napisał(a):

> vcore wrote:
>
>> W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
>>> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
>>> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
>>> wtedy skórka sama odłazi:-)
>>
>> Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a
>> następnie nacinam skórkę w wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z
>> jedzeniem :-)
>>
>> Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
>> http://www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator
-do-warzyw/
>>
>> Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka, w
>> kilka sekund można utrzeć ząbek czosnku, nie używam już praski
>>
> Ja mam tę: http://www.borner.co/page28.php
> J.

A ja tę, ale nie używam, tak jak pisalam:
http://www.borner.co/page30.php
Moze wobec tego kupię tę, którą polecasz. No i jakąś Kyocera ceramiczną.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2011-10-23 18:05:11

Temat: Re: Obieraczki.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Sun, 23 Oct 2011 16:47:22 +0200, krys napisał(a):
>
>> vcore wrote:
>>
>>> W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
>>>> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
>>>> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone
>>>> - wtedy skórka sama odłazi:-)
>>>
>>> Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a
>>> następnie nacinam skórkę w wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z
>>> jedzeniem :-)
>>>
>>> Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
>>> http://www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator
-do-warzyw/
>>>
>>> Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka,
>>> w kilka sekund można utrzeć ząbek czosnku, nie używam już praski
>>>
>> Ja mam tę: http://www.borner.co/page28.php
>> J.
>
> A ja tę, ale nie używam, tak jak pisalam:
> http://www.borner.co/page30.php
> Moze wobec tego kupię tę, którą polecasz. No i jakąś Kyocera ceramiczną.

nie jestem pewna, czy polecam - jak na mój gust za szybko się wycięła, w
związku z czym grubo obiera, chociaż nadal jest ostra. Ten sam efekt można
osiągnąć obieraczkami z targu po parę zł.;-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2011-10-23 18:46:50

Temat: Re: Obieraczki.
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1pygqr3lzmlif.18hy3zylc65hi.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 23 Oct 2011 16:02:35 +0200, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
>
>> Ja od ponad 30 lat kupuję za grosze obieraczki na
>> targu w Tychach. Bardzo tanie i wytrzymują około
>> 2 lat. Ale ostatnio zrobiłem obieraczkę-mieszańca.
>> Oprawka była plastikowo-metalowa z targu, a ostrze
>> z obieraczki kupionej w Realu. REWELACJA.
>
> Pokash fotke :-)

Na razie nie mam jeszcze czym... :-(

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ciasto drożdżowe z... dynią :-)
Kuwertura.
Ekstrakt z wanilii.
Gruszkowo!
Co jeszcze z dyni?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »