Data: 2010-06-11 20:12:44
Temat: Obraz psychopaty
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr został skierowany do szpitala wyrokiem sądu, kiedy złamał
postanowienia zwolnienia warunkowego z więzienia. Od młodzieńczych lat
brał narkotyki i nadużywał alkoholu, po czym stawał się bardzo
wojowniczy i brał się do bójek. Obecny wyrok otrzymał za znęcanie
telefoniczne; przedtem oskarżono go o niszczenie cudzej własności i
złośliwe okaleczenie. Przyznawał się bez skrępowania do okradania
rodziny i znajomych. Stwierdzono u niego psychopatię, czyli "
aspołeczne zaburzenie osobowości ". Swego czasu modny był również
termin " socjopatia " . Bez względu na nazwę, oznakami tego zaburzenia
są oszukiwanie i zuchwałe lekceważenie innych. Stała
nieodpowiedzialność psychopaty nie rodzi u niego żadnych wyrzutów
sumienia, a jedynie obojętność na ból emocjonalny, który może sprawić
innym. Piotrowi na przykład była zupełnie obca myśl, że to, co robi,
może ranić uczucia innych. Podczas narad rodzinnych, kiedy matka
mówiła, jakie cierpienie zadaje rodzinie, Piotr był zaskoczony i
przyjmował postawę obronną, nazywając siebie " Ofiarą ". Nie potrafił
dostrzec, że wykorzystuje rodzinę i przyjaciół do swoich celów, ani
zauważyć, że sprawia im ból. Dla psychopaty inni ludzie są zawsze "
tym ", rzeczą, którą można wykorzystać i porzucić. Główny test do
wykrywania psychopatii zawiera miarę " makiawelicznego egocentryzmu"
obejmując takie punkty, jak zgadzanie się ze stwierdzeniem w rodzaju"
Zawsze dbam o swoje własne interesy, zanim zacznę się przejmować
sprawami innego faceta" . Psychopaci są najbardziej prawdopodobnymi
kandydatami na więźniów. Jeśli chodzi o empatię, psychopaci wogóle jej
nie mają: szczególną trudność sprawia im rozpoznawanie strachu lub
smutku na twarzach lub w głosach innych osób. Badania z wykorzystaniem
obrazowania mózgu, których poddano grupę psychopatycznych przestępców,
świadczą o pewnym braku w obwodzie nerwowym, którego ośrodkiem jest
ciało migdałowate, w module mózgu odgrywającym decydującą rolę w
odczytywaniu tego konkretnego zakresu emocji, oraz o brakach w
obszarze przedczołowym, który chamuje impulsy. Więzi emocjonalnie
sprawiają normalnie, że odczuwamy niepokój czy cierpienie, które
wyraża inna osoba, ale psychopaci nie reagują w ten sposób; ich
szczególnie ukształtowane osoby znieczulają ich na cały zakres emocji
o spektrum cierpienia. Okrucieństwo psychopatów okazuje się prawdziwą
"nieczułością", ponieważ są dosłownie odrętwiali w obiczu bólu, nie
mają radaru do wykrywania ludzkiego cierpienia. Większość dzieci
porusza widok innego dziecka, które jest rozłoszczone, przestraszone
albo smutne, starają się więc pomóc mu poczuć się lepiej. Początkujący
psychopata nie dostrzega jednak emocjonalnego bólu innych, nie używa
więc żadnych wewnętrznych hamulców dla swojej podłości czy
okrucieństwa. Męczenie zwierząt przez dzieci jest zwiastunem
psychopatii w wieku dojrzałym. Do innych ostrzegawczych oznak należą
zastraszanie rówieśników, wszczynanie bójek, wymuszanie stosunków
seksualnych, podpalanie i inne przestępstwa przeciwko własności i
zdrowiu. Jeśli traktujemy kogoś jak rzecz, łatwiej jest nam znęcać się
nad nim, wykorzystywać albo robić z nim jeszcze gorsze rzeczy.
Bezduszność ta osiąga szczyt u psychopatycznych przestępców, takich
jak seryjny morderca czy nałogowy prześladowca w rodzaju tych, którzy
molestują dzieci. Ich bezwzględność świadczy o tym, jak patologicznie
są zdezorientowani, kiedy chodzi o współodczuwanie cierpień ich ofiar.
Pewien siedzący w więzieniu gwałciciel powiedział nawet o przerażeniu
swoich ofiar; " Naprawdę tego nie rozumiem. Sam się kiedyś bałem i nie
było to nieprzyjemne".
|