Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Odczyn podloza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odczyn podloza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-09-27 07:49:14

Temat: Odczyn podloza
Od: Gamon' <r...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

czesc!

Czy mozna jakos "w qchni" zmnienic odczyn podloza? Tzn. amm jakos
ziemie, piasek i mam z tego zrobic ziemie "pod" konkretna roslinke?
Zakwaisc juz umiem (trociny) i sprawdza sie to super (filodendron rosnie
jak szalony). Dzieki temu nie musze ani kupowac calego wora gleby,
ktorej potrzebuje niewiel tylko do jednej rosliny, nie mam problemu z
pzrechowywaniem kilku worow, a roslinki maja to, co tygryski lubia
najbardziej.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-10-04 06:25:33

Temat: Re: Odczyn podloza
Od: "Krzysztof Marusinski" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Gamon'" <r...@h...com> napisal w wiadomosci
news:39D1A67A.914F1755@hotbot.com...
> czesc!
>
> Czy mozna jakos "w qchni" zmnienic odczyn podloza? Tzn. amm jakos
> ziemie, piasek i mam z tego zrobic ziemie "pod" konkretna roslinke?
> Zakwaisc juz umiem (trociny) i

Zmiana odczynu podloza to wlasnie zakwaszanie lub odkwaszanie. Do
zakwaszania stosuj czysty, nie odkwaszony torf. Swieze trociny moga
zaszkodzic roslinie. Nie-swieze to takie które lezaly jeden lub kilka lat na
terenie otwartym.
Jak samopoczucie gli(z)dy?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-10-05 08:02:13

Temat: Re: Odczyn podloza
Od: Gamon' <r...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Marusinski wrote:

> Zmiana odczynu podloza to wlasnie zakwaszanie lub odkwaszanie. Do
> zakwaszania stosuj czysty, nie odkwaszony torf. Swieze trociny moga
> zaszkodzic roslinie. Nie-swieze to takie które lezaly jeden lub kilka lat na
> terenie otwartym.

OK. A czemu moga swieze trociny zaszkodzic? Wierze, ze tak jest, bo moja mam
zmarnowala sobie pare roslin. Ale z kolei moj fikus ma ziemie ze swiezymi
roslinami i odkad zamieszkal w takiej wlasnie ziemi, to rosnie jak szalony, ma
piekne liscie, a co ciekawsze (odpukac!) to zadna zaraza go nie bierze, anwet
jej po sasiedzku kwiatek jest czyms zaatakowany (bo wlasnie zaczynam w domu
walke z przedziorkami i resztkami ziemiorek).

> Jak samopoczucie gli(z)dy?

Byle jakie. Jak nie zmienie pracy na taka dla ludzi, a nie dla chorych
karierowiczow pozbawionych ludzkich cech, to sie wykoncze i bedzie zdechla
glizda.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niezapominajka a sprawa polska
Przemoczona roslina
Doniczki (bylo, ale ja sie dalej upieram przy swoim)
Rozmnazanie przez liscie
Mam nasiona i co dalej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »