Data: 2001-05-31 07:50:57
Temat: Odp: A propos problemów z miłością...
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
daithi <d...@n...e.pl> napisała:
> Jak? Skoro z reguły trzymamy się razem, a ona i tak ma większą siłę
> przebicia? Ja nie potrafię flirtować z każdym facetem, bo należę do osób z
> niższą samooceną. Poza tym ona mnie cholernie dołuje! Nic, tylko siąść i
> płakać.
O tym, ze ludzie trzymaja sie razem powinni decydowac oboje. Moze tu jest
Twoj problem. Moze to ona decyduje, ze trzymacie sie razem. Jesli "ona
Ciebie doluje", to znajdz chwile dla siebie, i tak gleboko zastanow sie, czy
chcesz jej towarzystwa. Nie aby natychmiast odrzucic. Ale by wnikliwie sie
zastanowic, pomyslec nad plusami i minusami. Za troche podjac decyzje. Jesli
uznasz, ze chcesz, to bedzie wtedy Twoj wybor, Ty bedziesz ponosila za ten
wybor odpowiedzialnosc i nie bedzie juz miejsca na pretensje. Natomiast
jesli bedzie wybor na "nie", to IMHO trzeba go bedzie mozliwie grzecznie,
ale sprawnie i stanowczo wprowadzic w zycie.
Serdecznosci
Marek
|