Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Arachnofobia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Arachnofobia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-08-22 00:55:02

Temat: Arachnofobia
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Dzis krotko i zwiezle.
Jak wyleczyc arachnofobie? Czy jest to w ogole mozliwe?
Mam nadzieje, ze jest.
Jakies pol godziny temu przez moj pokoj przebiegla sobie ogromna bestia,
tzn. pajak. Ja wpadlam w histerie doslownie. O malo zawalu serca nie
dostalam. Dalej mna trzesie. Siedze z nogami na krzesle (zeby mnie jakis
pajak przypadkiem nie zaatakowal) w innym pokoju. A w sypialni trwa akcja
pod tytulem "zabic drania!". Ten sie, oczywiscie, sprytnie schowal i moja
rodzina za zadne skarby go znalezc nie moze :-(( Brrr... Ja chyba nie wejde
do tego pokoju przez najblizszy miesiac, ze strachu nie wejde, rzecz jasna
:-(
Wiec... Co ja mam zrobic, zeby przestac sie panicznie bac pajakow? Rodzina
postanowila mnie wyslac do psychiatry... Moze oni maja racje (?)


--
*Madzia vel Natchniuza* ~ Spammers Club
n...@p...onet.pl ~ www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287 ~ GG# 67384
"Dwie rzeczy nie maja granic: Wszechswiat i ludzka glupota"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-08-22 06:06:13

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Luke" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Natchniuza wrote:
> Jak wyleczyc arachnofobie? Czy jest to w ogole mozliwe?

1. jednorazowe poczucie strachu nie swiadczy o chorobie, w celu jej
zdiagnozowaia nalezy sie udac do psychologa, ale dopiero po kilku takich
samych reakcjach,
2.jest mozliwa do wyleczenia (np. hipnoza), ale ten proces moze trwac bardzo
dlugo i nie daje 100% pewnosci.

pozdrawiam
Luke

l...@g...pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 06:10:25

Temat: Re: Arachnofobia
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <9luvra$6o7$1@news.tpi.pl>, n...@p...onet.pl says...
> Witam!
>
> Dzis krotko i zwiezle.
> Jak wyleczyc arachnofobie? Czy jest to w ogole mozliwe?
> Mam nadzieje, ze jest.
>
> Wiec... Co ja mam zrobic, zeby przestac sie panicznie bac pajakow? Rodzina
> postanowila mnie wyslac do psychiatry... Moze oni maja racje (?)

Do pswychiatry? Nie jest tak zle chyba. Sprobuj do psychoteraputy. Jak az
takie ataki leku w tobie wzbudza to trzeba.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 06:39:35

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9luvra$6o7$1@news.tpi.pl...

> Jak wyleczyc arachnofobie? Czy jest to w ogole mozliwe?

Witaj Madziu!

Pewnie, ze jest możliwe! I nieskomplikowane. Wiem o tym poniekąd z
praktyki. Mieszkałam w czasie studiów z koleżanką, która reagowała w podobny
sposób jak Ty na te sypmatyczne stworzonka. No i całkowicie przypadkiem
poddała się hipnozie (profesjonalnej) podczas której ją odczulano z tego
lęku. Ponieważ byłam przy tym obecna, wiem dokładnie jak to przebiegało.
Wprowadzono ją w stan głębokiego relaksu, podano wyobrażenie malutkiego,
bedącego w oddali pajączka i pogłębiono relaks. Potem pająk stał się większy
i bliższy - głęboki relaks, ostatecznie usadowił się (cały czas
wyobrażeniowo) na ręce - głęboki relaks. To była jednorazowa sugestia. I
pomogła. Może nie na tyle, żeby Agnieszka spokojnie przyjmowała spacery
pająków po sobie (jak np. ja ;)), ale już nie uciekała z wrzaskiem...
Jeśli nie znasz nikogo, kto by się zajmował hipnoterapią, spróbuj
poszukać pomocy u psychologa lub psychoterapeuty, który stosuje behawioralną
desensytyzację. Podobnie to przebiega, jak w opisanej hipnozie: ralaks -
pada słowo pająk - relaks - widzisz obrazek pająka - relaks - pająk się
zbliza- relaks - pająk jest tuż - relaks - zaprzyjaźniasz się z pająkiem i
od tego czasu mówisz mu Emilu ;)))

Serdecznie pozdrawiam

joa




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 08:30:19

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nina Mazur Miller" >
>
> <..>
> BTW: w polowie pisania tego maila wielki tlusty bialy pajak przebiegl
> obok mojego lokcia po biurku. Goraco mi sie zrobilo, zerwalam sie z
> krzesla bacznie obserwujac bestie. przygotowalam trepa.... jedno
> uderzenie i odskok. pajak uciekl. znalazlam go za zamomem biurka
> miedzy sciana. Ciezkie do wycelowania. rzucilam trepem znowu, polecial
> na podloge u tu juz go zdarzylam zadeptac.
> <..>

JA przepraszam czy na prawdę zabijanie tych kochanych stworzoneg
to naprawdę taki jedyny sposób na przełamanie sie?
Jesli tak to z tego by wynikało że najlepszym
lekarstwem na lęk jest śmierc? :(.

Tez sie pajaków toszke boję, ale nigdy bym nie pomyślal,
że trzeba je zabijać za to że JA sie ich boję.

Marsel




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 08:30:31

Temat: Re: Arachnofobia
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"Natchniuza" <n...@p...onet.pl> writes:


> Dzis krotko i zwiezle.
> Jak wyleczyc arachnofobie? Czy jest to w ogole mozliwe?
> Mam nadzieje, ze jest.
> Jakies pol godziny temu przez moj pokoj przebiegla sobie ogromna bestia,
> tzn. pajak. Ja wpadlam w histerie doslownie. O malo zawalu serca nie
> dostalam. Dalej mna trzesie. Siedze z nogami na krzesle (zeby mnie jakis
> pajak przypadkiem nie zaatakowal) w innym pokoju. A w sypialni trwa akcja
> pod tytulem "zabic drania!". Ten sie, oczywiscie, sprytnie schowal i moja
> rodzina za zadne skarby go znalezc nie moze :-(( Brrr... Ja chyba nie wejde
> do tego pokoju przez najblizszy miesiac, ze strachu nie wejde, rzecz jasna
> :-(
> Wiec... Co ja mam zrobic, zeby przestac sie panicznie bac pajakow? Rodzina
> postanowila mnie wyslac do psychiatry... Moze oni maja racje (?)

ogladalam kiedys taki program na Discovery w ktorym pokazywali wlasnie
leczenie fobii.
Poslugiwali sie czesciowo hipnoza, terapia i innymi metodami. Odbywalo
sie to w specjalnym osrodku do leczenia fobii, gdzie pracowali
uprawnieni do tego psychoterapeuci.

Nie wiem, czy sa takie osrodki w Polsce.

Ja mam ten sam problem i przez lata osiagnelam tyle... ze jestem w
stanie nie bac sie malych pajakow a wieksze zabic samodzielnie.
Nadal wzbudzaja we mnie nieopisany wstret i moja pierwsza reakcja jest
na ich widok przyspieszona akcja serca, gwaltowne cofniecie sie i
strach.
Ale staram sie nad tym panowac.

BTW: w polowie pisania tego maila wielki tlusty bialy pajak przebiegl
obok mojego lokcia po biurku. Goraco mi sie zrobilo, zerwalam sie z
krzesla bacznie obserwujac bestie. przygotowalam trepa.... jedno
uderzenie i odskok. pajak uciekl. znalazlam go za zamomem biurka
miedzy sciana. Ciezkie do wycelowania. rzucilam trepem znowu, polecial
na podloge u tu juz go zdarzylam zadeptac.

Staraj sie racjonalizowac swoja reakcje. powolutku, powolutku zacznie
sie zmniejszac. Powtarzaj sobie ze pajak jest maly i sie ciebie
boi. ze nic ci nie zrobi. najprawdopodobniej ucieknie. kiedy widzisz
pajaka postaraj sie odskoczyc na bezpieczna odleglosc ale nie zwiewiac
w podskokach a obserwowac go i obmyslec plan zabicia ktory raczej
wyklucza to, ze skoczy ci na reke albo przebiegnie po nodze.
Kup sobie srodek owadobojczy, trzymaj w pogotowiu. potraktuj pajaki
pare razy tym i przekonaj sie ze sa martwe. to pomaga (mnie
najbardziej straszny jest pajak biegajacy, bo oczywiscie zaraz sobie
wyobrazam ze na mnie skoczy. siedzacy na scianie i nie ruszajacy sie
jest mniej straszny).

poproboj tez na malych pajakach - siasc tak, zeby pajaka miec w
zasiegu wzroku ale zeby wykluczalo to bezposredni skok i zebys w razie
czego, jak zacznie sie przemieszczac zdazyla uciec.
I staraj sie wytrzymac jak najdluzej.... rob to za kazdym razem.

pomoze ci opanowac strach.
i pamietaj, ze najwiekszy lek i panike powoduje nie pajak ktorego masz
w zasiegu wzroku ale twoje przekonanie, ze pajak chowa sie pod meblem,
zaraz wyjdzie i skoczy ci na noge.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 08:58:06

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Luke <l...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lvi7o$5gj$...@s...icm.edu.pl...
> 1. jednorazowe poczucie strachu nie swiadczy o chorobie, w celu jej
> zdiagnozowaia nalezy sie udac do psychologa, ale dopiero po kilku takich
> samych reakcjach,

To nie bylo jednorazowe poczucie strachu!
Ja tak reaguje za kazdym razem, kiedy widze pajaka! Od.... wielu, wielu lat!
Wlasciwie od kiedy pamietam, zawsze sie ich panicznie balam!


Pozdrawiam

--
*Madzia vel Natchniuza* ~ Spammers Club
n...@p...onet.pl ~ www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287 ~ GG# 67384
"Dwie rzeczy nie maja granic: Wszechswiat i ludzka glupota"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 09:01:53

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ajtne <a...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lvk6u$icq$...@n...tpi.pl...
> Pewnie, ze jest możliwe! I nieskomplikowane.

:-))

> No i całkowicie przypadkiem
> poddała się hipnozie (profesjonalnej) podczas której ją odczulano z tego
> lęku.
[ciach]
> Potem pająk stał się większy
> i bliższy - głęboki relaks, ostatecznie usadowił się (cały czas
> wyobrażeniowo) na ręce - głęboki relaks.

O kurde! Na sama mysl o tym robi mi sie goraco, po plecach przechodza
ciarki, a ja mam ochote uciec.
No, ale skoro to taka skuteczna metoda, to juz nie bede marudzic ;-)

Pozdrawiam
Natchniuza

P.S.: Jak Ty mozesz pozwolic tym obrzydliwym bestiom chodzic po sobie?
Brrr... Mnie by wywiezli na zawal, momentalnie ;-)


--
*Madzia vel Natchniuza* ~ Spammers Club
n...@p...onet.pl ~ www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287 ~ GG# 67384
"Dwie rzeczy nie maja granic: Wszechswiat i ludzka glupota"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 09:13:36

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...

> Nie wiem, czy sa takie osrodki w Polsce.

Przypuszczam, ze nie ma. Tak samo jak wiele innych rzeczy, ktorych nie mamy
w tym kraju ;-P


> Ja mam ten sam problem i przez lata osiagnelam tyle... ze jestem w
> stanie nie bac sie malych pajakow a wieksze zabic samodzielnie.

Mniejszych pajakow rowniez nie boje sie az tak bardzo... I potrafie je sama
zabic.
To samo jest z pajakami troszke wiekszymi, ale takimi, hmm... jakby to
powiedziec, chudymi i cienkimi - sama glowka i takie cieniutkie niteczki
zamiast nozek. Wiesz, co mam na mysli?
Natomiast na widok wieglachnego ('wielgachny' to on jest oczywiscie tylko
moim zdaniem), czarnego, spasionego, grubego pajaka, wpadam po prostu w
_panike_ Nic mnie nie doprowadzilo jeszcze do takiego stanu, jak wlasnie ten
cholerny robal.

> Nadal wzbudzaja we mnie nieopisany wstret i moja pierwsza reakcja jest
> na ich widok przyspieszona akcja serca, gwaltowne cofniecie sie i
> strach.
> Ale staram sie nad tym panowac.

Tez sie staram, lecz mi nie wychodzi, niestety (w przypadku tych duzych
pajakow, bo z mniejszymi juz sobie jako tako radze).


> BTW: w polowie pisania tego maila wielki tlusty bialy pajak przebiegl
> obok mojego lokcia po biurku.

Pocieszylas mnie! To znaczy, ze nie tylko mnie atakuja te potwory!

> Goraco mi sie zrobilo, zerwalam sie z
> krzesla bacznie obserwujac bestie. przygotowalam trepa.... jedno
> uderzenie i odskok. pajak uciekl. znalazlam go za zamomem biurka
> miedzy sciana. Ciezkie do wycelowania. rzucilam trepem znowu, polecial
> na podloge u tu juz go zdarzylam zadeptac.

Podziwiam! Nie wiem, czy ja mialabym tyle odwagii (brzmi to idiotycznie,
wiem).

> Staraj sie racjonalizowac swoja reakcje. powolutku, powolutku zacznie
> sie zmniejszac. Powtarzaj sobie ze pajak jest maly i sie ciebie
> boi. ze nic ci nie zrobi. najprawdopodobniej ucieknie. kiedy widzisz
> pajaka postaraj sie odskoczyc na bezpieczna odleglosc ale nie zwiewiac
> w podskokach a obserwowac go i obmyslec plan zabicia ktory raczej
> wyklucza to, ze skoczy ci na reke albo przebiegnie po nodze.

Postaram sie nad tym popracowac. Mam nadzieje, ze z pozytywnym skutkiem.

> Kup sobie srodek owadobojczy, trzymaj w pogotowiu.

Dzisiaj jade po taki specyfik. U mnie w domu caly czas stoja takie plytki
owadobojcze, ale dzialaja raczej slabo, skoro wczoraj natknelam sie na dwa
(drugiego znalazlam chwile po napisaniu listu na grupe... Siedzial na
szczescie na scianie, ten pierwszy biegal... I do teraz nie wiem, czy udalo
sie go zabic rodzince, czy nie... oni sami nie wiedza)

> potraktuj pajaki
> pare razy tym i przekonaj sie ze sa martwe. to pomaga (mnie
> najbardziej straszny jest pajak biegajacy, bo oczywiscie zaraz sobie
> wyobrazam ze na mnie skoczy. siedzacy na scianie i nie ruszajacy sie
> jest mniej straszny).

Dokladnie!!!

> poproboj tez na malych pajakach - siasc tak, zeby pajaka miec w
> zasiegu wzroku ale zeby wykluczalo to bezposredni skok i zebys w razie
> czego, jak zacznie sie przemieszczac zdazyla uciec.
> I staraj sie wytrzymac jak najdluzej.... rob to za kazdym razem.
> pomoze ci opanowac strach.
> i pamietaj, ze najwiekszy lek i panike powoduje nie pajak ktorego masz
> w zasiegu wzroku ale twoje przekonanie, ze pajak chowa sie pod meblem,
> zaraz wyjdzie i skoczy ci na noge.

Dziekuje Ci za Twoj post i wszystkie rady w nim zawarte. Naprawde pomoglas
mi. Dzieki :-)

Pozdrawiam serdecznie

--
*Madzia vel Natchniuza* ~ Spammers Club
n...@p...onet.pl ~ www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287 ~ GG# 67384
"Dwie rzeczy nie maja granic: Wszechswiat i ludzka glupota"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-22 09:14:37

Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marsel <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lvqja$qag$...@n...tpi.pl...

> Tez sie pajaków toszke boję, ale nigdy bym nie pomyślal,
> że trzeba je zabijać za to że JA sie ich boję.

To nie jest morderstwo z premedytacja! To dzialanie w obronie wlasnej ;-))


Pozdrawiam

--
*Madzia vel Natchniuza* ~ Spammers Club
n...@p...onet.pl ~ www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287 ~ GG# 67384
"Dwie rzeczy nie maja granic: Wszechswiat i ludzka glupota"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Smierc psychoanalitykom....
Perfekcjonizm - jak sobie poradzic?
Statystyka - konkurencja
Re: Mens NO.1 health issue
statystka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »