Data: 2000-03-16 10:04:42
Temat: Odp: Bambusy, ale nieżywe
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8ap795$itr$...@a...webcorp.com.pl...
> >A może jeszcze coś innego? (plastików proszę NIE proponować)
>
>
> Właśnie w poniedziałek wysyłałem paczkę z roślinami do jednego z
> grupowiczów - okazało się, że nie mam "wolnych" bambusków do wzmocnienia
> paczki - wypadłem na dwór i wyciąłem długi, równy pęd leszczyny:-). Trochę
> bardziej giętkie, ale za darmochę i zawsze pod ręką(do 2m są równiutkie).
> Ale to nie mój pomysł, gdzieś chyba wyczytałem.
Ja używam katalpy, ale nie mam aż tyle gałęzi. Poza tym są grube i ciężko
się je wbija w ziemię.
Basia.
|