« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-08-22 14:27:05
Temat: Re: Budleja> To ja proponuję, żebyś przed wyrzucaniem ogłaszał, co wyrzucasz.
> Po co mam wyrzucać forsę, jak mogę łapać przed śmietnikiem? ;-)
>
> Krycha&Co(ty)
Wtedy jeszcze nie miałem zielonego pojęcia,
że istniejecie w necie:-))
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-08-31 11:54:57
Temat: Odp: Budleja
Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> No więc nabyłam parę nowości, m.in. budleję. Przeczytałam,
> że potrezbny jej zaciszny kąt w słońcu. Ważniejsze słońce,
> czy zaciszność? jedyne osłonięte dobrze miejsce siłą rzeczy
> jest przez te osłony troche zacienione, znaczy się słońce tylko
> od południa jest. Wschód, zachód i północ osłonięte.
Najwazniejsze slonce. A ochraniac zima mozna stroiszem.
Po sloncu wazna jest gleba - przepuszczalna, szybko nagrzewajaca sie.
Krew bedzie regularnie marzl zima, ale nie trzeba sie tego obawiac, bo
wiosna odbija z podziemnych czesci. Z reszta krotko przycinany na ziemia
wiosna lepiej rosnie - jest zwarty.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-08-31 14:19:46
Temat: Re: Budleja"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message news:bissb8$50c$21@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Krew bedzie regularnie marzl zima, ale nie trzeba sie tego obawiac, bo
> wiosna odbija z podziemnych czesci. Z reszta krotko przycinany na ziemia
> wiosna lepiej rosnie - jest zwarty.
Skoro przemarza, to nie ma co przycinac. Ale w klimacie, w ktorym nie
przemarza, przycinanie jes bez sensu, bo nie przycinana budleja wyrasta
piekna i duza.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-08-31 17:48:33
Temat: Re: Budleja
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:6un4b.22796$l41.6336636@twister.neo.rr.com...
> Skoro przemarza, to nie ma co przycinac. Ale w klimacie, w ktorym nie
> przemarza, przycinanie jes bez sensu, bo nie przycinana budleja wyrasta
> piekna i duza.
>
Przycinana też:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-08-31 20:38:50
Temat: Odp: Budleja
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:6un4b.22796$l...@t...neo.rr.com..
.
> "Elfir" <e...@p...fm> wrote in message
news:bissb8$50c$21@atlantis.news.tpi.pl...
> Skoro przemarza, to nie ma co przycinac. Ale w klimacie, w ktorym nie
> przemarza, przycinanie jes bez sensu, bo nie przycinana budleja wyrasta
> piekna i duza.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Trzeba obciac przemarzniete pedy i te ktore nie przemarzly.
W Poznaniu nie przemarzaly (do tegorocznej zimy) i nawet pozostawalo na
galazkach czesc lisci. A jak latwo mozna bylo je rozmnozyc! Po prostu
odciete wiosna pedy wsadzilam do piaszczystej ziemi (nawet specjalnie nie
podlewalam) i bez problemu jesienia mialam pelno sadzonek. To samo bylo z
reszta z hortensja H. arborescens.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-08-31 20:46:41
Temat: Odp: Budleja
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:eht4b.24543$l...@t...neo.rr.com..
.
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bitcd5$78a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
.
> > >
> > Przycinana też:-)
>
> Jestes pewna, ze budleja przycieta krotko nad ziemia na wiosne zdazy do
> zimy wyrosnac na 3-4 metry?
>
Jest niższa, ale za to ma dorodniejsze kwiaty, podobno :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-08-31 20:55:38
Temat: Re: Budleja"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bitcd5$78a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Skoro przemarza, to nie ma co przycinac. Ale w klimacie, w ktorym nie
> > przemarza, przycinanie jes bez sensu, bo nie przycinana budleja wyrasta
> > piekna i duza.
> >
> Przycinana też:-)
Jestes pewna, ze budleja przycieta krotko nad ziemia na wiosne zdazy do
zimy wyrosnac na 3-4 metry?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-08-31 21:57:50
Temat: Re: Budleja"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message news:bitojg$r9u$4@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Trzeba obciac przemarzniete pedy
Niewatpliwie.
> i te ktore nie przemarzly.
Jesli na roznmozenie, to rozumiem. A inaczej po co?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-08-31 22:00:24
Temat: Re: Budleja"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:bitn2j$l2s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Jestes pewna, ze budleja przycieta krotko nad ziemia na wiosne zdazy do
> > zimy wyrosnac na 3-4 metry?
> >
> Jest niższa, ale za to ma dorodniejsze kwiaty, podobno :-)
Moje obserwacje z Wielkiej Brytanii wskazuja, ze takie duze maja
duzo dorodnych kwiatow. Niestety nie zrobilem zdjec :-(
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-08-31 22:02:04
Temat: Re: Budleja
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:eht4b.24543$l41.6553690@twister.neo.rr.com...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bitcd5$78a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > Skoro przemarza, to nie ma co przycinac. Ale w klimacie, w ktorym nie
> > > przemarza, przycinanie jes bez sensu, bo nie przycinana budleja
wyrasta
> > > piekna i duza.
> > >
> > Przycinana też:-)
>
> Jestes pewna, ze budleja przycieta krotko nad ziemia na wiosne zdazy do
> zimy wyrosnac na 3-4 metry?
>
Cóż takiej wysokości zapewne nie osiagnie nigdy, ale mnie dwa i pól metra w
zupełności wystarczy, szczególnie że niewiele krzewów kwitnie o tej porze
roku.
Przemarzanie nie zniechęci mnie więc do jej sadzenia, okrywania i
przycinania.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |