« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-25 22:21:29
Temat: Calycanthus raz jeszczeOstatnio wpadła mi w ręce książka w której znalazłem takie info:
Calycanthus fertilis - kielichowiec bezwonny.
Z opisu wynika, że wyglądem, kwiatami i innymi widocznymi nie różni się
wiele od C.floridus/wonny i C.occidentalis/zachodni.
Różni się tylko tym, że jest bezwonny (nie pachnie).
Czyżby zagadka Jana T. znalazła wreszcie rozwiązanie?
--
Pozdrowienia
p...@r...pl
s...@f...onet
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-26 13:31:51
Temat: Odp: Calycanthus raz jeszcze
Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:86mbi0$pjh$...@a...webcorp.com.pl...
> Ostatnio wpadła mi w ręce książka ...
A mógłbyś podać tytuł i autora? Zdaje się, że to ciekawa książka!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 16:27:14
Temat: Re: Calycanthus raz jeszczeCiekawa ksiazka.(Jaki autor)
Jest jeszcze Sinocalycanthus ,bardzo zblizony do Calycanthus i o dziwo nie
wymarza pochodzi z Wsch.Chin.
Ale z tego co piszesz to faktycznie zagadka juz chyba zostala rozwiazana.
Pozdrawiam,Boguslaw
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Piotr Siciarski <s...@p...onet.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 25 stycznia 2000 23:21
Temat: Calycanthus raz jeszcze
> Ostatnio wpadła mi w ręce książka w której znalazłem takie info:
>
> Calycanthus fertilis - kielichowiec bezwonny.
> Z opisu wynika, że wyglądem, kwiatami i innymi widocznymi nie różni się
> wiele od C.floridus/wonny i C.occidentalis/zachodni.
> Różni się tylko tym, że jest bezwonny (nie pachnie).
> Czyżby zagadka Jana T. znalazła wreszcie rozwiązanie?
>
> --
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
> s...@f...onet
>
>
>
>
> --
> nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
>
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 21:24:03
Temat: Re: Calycanthus raz jeszczeBasiu i Bogusławie,
Nie mogę podać publicznie autora i tytułu (:-))))), ale książka jest do
wglądu u posiadacza (P.Siciarskiego w G.świętokrzyskich) od wiosny do
jesieni.
:-))))
--
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 05:51:14
Temat: Odp: Calycanthus raz jeszcze
Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:86ntdp$edm$...@a...webcorp.com.pl...
> Basiu i Bogusławie,
> Nie mogę podać publicznie autora i tytułu (:-))))), ale książka jest do
> wglądu u posiadacza (P.Siciarskiego w G.świętokrzyskich) od wiosny do
> jesieni.
Czyżby przemawiała przez Ciebie skromność bo książkę sam napisałeś?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 07:25:30
Temat: Re: Calycanthus raz jeszcze
Piotr Siciarski wrote:
>
> Ostatnio wpadła mi w ręce książka w której znalazłem takie info:
>
> Calycanthus fertilis - kielichowiec bezwonny.
> Z opisu wynika, że wyglądem, kwiatami i innymi widocznymi nie różni się
> wiele od C.floridus/wonny i C.occidentalis/zachodni.
> Różni się tylko tym, że jest bezwonny (nie pachnie).
bardzo to mozliwe, ale wtedy szkolki slaskiego i galczynskiego dokonuja
rokrocznie szwindelu zamieszczajac w swym katalogu ta rosline pod nazwa
c. floridus. a przy okazji czy mozesz napisac w jakiej ksiazce znalazles
tyle informacji nt. kielichowca?
pozdrawiam
j.t.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 07:51:06
Temat: Re: Calycanthus raz jeszcze
Piotr Siciarski wrote:
>
> Basiu i Bogusławie,
> Nie mogę podać publicznie autora i tytułu (:-))))), ale książka jest do
> wglądu u posiadacza (P.Siciarskiego w G.świętokrzyskich) od wiosny do
> jesieni.
piotrek, zawsze wiedzialem, ze dbasz o bezpieczenstwo naszej kochanej
ojczyzny. ale zeby az tak!
pozdrawiam
j.t.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 20:14:22
Temat: Re: Calycanthus - tytuł książkiKapituluję pod takim obstrzałem ze wszystkich stron:-)
Ta książka to: "Rozmnażanie drzew i krzewów liściastych" Hrynkiewicz,
Sękowski i Wilczkiewicz (PWN, Warszawa 1987).
Przepraszam zainteresowanych za handryczenie się.
--
Pozdrowienia
p...@r...pl
s...@f...onet
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 21:58:30
Temat: Odp: Calycanthus raz jeszcze
> bardzo to mozliwe, ale wtedy szkolki slaskiego i galczynskiego dokonuja
> rokrocznie szwindelu zamieszczajac w swym katalogu ta rosline pod nazwa
> c. floridus. a przy okazji czy mozesz napisac w jakiej ksiazce znalazles
> tyle informacji nt. kielichowca?
Jakby ktoś miał jakieś uwagi co do szkółki Ślaskiego i Gałczyńskiego to
chętnie przekażę wiadomości Właścicielce. Kiedyś była moją sąsiadką. Jak mam
czas to pomagam jej w pracy.
Kłaniam się
Staszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-28 08:08:04
Temat: Re: Calycanthus - tytuł książki
Piotr Siciarski wrote:
>
> Kapituluję pod takim obstrzałem ze wszystkich stron:-)
a ja juz myslalem, ze ty masz cynk od sweterpaubickiego, ze ruskie moga
buszowac na naszej grupie zapisujac i fotografujac co cenniejsze
informacje ;--)), by je potem wykorzystac w niecnych celach.
pozdrawiam
j.t.
>
> Ta książka to: "Rozmnażanie drzew i krzewów liściastych" Hrynkiewicz,
> Sękowski i Wilczkiewicz (PWN, Warszawa 1987).
>
> Przepraszam zainteresowanych za handryczenie się.
> --
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
> s...@f...onet
>
> --
> nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |