Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!nntp.primenet.com!nn
tp.gctr.net!diablo.theplanet.net!newspeer.ebone.net!news.ipartners.pl!orion.cst
.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Rand" <r...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <889iit$7ln$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <889rgu$ie8$1@main.amu.edu.pl>
<88cfdv$m23$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Odp: Cele w życiu
Lines: 31
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <ggmq4.2447$G3.81804@news.tpnet.pl>
Date: Wed, 16 Feb 2000 00:34:20 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.19.50
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 950661260 212.160.19.50 (Wed, 16 Feb 2000 01:34:20 MET)
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Feb 2000 01:34:20 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:40621
Ukryj nagłówki
Zapomnijmy o powodach. Ja już nie raz popełniłem samobójstwo na płaszczyźnie swojej
wyobraźni. Jest
to dla mnie swego rodzaju stan oczyszczenia, po którym problem egzystencji przestaje
mieć znaczenie.
W wyniku dzisiejszych zdarzeń jest mi niedobrze. Zbiera mi się na wymioty na każde
wspomnienie tego
co się wydarzyło... Boże ! Jakże łatwo pozbyć się wszystkich swoich problemów.
Wystarczy zeskoczyć
ze skały... ja tak bym właśnie zrobił.
Ale co się dzieje ? Wracam sobie do domu, wchodzę do swojego pokoju i... co czuję...
? Tak cicho,
spokojnie, bezpiecznie. Mama śpi... nie muszę się bać... Cholera ! Przecież mam dom
na wsi, kocham
to miejsce... przecież mogę obserwować ! Ludzi, drzewa, ptaki. Mogę pójść do parku,
usiąść na ławce
i patrzeć na bawiące się dzieci, na ludzi spieszących się niewiadomo gdzie i po co.
Mogę kląć ! Mogę
słuchać !!! Tak ! Mogę słuchać jak krzyczy moja myśl, jak się miota w stanie wiecznej
niepewności.
Mogę patrzeć jak cierpię... Mogę nawet umrzeć, zabić się, raz za razem. Wbijać nóż w
pierś, rzucać
się ze skały. Raz po raz. A z każdym ciosem noża odżywać na nowo... Z każdym skokiem
rozwalając
sobie mózg na głazach... zrzucać z siebie jeden ciężar.
Cholerna myśl !!! Energia, która wciąż pulsuje jak krew w żyłach. Żywa istota, twórca
samej siebie i
przestrzeni, w której żyje... Moje ciało i myśl stanowią tak niesamowitą, niepojętą
wręcz całość, że
to co nazywam samym sobą jest tak idiotyczne jak gdybym sam stworzył sobie jakieś
bóstwo i klękał
przed nim... uwierzył, że istnieje w rzeczywistości...
Ja chyba jestem idiotą, jeśli wydaje mi się, że istota stworzona z pojęć i całej masy
cholernych
abstrakcji to właśnie JA !!!
Idę spać - nie odbiorę sobie tej przyjemności... póki jeszcze żyję...
Mam umrzeć. I niech mnie jasna cholera jeśli w między czasie przestanę żyć !
Kuba (lat 21)
|