Data: 2002-06-17 15:07:10
Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aekikc$one$...@n...tpi.pl...
> Gdzie zostało napisane, że stuknięcie jakiejś laski nie jest zdradą?
> Zadałem tylko takie pytanie.
> Jeśli o mnie chodzi, to mam wewnętrze hamulce, żeby tego nie zrobić,
> gdybym nawet chciał.
Tak? A gdybyś trafił na taką,która by dobrze ci koło tych hamulców
zamieszała :-))) i nie wytrzymałyby ??? hmm
Szukam tylko ewentualnego potwierdzenia, czy
> jeśli jakiś mąż o dużym popędzie zamiast póść na lewą stronę szosy i się
> zonanizować pójdzie na prawą stronę i ulży sobie "za pomocą np.TIR-ówki"
> to czy wszyscy będą uważać to za zdradę.
Ja nie, bo skoro żonka nie potrafi zadowolić swojego męża to trudno.
Większość uważa to za zdradę.
> Osobiście udało mi się otrzymać od kobiety z poza tej grupy odpowiedź
> przeciwną, że taka kopulacja nie jest dla niej zdradą. Pominięte zostały
> oczywiście kwestie, że jest to obleśne, niehigieniczne i podejście samego
> TZ do tej sprawy, czyli potraktowanie tirówki całkowicie przedmiotowo
> jak tej przysłowiowej ręki.
Wydaje mi się,że to zależy od faceta i jego osobistej higieny,byle co
pójdzie z byle kim, a ktoś pójdzie z kimś, o podobnym zapotrzebowaniu i
niespełnianiu się w swoim związku. Mądry zrobi to z głową.
Sandra
|