Użytkownik Jacek Placek <j...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8asriv$7lv$...@i...nask.pl...

> >Jest to oczywiście bazowanie na znajomości ludzkiej psychiki, ale nie ma
> nic
> >nagannego w prawidłowo i harmonijnie funkcjonującym zespole ludzkim,
jakim
> >jest każda firma.
>
> No dobra z tymi kadrami trochę przesadziłem...
>
>
> Całkowicie się zgadzam ale co powiesz na mega reklamę!
> Kreowanie konsumenckiego stylu życia!

Sądzisz, że to psychologowie kreują konsumencki styl życia? Wydaje mi się
raczej, że takie są po prostu prawa rynku. Jeżeli ktokolwiek to świadomie
kreuje to raczej ludzie przemysłu i handlu. Psychologowie mogą ewentualnie
współuczestniczyć w tworzeniu efektywnej reklamy i tutaj już sprawa jest
dyskusyjna i ociera się o etykę zawodu.

> I choćby nowe trendy jak np.: techno?

Chyba nie rozumiem. Muzyka techno wypromowana przez psychologów??? Jakieś
przykłady?

> Przecież to przede wszystkim wielkie pieniądze, komercja i często ludzkie
> nieszczęście.
> Dzięki pracy tych "perfidnych" :) psychologów człowiek traci swoją
> indywidualność
> staje się uzależniony, nie wzrasta w pełni...
> Jakie wartości wpaja się człowiekowi w mediach?
> Czym staje się życie człowieka, który temu ulega?
> (wszyscy ulegamy w pewnym stopniu)

Nie widzę tego w tak pesymistycznym świetle. Wydajesz się sugerować, że cała
otaczająca nas rzeczywistość została wykreowana przez psychologów. Nie sądzę
na przykład, że idea reklamy jest wymysłem psychologa. W końcu nietrudno o
wpadnięcie na pomysł, że aby ludzie coś kupili, muszą się o tym przede
wszystkim dowiedzieć. :)

>
> Na czym zależy ludziom, którzy za tym stoją?
> Im potrzebny jest konsument, człowiek (raczej jakiś mechanizm,
> hiperrobociarz),
> który będzie robił co mu każą, kupował co mu chcą sprzedać,
> myślał co będa chcieli i na dodatek wszytkim tym cieszył sie!

Człowiek nie jest aż takim bezrefleksyjnym robotem, którym można by do tego
stopnia manipulować. To, że pokażą mi w reklamie "pyszne paluszki rybne,
które rozpływają się w ustach" wcale nie znaczy, że zaraz pobiegnę je kupić!
A nawet jeśli je kupię, to albo mi zasmakują (dzięki czemu sprawię
przyjemność również sobie, w końcu i tak muszę coś jeść) albo stwierdzę, że
są niesmaczne i wtedy pomimo nieustannego powtarzania tejże reklamy, więcej
już na nie pieniędzy nie wydam!

> To przecież psychologia daje narzędzia do takich działań!

Wydaje mi się, że stanowczo demonizujesz jej zastosowanie. Poza tym zauważ,
że psychologowie skupiają się raczej na naukowym podejściu do
rzeczywistości, starając sie zrozumieć i wytłumaczyć zjawiska w niej
zachodzące, a to, że obecny świat jest tak skonstruowany, że rządzi nim
pieniądz, komercja, reklama i jak twierdzisz "brak jest w nim duchowości" to
po prostu wynik postępu. Wszyscy ludzie są w pewnym sensie psychologami i
starają sie tak żyć, żeby wyjść na tym jak najlepiej. Jeśli wiesz, co
zrobić, żeby przypodobać się szefowi albo jak wykręcić się od czegoś, albo
jeśli jesteś handlowcem - jak sprzedać coś najlepiej - starasz sie do tego
doprowadzić i wcale nie potrzebna Ci jest tutaj zaawansowana wiedza
psychologiczna.

Pozdrawiam,
Diana