Data: 2005-04-03 22:17:11
Temat: Odp: Gdzie tu sens?????
Od: "tren R" <z...@g...bezspamu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Amnesiak <a...@T...interia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d2pl25$b3v$...@n...onet.pl...
> Ale to, co prezentują (uczynienie
> papieża przedmiotem kultu, nazywanie go "Ojcem Świętym" -
> sic!, klękanie przed nim, akceptowanie całej tej
> około-papieskiej zbiorowej histerii przy jednoczesnym dość
> wstrzemięźliwym zainteresowaniu kwestią świadomości
> religijnej wiernych KK) pozwala na uprawdopodobnione
> przypuszczenie, że na miejscu Boga postawili Mamonę.
heh, do boju tren R
czas dobyc kłonicy i po katolicku rzecz ci perswadować
:)
po kolei
a. uczynienie papieża przedmiotem kultu -
to wydaje mi się wynika z pełnienia okreslonej funkci - szefa.
szef policji jest przedmiotem kultu dla policjantów a poprzedni szef rady
ministrów dla debili - przykłady można by mnożyć.
szef katolików jest przedmiotem kultu dla katol.
policjanci salutują, debile głosują, a katole klekają - ot zwyczaj, forma.
mam nadzieję, że nie zechcesz podwazać salutowania jako oddawania czci.
b. nazywanie go "ojcem świętym" - nie rozumiem dokładnie w czym rzecz.
juz nawet jesli chodzi o kościół - on nie *czyni* świetym nikogo.
on *ogłasza*
a to zasadnicza róznica.
bo chyba na tym zasadza sie clou twojego sprzeciwu - co do czyjejś świętości
vel nieświetosci.
dla mnie jest to nazwa zawierająca w sobie element kultu. szacunku.
nic dziwnego w odniesieniu do osoby zajmującej najwyzsze stanowisko w
hierarchi kościelnej.
wszak świetośc to termin stricte kościelny. religijny.
imho, czepiasz się :)
c. akceptowanie około papieskiej ... przy wstrzemięźliwości..
ech idealisto!
wyobrażasz sobie te tłumy oświeconych i zainteresowanych świadomością
religijną?
bo przestane cie mieć za realistę, men :)
zresztą - czy sadzisz, ze papież był świadomy religijnie"?
ciekawe jak w tym kontekscie wytłumaczysz mi jego kult maryjny..?
>W
> każdym razie ich postawa w żadnym wypadku nie upoważnia do
> nazywania ich "sługami Chrystusa" w większym stopniu niż -
> dajmy na to - uczestników populacji piszącej na psp :).
ee tam
:)
|