Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "stsal" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Odp: Hydroponika
Date: Wed, 16 Jan 2002 04:17:24 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 36
Sender: s...@p...onet.pl@tch5p1-8-39.wlop.ppp.polbox.pl
Message-ID: <a22rc6$ne7$1@news.onet.pl>
References: <a1g8mf$ck4$1@news.onet.pl> <a20qdh$q4o$1@news.tpi.pl>
<a219iv$gnc$1@news.onet.pl> <9...@4...com>
NNTP-Posting-Host: tch5p1-8-39.wlop.ppp.polbox.pl
X-Trace: news.onet.pl 1011151046 24007 213.241.8.39 (16 Jan 2002 03:17:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jan 2002 03:17:26 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:40040
Ukryj nagłówki
<ciach!>]
> moglbys napisac o tym cos wiecej, tzn o tym nawozie i wogole o
> hydroponice tzn czy uzywasz jej do roslin doniczkowych czy moze
> szklarni?
Zapuściłam temat i zamilkłam :( Już się poprawiam... W hydroponice mam
rośliny doniczkowe - w dość szerokim spektrum gatunków (oprócz kaktusów - w
ich uprawie specjalizuje się siostra, ale nie hydroponicznie), od papirusa,
poprzez bilbergię, aż do gruboszy. Szklarni nie mam - jedyne czym dysponuję,
to parapet. :( Jedynie sadzonki ukorzeniam w szklarniowych warunkach (kuwetę
przykrywam folią i od czasu do czasu wentyluję). O ile i z infrastrukturą do
domowych hydroponik nie ma większych kłopotów (z tego co się zorientowałam,
to hydroponika jest tylko w OBI i to nie wszystkich :( ) i nawet można już
kupić rośliny prowadzone hydroponicznie, to z nawozami jest kłopot. W mojej
praktyce najlepiej sprawował się nawóz osmococte plus tablets (sorki, za
błędy w pisowni, ale już nie mam opakowania od niego). Przy okresowej
wymianie pożywki sprawdzałam stan tabletek (a raczej koreczków) i jeśli były
zużyte, to wkładałem nowe, a jeśli nie, to tylko porządnie opłukiwałam.
Drugi w kolejności jest nawóz firmy Pokon - w płynie. Na opakowaniu
napisali, ze może być stosowany do hydrokultur. Niestety jest mało
precyzyjny w dawkowaniu i istnieje realne zagrożenie przenawożenia roślin, w
czasie bezpośrednio po jego wlaniu do pożywki :( Bardzo złe doświadczenia
mam natomiast z nawozem ponoć wolnodziałającym też firmy Pokon - Season
Comfort. Sypałam po parę granulek, ale i tak kilka roślin nie przeżyło tego
eksperymentu :'( Za szybko się rozpuszczał... Nawóz typowo hydroponiczny
produkuje firma Bulsana - widziałam jedynie ich reklamówkę... W Pl jest
rozprowadzany przez firmę Leni. Sprzedawca w OBI zaoferował się, że spróbuje
ściągnąć, ale jedno średnie opakowanie wycenił na 50 zł :( Pomału dojrzewam
do myśli, żeby się jednak skusić...
Jej! Wyszedł z tego długaśny post... Może będziemy się wymieniać
doświadczeniami na priva?
stsal - hydroponiczna :)
|