Data: 2001-09-13 07:50:23
Temat: Odp: Ja przeżyłem
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To ja :-))
Adrealinka opadła, wszyscy się przespali.
Tylko na Manhattanie gruz uprzątnąć.
No może nie do końca.
Media mają temat conajmniej na tydzień.
Faktycznie rozmowa telefoniczna, była
z szefostwem - w biurze.
Napisałem z rozpędu, więc nieczytelnie.
(czy ja coś kiedyś czytelnie napisałem?)
Z Kabulem to ja to tak widzę:
CIA działa wszędzie to norma. Po to są.
Gdybym chciał wyciągnąć Usama, to pewnie
dałbym prosty cynk do Kabulu. Wykorzystał miejscową
opozycję dając do zrozumienia : Jak nie oddacie
szybko Usama to dozbroimy opozycję.
No i się udało.
Jedyne co jest fajne w Ameryce, to wielowątkowość.
Nie można całkowicie skorygować działań,
bo zbyt wiele służb ma wolną rękę.
W momencie paniki to można było zaobserwować.
Teraz jak się pozbierają, to dopiero ustalą główny wątek działania.
Ciekawe - Nina faktycznie znikła :-(
Rinaldo - obrażony :-(
Cisza w sprawie K2001 :-(
Co się porobiło?
eTaTa?
|