Data: 2004-06-30 21:49:23
Temat: Odp: Jak i czym leczyc odlezyny
Od: "PiotrMx" <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik M <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cbv9o1$cd$...@n...onet.pl...
> Mylisz sie jednak. Wcale to nie świadczy o złej pielęgnacji. Jeżli pacjent
> lezy już bardzo długo, to niezależnie od pozycji odleżyny i tak się
robią!!
Widziałem wielu unieruchomionych pacjentow i zapewniam Cie, ze nie kazdy ma
odlezyny. Ale jak pisałem wczesniej zalezy to od kilku czynnikow.
> Pisze to na przykładzie mojej babci, która chociaż była przekładana (sama
> nie byla w stanie) przynajmniej co 2 godziny i nawet podnoszona i sadzana
na
> krzesło także odleżyny się tworzyły. Troche pomógł materac p/odleżynowy
ale
> nie jest to cudo. No i przeróżne podkładki dostępne w sklepach ze sprzetem
> rehabilitacyjnym.
Od kazdej zasady sa wyjatki. Moze w tym wypadku nalezało zmieniac pozycje
czesciej. Siedzenia na krzesle nie polecalbym. W tej pozycji moze wystepowac
uraz skory i tkanki podskornej o char scinania co tym bardziej może
predysponowac do powstawnia odlezyn. materace szczegolnie te o zmiennym
ucisku to najlepsze rozwiazanie ale tez nie zastapia pielegniarki albo
troskliwego opiekuna.
> Pamietam, że dobre były jakies "plastry" cos w rodzaju opatrunku -
niestety
> nie jestem w stanie nic wiecej powiedziec o nich.
To juz w przypadku powstania odlezyny. Opatrunki koloidowe bo o nich chyba
piszesz stosuje sie w przypadku powstania rany.
Piotr Maksymowicz
|