Data: 2002-11-13 00:02:58
Temat: Odp: Jak ponownie zdobyc zaufanie ?
Od: "Z.Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych:
> > Jasne, że czytałem - i nie zauważyłem żadnej poważnej rzeczy, o
którą
> > możnaby się obrazić.
> no i ja sie nie obrazilam :-)) to raczej on nie wytrzymal i sie
> obrazil.
Eee tam - On się nie obraża :-)
> > Eee tam - Ty znowu o nerwach... Napisałem wcześniej: narzuciłaś
> > ostrzejszy ton a później się dziwisz, że On kontynuuje? :-)
> chlopie!! ja sie nie dziwie ze ma ostry ton, bo juz na ten ostry ton
> ja mu odpisalam "zageszczajac" jak sie wyraziles atmosfere.
> wkurzal sie juz wczesniej, nie dziwi mnie to, kontunuuje bo ma
> taki styl i juz. jasne :-)
A skoro się nie dziwisz, bo ma taki styl - po cóż mu to wyrzucać? :-)
> > Nie - ciągłe powtarzanie rzeczy oczywistych może zdenerwować.
> > Poza tym podobno nie ma problemu - bo nie ma 'znudzonych bab' :-)
> > Więc o czym my tutaj cały czas? :-)
> no wlasnie!!
:-)
Dziś masz jakiś uległy dzień - czyżby dzień 'zniewalaj mnie!', w
przeciwieństwie do innej kobiety z grupy, która ma 'zniewolę Cię!' ?
:-)
> > O sobie napisałem wcześniej, że jestem przyzwyczajony do
niezależnych
> > kobiet. jednej takiej wręcz często pytam o radę - uwierzysz? :-)
> a niech mnie, wierze :-))
I słusznie ;-)
> > Myślę, że chcesz teraz delikatnie odwrócić kotka ogonkiem :-)
> 8-)
BTW kotków - chcesz małego? Chętnie oddam w dobre ręce... 1 biało-bury
i 3 'rysie' - całe bure (być może z domieszkami czarnego/rudego(?) -
za małe są, żeby powiedzieć z całą pewnością)
Okolice Zabrza, Górny Śląsk :-)
> > Skoro sam nie dałem rady - oznacza to, że nie mam prawa zabronić
> > jęczenia na grupie? :-)
> alez masz do wszytkiego prawo, nawet do zabraniania jeczenia :-))
Pamiętam, jak zabraniałem - ojciec za ścianą uskuteczniał drzemkę :-)
--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
Nie jestem przystojny jak Grigori, miły jak Janek, silny jak Gustlik,
odważny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale lufę mam jak Rudy!
|