Na to zadnej zasady nie ma: ja mam co prawda 19 lat, 186 cm i 66 kg. Jem
obfite sniadanie, dwie kanapki w szkole, do tego dwa obiady (plus dokladki),
podwieczorek i praktycznie dwie kolacje. Efekt jest jaki jest- czyli brak.
Masa jest uwarunkowana genetycznie, i nie zawsze mozemy nad nia panowac.
Jeszcze nie ujarzmiono wszystkich praw natury - nikt nie zmagazynowala
energii z wyladowania elektrycznego. Ale miejmy nadzieje, ze cos ktos kiedys
wymysli.

Generalnie, to mam za szybki metabolizm (duzo jem, ostatnio nawet sie
bardziej poce, ale jak nie jem to sie robie zly i nerwowy- jak wiekszosc
ludzi).

pozdrawiam

Maciek