Data: 2007-02-20 12:58:10
Temat: Odp: Jak to z wami psycholodzy jest?!
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@k...googleg
roups.com...
On 20 Lut, 06:57, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>Musicie epatować
Skajuś, literówka to czy co? Na pewno miało być "epatować", a nie
"etatować"? ;)
Widać moja podświadomość skonstatowała że czasem i jemu trza dać "odpust"... ;P
>w dyskusjach obrazami pełnymi niedomówień i tajemniczości albo między sobą prowadzić
rozmowy obfitujące >w wykwity skomplikowanej -wam tylko znanej przecież- skrótowej
psychoterminologii, by utwierdzać się >wzajemnie w przekonaniu iż jesteście panami
sytuacji górującymi niebotycznie
Ten, kto potrzebuje utwierdzać się w tym przekonaniu, ma poważny
problem natury psychicznej. Niestety, ale prawda jest bolesna ...
> nad "maluczkimi delikwentami" nadajacymi się tylko do tego by wam płacić co sobie
zażyczyta? ;)
>
> Obrazita się? Przemilczyta? Wyśmita za plecami?
>
> No to zeście sami godni zostania pacjentami... ;P
A psycholog lub "psycholog" jako pacjent - oj, sprawa
beznadziejna ... :(
No nie bądźmy tacy bezwzględni...dajmy im choć trochę nadziei... ;D
W końcu tacy pacjenci jak my wyleczą ich szybciutko z chęci bycia "psychologami"...
;)
|