Data: 2000-09-04 11:37:01
Temat: Odp: Jakie kwiaty (byliny)
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8osl2c$rh3$...@a...webcorp.com.pl...
>
> Użytkownik "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
> >
> > > Zimowanie bulw dali jest bardzo łatwe.
> >
> > Taaak, czasami się udaje, a czasami nie.
>
> Podaję mój sposób na zimowanie bulw.
> Po pierwszych przymrozkach wykopujemy bulwy i prznosimy do suchej piwnicy
> pozostawiajac na "podlodze". Pozostaja tak wiele tygodni, aż do czasu gdy
są
> tak przeschniete, że aż pomarszczone. Wtedy wkładam je do worka foliowego
i
> szczelnie zamykam. W takim stanie nie zagrazają im zadne choroby w zwiazku
z
> deficytem wilgoci.
Pewnie że nie, bo wyschłe na wiór. A kiełkują potem ? Ja trzymam dalie też w
piwnicy (ok.2-10 st.C zależnie od temperatury na dworze, przeciętnie ok. 5),
w skrzyni zasypane torfem. Przez parę lat się przechowują, a potem nagle
szlag je trafia.
Pozdrawiam, Basia.
|