Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfe
ed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-ma
il
From: "eurecus.com" <i...@e...com>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Odp: Kamienie kałowe
Date: Fri, 7 Feb 2003 12:52:32 +0100
Organization: eurecus.com
Lines: 37
Message-ID: <b206le$sn3$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b1u5m5$sum$1@atlantis.news.tpi.pl>
<5...@n...onet.pl>
Reply-To: "eurecus.com" <i...@e...com>
NNTP-Posting-Host: 80.51.247.71
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044618736 29411 80.51.247.71 (7 Feb 2003 11:52:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Feb 2003 11:52:16 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:98612
Ukryj nagłówki
> > Ponieważ to ja wywołałem tę dyskusję, uprzejmie proszę o jej
zakończenie, bo
> > nie wnosi już nic nowego i staje się żenująca. O kamieniach kałowych
> > dowiedziałem się już dużo, a przy okazji też o innych rzeczach.
> >
> Nie zgadzam się z Tobą. Dyskusja przypomina inne na ten i podobne tematy.
Dwie
> wrogo nastawione strony przerzucające się argumentami, których laik albo
nie
> rozumie albo nie może zweryfikować.
> Interesuję się tym tematem ponieważ w normalnym trybie leczenia (czyt.
> zmodernizowana słuzbia zdrowia) uzyskałem zero wyników. Po za tym
preferuję
> leczenie bez farmakologii.
> Ja w tym miejscu (dotyczy to również innych problemów) proponuję odrzucić
> wrogość i jak to nazwał jeden z dyskutantów "dogmaty" i dojść do jakiegoś
> porozumienia. To może pomóc w leczeniu lub zaoszczędzić kaskę wielu
osobom.
>
> pozdrawiam dradama
> pozdrawiam juanito
>
>
Ok. tylko fajnie byłoby, gdyby ta dyskusja była merytoryczna. Mnie, jako
laika także interesuje zdrowie mojego tyłka, więc chętnie bym się dowiedział
czegoś nowego.
Ale na razie to dyskusja przybrała formy sprzeczki między chłopami i babami
oraz doświadczonymi i dyletantami. Dziwne, a może nie dziwne, że skąd inąd
inteligentni ludzie a zachowują się jak dzieci w piaskownicy...
Coraz bardziej utwierdzam się w tym, że lepiej szlifować metodę uzdrawiania
wg. Silvy.
--
pzdr profan Grzegorz
|