Kasztanowiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2000-07-28 06:16:49

Temat: Kasztanowiec
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka dni temu ktos opowiadal mi, ze do Polski od Czech ciagnie plaga
jakiegos szkodnika kasztanowcow. Ponoc w Szwajcarii juz z jego powodu
kasztanowcow nie ma. Czy cos ktos wie blizej na ten temat? Bo nie
wyobrazam sobie jesieni bez kasztanow. Moje dzieci jeszcze pewnie zdaza
sie nimi nacieszyc, ale wnuki ...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek K.

--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-07-28 08:33:10

Temat: Odp: Kasztanowiec
Od: "Agnieszka Balcerak" <a...@v...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety. We Wrocławiu już jest. Liście pokryte rdzawymi plamami, a
szkodniki żerują wewnątrz i ponoć nie ma na nie rady. Dokładne spalenie
wszystkich liści jesienią to tylko teoretyczne rozwiązanie. Podobno przez
cztery lata drzewo jeszcze się trzyma, ale potem już nie ma sił.

Brak kasztanowców to koszmarna wizja, ale może jeszcze zdążą mądrzy ludzie
coś wynaleźć.

Czy ta klęska dociera już do innych rejonów Polski?

Agnieszka B.

Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> Kilka dni temu ktos opowiadal mi, ze do Polski od Czech ciagnie plaga
> jakiegos szkodnika kasztanowcow. Ponoc w Szwajcarii juz z jego powodu
> kasztanowcow nie ma. Czy cos ktos wie blizej na ten temat? Bo nie
> wyobrazam sobie jesieni bez kasztanow. Moje dzieci jeszcze pewnie zdaza
> sie nimi nacieszyc, ale wnuki ...
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Krzysiek K.
>
>
> --
> Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-07-28 08:42:21

Temat: Odp: Kasztanowiec
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> Kilka dni temu ktos opowiadal mi, ze do Polski od Czech ciagnie plaga
> jakiegos szkodnika kasztanowcow. Ponoc w Szwajcarii juz z jego powodu
> kasztanowcow nie ma. Czy cos ktos wie blizej na ten temat? Bo nie
> wyobrazam sobie jesieni bez kasztanow. Moje dzieci jeszcze pewnie zdaza
> sie nimi nacieszyc, ale wnuki ...

Jesień jak jesień, ale bez kasztanowców nie da się chyba zdać matury :-)

Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-07-28 09:06:18

Temat: Re: Odp: Kasztanowiec
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka Balcerak wrote:
> Brak kasztanowców to koszmarna wizja, ale może jeszcze zdążą mądrzy ludzie
> coś wynaleźć.

Po prostu nie chce mi sie wierzyc, ze nie ma to chemii, chyba, ze chemia
jest, ale problem z opryskami tez.
Tez sobie nie potrafie wyobrazic braku kasztanowcow.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek Koterba

--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-07-28 09:53:40

Temat: Odp: Kasztanowiec
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Majka <m...@z...szczecin.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:NHbg5.57472$p...@n...tpnet.pl...
>
> Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> > Kilka dni temu ktos opowiadal mi, ze do Polski od Czech ciagnie plaga
> > jakiegos szkodnika kasztanowcow. Ponoc w Szwajcarii juz z jego powodu
> > kasztanowcow nie ma. Czy cos ktos wie blizej na ten temat? Bo nie
> > wyobrazam sobie jesieni bez kasztanow. Moje dzieci jeszcze pewnie zdaza
> > sie nimi nacieszyc, ale wnuki ...
>
>
> Jesień jak jesień, ale bez kasztanowców nie da się chyba zdać matury :-)
>
> Majka
>
> W Opolu juz jest tez ta zaraza.
Leczenie polega na szybkim wygrabianiu liści wokoł drzew. By sie nie
roznosiło. Ale jak wiadomo taki zabieg kosztuje .
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-07-28 20:34:47

Temat: Odp: Kasztanowiec
Od: "OGRODY" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:EKcg5.57835$p...@n...tpnet.pl...
W Katowicach też już jest.
W zeszłym tygodniu przejeżdżałam koło parku w Świerklańcu-cała aleja i
okoliczne drzewa wyglądają jak po pożarze-nawet jeśli jest na to skuteczny
środek-
to konia z rzędem temu kto da radę dokładnie go zastosować na skupiskach
dużych starych drzew najczęsciej rosnących na terenie zamieszkałym , więc
oprysk lotniczy i zakaz wstępu odpada.

--
Małgorzata DESZERT
o...@t...pl
http://ogrody.topnet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-07-31 07:55:33

Temat: Re: Kasztanowiec
Od: Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmmm - w Lodzi i owszem widze pozokle kasztanowce, ale pozokly jakos w czasie
majowo-czerwcowej suszy a poza tym wygladaja normalnie. U mnie na wsi oba
kasztanowce, ktore mam sa zielone i wygladaja na zdrowe (coz w czasie suszy
poszlo do ogrodka kilkadziesit metrow szesciennych wody i to w mire
regularnie). Jakos nie chce mi sie wierzyc w szkodnika odpornego na chemie...
chyba, zeby jakis wirus, ale zeby az tak?

Jacek Kaliszan wrote:

> Użytkownik Majka <m...@z...szczecin.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:NHbg5.57472$p...@n...tpnet.pl...
> >
> > Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> > > Kilka dni temu ktos opowiadal mi, ze do Polski od Czech ciagnie plaga
> > > jakiegos szkodnika kasztanowcow. Ponoc w Szwajcarii juz z jego powodu
> > > kasztanowcow nie ma. Czy cos ktos wie blizej na ten temat? Bo nie
> > > wyobrazam sobie jesieni bez kasztanow. Moje dzieci jeszcze pewnie zdaza
> > > sie nimi nacieszyc, ale wnuki ...
> >
> >
> > Jesień jak jesień, ale bez kasztanowców nie da się chyba zdać matury :-)
> >
> > Majka
> >
> > W Opolu juz jest tez ta zaraza.
> Leczenie polega na szybkim wygrabianiu liści wokoł drzew. By sie nie
> roznosiło. Ale jak wiadomo taki zabieg kosztuje .
> Jacek

--
Maciej Szmit Ph.D., CNA
http://www.leto.com.pl/Mszmit

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-07-31 08:00:51

Temat: Re: Kasztanowiec
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej Szmit wrote:
> Hmmm - w Lodzi i owszem widze pozokle kasztanowce, ale pozokly jakos w czasie
> majowo-czerwcowej suszy a poza tym wygladaja normalnie. U mnie na wsi oba
> kasztanowce, ktore mam sa zielone i wygladaja na zdrowe (

Przyjrzalem sie kasztanowcom z Rybnika i tez juz sa zaatakowane. Wyglada
to tak, ze wiekszosc lisci (albo nawet wszystkie) sa zdrowo-zielone a
tylko ich fragmenty (mniejsze lub wieksze) pomarszczone i brazowe. Jest
wyrazna granica pomiedzy zielonym i brazowym, nie ma tu jakiegos
przejscia przez np. jasnozielone, zolte itd.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek Koterba

--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-07-31 11:51:38

Temat: Re: Kasztanowiec
Od: "Arkadiusz Rzepa" <a...@k...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moze ktos zna dokladna nazwe tego szkodnika ,jakies dwa miesiace temu byly
migawki w telewizji na jego temat.
I niestety wszystkie parki sa we Wrocku tym zatakowane , a jak wiecie
szybkie spalenie wszystkich lisci w miescie to duza i kosztowana akcja
Arek
Krzysztof Koterba napisał(a) w wiadomości: <3...@r...pl>...
>Maciej Szmit wrote:
>> Hmmm - w Lodzi i owszem widze pozokle kasztanowce, ale pozokly jakos w
czasie
>> majowo-czerwcowej suszy a poza tym wygladaja normalnie. U mnie na wsi oba
>> kasztanowce, ktore mam sa zielone i wygladaja na zdrowe (
>
>Przyjrzalem sie kasztanowcom z Rybnika i tez juz sa zaatakowane. Wyglada
>to tak, ze wiekszosc lisci (albo nawet wszystkie) sa zdrowo-zielone a
>tylko ich fragmenty (mniejsze lub wieksze) pomarszczone i brazowe. Jest
>wyrazna granica pomiedzy zielonym i brazowym, nie ma tu jakiegos
>przejscia przez np. jasnozielone, zolte itd.
>
>Pozdrawiam serdecznie
>Krzysiek Koterba
>
>
>--
>25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-08-01 22:50:02

Temat: Re: Kasztanowiec
Od: "Helena" <b...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

nieszczęścia chodzą parami !
za plecami czyli na działce graniczącej z moim ogrodem
od północy powstaje parking na 36 tirów, warsztaty itd
sytuację przez większą część roku ratowałyby między innymi dwa, ogromne, ~~
50-cio letnie kasztanowce .
Czym je ratować, czym wzmocnić.
Kasztanowce mam pod nosem, około 22 m od domu.

helena

Agnieszka Balcerak napisał(a) w wiadomości: ...
>Niestety. We Wrocławiu już jest. Liście pokryte rdzawymi plamami, a
>szkodniki żerują wewnątrz i ponoć nie ma na nie rady. Dokładne spalenie
>wszystkich liści jesienią to tylko teoretyczne rozwiązanie. Podobno przez
>cztery lata drzewo jeszcze się trzyma, ale potem już nie ma sił.
>
>Brak kasztanowców to koszmarna wizja, ale może jeszcze zdążą mądrzy ludzie
>coś wynaleźć.
>
>Czy ta klęska dociera już do innych rejonów Polski?
>
>Agnieszka B.
>
>
>
>Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
>> Kilka dni temu ktos opowiadal mi, ze do Polski od Czech ciagnie plaga
>> jakiegos szkodnika kasztanowcow. Ponoc w Szwajcarii juz z jego powodu
>> kasztanowcow nie ma. Czy cos ktos wie blizej na ten temat? Bo nie
>> wyobrazam sobie jesieni bez kasztanow. Moje dzieci jeszcze pewnie zdaza
>> sie nimi nacieszyc, ale wnuki ...
>>
>> Pozdrawiam serdecznie
>> Krzysiek K.
>>
>>
>> --
>> Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
>
>