Powietrze jest dużo gorszym przewodnikiem ciepła jak woda, a więc warstwa
powietrza między lodem a wodą powinna chronić staw przed wytwarzaniem się
grubej warstwy lodu. wystarczy ok 10 cm. tyle teorii.
Ja mieszkam w Gdańsku , a więc w miejscu o dość łagodnym klimacie. Jednego
roku wypompowałem wodę z pod lodu, a za dwa dni przyszła odwilż przy
brzegach lód stopniał i opadł na wodę no już więcej nie próbowałem. Być może
w miejscach o ostrzejszym klimacie ten sposób dałby lepsze rezultaty.
pozdrawiam :-))

--
Sławomir Jan Marusiński
UIN 14539957
Użytkownik Grzegorz P <g...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...tpsa.pl...
> Witam
> Może problem o jaki się spytam był już wielokrotnie omawiany
> na grupie ,ale chciałbym wiedzieć czy to prawda że sposobem na dobry
> stan wody w oczku pod lodem jest odpompowanie wody spod lodu i
> zostawienie jakby przestrzeni powietrznej między taflą lodu a
> powierzchnią wody . Czy w takim przypadku woda pod spodem nie
> zamarznie ? Jak gruba musi być ta przestrzeń powietrzna.
>
> Dziękuję za odpowiedź Grzegorz .
>