Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bkomk1$o50$...@a...news.tpi.pl...

> Na samą wzmiankę o czymś
> ciekawym zaczyna się szukanie źródełka:-)
> [niestety żywopłot gęsty]

I co??? Nie skombinowałas??? :-(((( A co Ci zywopłot przeszkadza?
Ludzie tam są jacyś? No to trzeba z ludźmi :-)))

Uwaga! Szkolił będę! Uczta się studenty!

Wyposażenie: apart fotograficzny albo dwa (mogą być bez kliszy).
Robimy za fotoreportera "luźno współpracującego z wieloma pismami
ogrodniczymi".
Wkraczamy z prośbą o umożliwienie porobienia zdjęć tego "fantastycznego"
ogrodu. Strzelamy migawką raz za razem wyrażając przy tym ochy i achy na
temat urody ogrodu (jaki by on nie był). Dobrze jest zrobić wrażenie lekko
pieprzniętego na punkcie roślin np. przez używanie łacińskich nazw roślin.
Pod koniec sesji przypadkiem natykamy się na tę funkię-giganta. Kilka zdjęc
bez specjalnego zainteresowania.
Komplementowanego nachalnie własciciela ogrodu informujemy mimochodem, że
chętnie jakąś pamiątkę z tego ogrodu byśmi mieli - ot, ze dwie sadzonki tej
badziewiastej funkii.
I nie ma cudów. Są nasze. Sam ukopie!
Jeden egzemplarz zachowujemy dla siebie. Drugi egzemplarz posyłamy Januszowi
jako wyraz wdzięcznosci za swiatłe rady.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
PS
Basia, Ewa - do roboty! :-))))
J.