> z mojego doswiadczenia wiem ze historie o 'pierwszej dzialce za darmo'
> nalezy raczej wlozyc miedzy bajki. Ani ja ani zaden z moich kolegow nie
> spotkalismy sie jeszcze z tego typu 'promocjami'. Byc moze zdaza sie to,
> ale na pewno nie jest to norma.
> bs
>
Zdarza się .Kumpel przypalał przez około dwa lata po pół roku zaczął się
zaopatrywać u jednego konkretnego kolesia .Czasami kiedy nie miał kasy
poprostu oddawał innym razem .Pewnego razu kiedy poszedł po towar wrócił z
próbną działką heroiny . Ostatni raz widziałam go parę miesięcy temu kiedy
matka zabrała już go z odwyku .Pamiętam że kiedyS mówił mi że marihuana jest
jedyną rzeczą trzymającą go przy życiu , nie ruszyło mnie to zabardzo , ale
ruszył mnie jego widok kiedy marycha przestała go już bawić .
Do trawy nigdy nic nie miałam tylko że u wszystkich moich znajomych zaczęło
się właśnie od niej . Co poniektórzy trafili na leczenie , jeden na operację
po amfetaminie , inni nie maja już domów .Ja jestem żywym dowodem na to że
niektórzy potrafią się pohamować po trawie i amfetaminie przed spróbowaniem
innych dragów ( ewentualnie przed częstym ich zażywaniem ), ale we
wszystkich środowiskach w których przebywałam zaczynało się od trawy a inne
narkotyki pierwszych kilka razy próbowało się ze znajomymi za ich pieniądze
za ich namową .
Kinga